Dzięki. Rzeczywiście ten czas leci i szkoda, że tylko wirtualne są te piwka.
Chyba dzisiaj przejdę to przepoczwarzenie na trzytysięcznika. Zobaczymy. Ten post będzie 2999. Specjalnie sprawdziłem
Minibrowar, typowo studencka klientela nawet poza rokiem akademickim. Wystrój nie powala, miejsca nie za wiele ale co się tyczy piwa - pierwsza klasa. Miałem zdjęcia i wrażenia organoleptyczne a nawet skan karty piw - ale wszystko zaginęło razem z moją komórką po powrocie do Polski :/ Dlatego...
No, skoro zacząłem robić Dziennik Piwny, wypada się przedstawić.
Lat 19, student, prosument, obecnie Kopenhaga.
Zainteresowania: rozległe, ale przede wszystkim literatura, Gruzja i państwa wirtualne (moje to www.scholandia.pl).
Comment