Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Tłusty Czwartek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mwa
    Senior
    • 01-2003
    • 5071

    #16
    Temat powoli powraca.
    To już w tym tygodniu pączki idą w ruch.

    Dwa lata temu zaliczyłem 48 pączków, ale ani myślę, by ten rekord poprawiać (fakt, jadłem same pączki i obiad).

    Myślę również, że wcale piwo nie będzie przeszkadzać w pączkowym odpuście.
    Pozdrawiam Cię !!!!

    Comment

    • Aldach
      Senior
      • 07-2003
      • 1269

      #17
      Ja jakieś pączki chyba zjem, ale na piwo jestem już umówiony na wieczór. Piwa chyba będzie więcej niż pączków. Tylko potem trzeba wrócić do domu

      Comment

      • Ark
        .
        • 04-2003
        • 414

        #18
        Ze słodyczy najbardziej lubię piwo.
        A za pączkami nie przepadam.
        Last edited by Ark; 16-02-2004, 23:08.
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Comment

        • robox
          = kapslarz =
          • 11-2002
          • 8188

          #19
          Pewnie jakiś symboliczny pączek , piwa chyba znacznie więcej .

          Comment

          • Pinio74
            Senior
            • 10-2003
            • 3881

            #20
            Zacznę od pączków, a piwko wieczorem, po pracy. W sumie nie miałbym nic przeciwko temu, żeby było odwrotnie, ale mój szef pewnie by miał
            BIRRARE HUMANUM EST

            Comment

            • krzysfryna
              Senior
              • 06-2003
              • 107

              #21
              Ja osobiście wole tak jak w ankiecie pisze "pączki popijać piwem"

              Comment

              • may
                Senior
                • 01-2002
                • 1508

                #22
                Pączki, pączki. Można pisać poezję na ich temat. Uwielbiam pączki. Pochłaniam je w nie tylko w czwartek! Ale szczególnie w ten dzień pączki są w pracy później w domu !!!Oczywiście piwo wieczorkiem

                Comment

                • bury_wilk
                  Senior
                  • 01-2004
                  • 2655

                  #23
                  Już się cieszę na samą myśl. Mój pochłaniacz pączków już jest gotów do dzieła, a i piwa w domu nie brakuje. Więc juz za parę dni, za dni parę...
                  Lubię kiedy się zieleni
                  Lubię jak się piwo pieni...

                  ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                  Comment

                  • ango
                    Junior
                    • 10-2003
                    • 25

                    #24
                    Pinio74 napisał(a)
                    Zacznę od pączków, a piwko wieczorem, po pracy. W sumie nie miałbym nic przeciwko temu, żeby było odwrotnie, ale mój szef pewnie by miał
                    Chyba szefowa, co?

                    Comment

                    • ango
                      Junior
                      • 10-2003
                      • 25

                      #25
                      ango napisał(a)
                      Chyba szefowa, co?
                      No chyba że masz na myśli naszego wspólnego dyra.

                      Comment

                      • Pepek
                        Senior
                        • 04-2003
                        • 1499

                        #26
                        A ja odpowiem inaczej. Pomimo że nie przepadam za słodyczami, to w pracy spożyję tradycyjne 1-2 "służbowe" sztuki pączków. Natomiast po powrocie z pracy, wieczorem NA PEWNO (a nie - może) wypiję niejedno tradycyjne piwko. Zatem w ankiecie nie oddaję głosu, bo Jerzy nie przewidział takiej opcji.

                        Comment

                        • Pinio74
                          Senior
                          • 10-2003
                          • 3881

                          #27
                          [QUOTE]ango napisał(a)
                          Chyba szefowa, co? No chyba że masz na myśli naszego wspólnego dyra. [/QUOTE

                          o to właśnie chodzi, z szefową dałbym sobie jakoś radę (ach ten urok osobisty)
                          BIRRARE HUMANUM EST

                          Comment

                          • jerzy
                            piwoholik
                            • 10-2001
                            • 4705

                            #28
                            Pepek napisał(a)
                            A ja odpowiem inaczej. Pomimo że nie przepadam za słodyczami, to w pracy spożyję tradycyjne 1-2 "służbowe" sztuki pączków. Natomiast po powrocie z pracy, wieczorem NA PEWNO (a nie - może) wypiję niejedno tradycyjne piwko. Zatem w ankiecie nie oddaję głosu, bo Jerzy nie przewidział takiej opcji.
                            To ja może uściślę odpowiedzi:
                            PIERWSZA wtedy, gdy gryziesz pączka i od razu popijasz go piwem (gryz-łyk-gryz-łyk ).
                            Natomiast DRUGA wtedy, gdy zjadasz pączki (np. w pracy) zgodnie tradycją, a piwa wogóle z tym nie łączysz - czyli albo je pijesz, albo nie - tak jak w każdy inny dzień roku. Skoro więc pijesz piwo codziennie - tak jak ja - to jasne jest, że pojutrze też wypijesz. Czyli - odpowiedź nr 2.
                            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                            Comment

                            • Pepek
                              Senior
                              • 04-2003
                              • 1499

                              #29
                              OK. Zatem po tym wyjasnieniu głosuję na opcję nr 2.

                              Comment

                              • Pudlarz
                                Piwiarz sezonowy
                                • 01-2002
                                • 650

                                #30
                                Chwileczkę, jeśli można - to tu brakuje opcji dla mnie. Oczywiście nie popijam pączków piwem - to tak jakby jeść rosół z musztardą. Choć z drugiej strony słyszałem o piwie z sokiem... - gusta bywają różne. Pączkami się nie zajadam - niestety, a piwa wieczorem nie pijam. Żeby tak w ogóle nie zjeść pączka to też nie - i że niby za pączka - piwo! Dlaczego? Jednego pączka jak najbardziej a piwo nie ma z tym nic wspólnego, może 2 godziny po pączku lub przed nim ze 3, a może tego dnia "pas". Czy w ankiecie chodzi o to że się pączki (-czka w moim przypadku, to znaczy mie że się odbija, tylko że chodzi o jedną sztukę - znałem kiedyś sztukę ale ona pączków nie tego bo tyła czy jakoś tak) więc te pączki i że czwartek, czy może chodzi o to że jest to uzależnione od piwa...? Pączki z..., pączki bez ale po przerwie i na zamianę, ja komuś pączka a ktoś mi piwo. Nie... no, ja nie chcę tak... Czy ktoś może powtórzyć pytanie?
                                Dobre piwo nigdy nie jest złe
                                http://www.janczech.stary.sacz.pl
                                (galeria ekslibrisów)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎