Speedway czyli żużel :-)

[fans]

Inauguracyjna runda GP dla Martina Smolińskiego.Miałem przyjemność obserwować tego zawodnika w ubiegłym sezonie live i podobał mi się jego bardzo ofensywny styl jazdy.Takich jeźdźców ogląda się z przyjemnością.

[Rzeszowiak]

Ciekawe co na to Ward

[fans]

Gdzie drwa rębią ...czy cusik wteń deseń.

[Rzeszowiak]

Wiadomo, ja to rozumiem, po za tym winny i tak zawsze jest Pedersen, zwłaszcza, że jechał w tym biegu.

[fans]

Wiadomo, ja to rozumiem, po za tym winny i tak zawsze jest Pedersen, zwłaszcza, że jechał w tym biegu.

Oby "dziki"nie kończył kariery bo kibice na naszych stadionach będą mieli problem z oceną spornych sytuacji.Tym bardziej że Baliński też już nie ten.

[Rzeszowiak]

Zwłaszcza, że jak kilku gwiżdże to inni też mimo, że nie wiedzą za co.

[Maremali]

A Polonia z wysokiego C weszłą w ten sezon oby tak dalej.
Co do GP to szkoda Krzyśka głupi błąd w biegu finałowym zrobił.

[fans]

Nadspodziewanie dobry wynik "Koziołków" z nad Bystrzycy,a wygrana drużyny z Gdańska to moim skromnym zaskok dużego kalibru.

[Maremali]

Świetnie też pojechali w Grudziądzu skazywani na pożarcie zawodnicy Startu, Polonia niestety w ostatnim biegu dała ciała i punkty zostały w Rybniku.

[babalumek]

Super sprawa z tym Gdańskiem, szczególnie że z premedytacją nie wystawili niby-lidera Lindgrena, ponieważ dał sobie spokój z przedsezonowymi przygotowaniami. Choć dla sprawiedliwości trzeba przypomnieć że Toruń jechał bez Warda, z dochodzącym do siebie Holderem, a Emil miał wypadek.
Ja oczywiście byłem na meczu Sparta - Stal, no i cóż,rozczarowanie. Inaczej być nie mogło, ponieważ tor ze względu na status meczu jako zagrożony, był twardy, do tego Stal, raz że dobrze z taką nawierzchnią spasowana, dwa że ostatnio regularnie tu wygrywa, trzy że to bardzo silny zespół według mnie na pierwszą 3. Ale przez taki tor mecz ciekawy jak nigdy, sporo walki i mijanek, głównie Ogóra ze Zmarzlikiem. Zawiódł Tai, trzy zerówki mistrza świata na własnym torze... Batchelor dno, nie dość że olał przygotowania i sparingi to jeszcze chyba był na kacu sądząc po jego wyrazie twarzy. Będzie chyba walka o utrzymanie. Na plus frekwencja - 9-10 tys to od czasów mistrza Polski nie widziałem...

[Maremali]

Pierwszy raz od x lat nie byłem na GP w Bydgoszczy a tu taka niespodzianka i mazurka zagrali. Dwóch naszych na podium oby tak dalej. Frekwencja na stadionie to też zaskoczenie takich pustek to nawet na treningach się nie widywało.

[fans]

Czyli finansowo klapa,a w zanadrzu jest jeszcze finał zmagań drużyn narodowych.W zawodach tych widzów będzie pewnie ciut więcej,ale fortuny też chyba nie zbiją.

[fans]

Zmarł Grzegorz Knapp.Oglądanie Grzesia na lubelskim owalu i sanockim lodzie to była prawdziwa przyjemność.Cześć Jego Pamięci.

[Maremali]

Zmarł Grzegorz Knapp.Oglądanie Grzesia na lubelskim owalu i sanockim lodzie to była prawdziwa przyjemność.Cześć Jego Pamięci.

uściślając, następny który zginął na torze

[babalumek]

Ledwo wrzesień nastał, a już koniec sezonu dla Sparty. W tym roku na karnecie byłem na wszystkich domowych meczach oprócz ostatniego z Toruniem. Szczerze mówiąc, miałem wielkie nadzieje na ten sezon, może nie tyle związane z WTSem, bo mimo pompowanego tu i ówdzie balona, realnie oceniałem szanse przewidując właśnie to 6 miejsce na koniec sezonu, o tyle cała Ekstraliga zapowiadała się fascynująco. Drużyny się wzmocniły po zmniejszeniu ligi i likwidacji KSMu. W każdej kolejce miały być 2-3 hity. A wyszło jak wyszło. Niektóre mecze to parodia tych rozgrywek, ale na podsumowania całego sezonu przyjdzie jeszcze czas.
Jeśli chodzi o Wrocław, to mimo 6 pozycji, spodziewałem się lepszej jazdy. Gdyby nie kłopoty finansowe Częstochowy, która jeździła w kilku meczach juniorami, zapewne byśmy walczyli w barażach. Pomijam już Gdańsk, bo tam od początku było wiadomo jak sprawa wygląda.
Trener Baron, rozpieszczany i wynoszony na piedestały po utrzymaniu drużyny rok temu, nie za bardzo sobie radził w tym sezonie. A to toru nie przygotował odpowiednio, przez co nasi wyglądali jak zagubione owieczki, a przyjezdni brylowali aż miło, a to zapomniał o rezerwach w trakcie meczów... Z torem to Cieślak w końcu przyjechał i pokazał mu co i jak. Ale z taktyką już chyba nie było komu zrobić tego samego...
Z zawodników dla odmiany nikt pozytywnie nie odpalił tym razem. Tajski co prawda robił swoje, ale dopiero od którejś tam kolejki, bo wcześniej jeździł na zeszłorocznym sprzęcie i nie bardzo widziało mu się inwestowanie w niego. Jak Tai odpalił, to znowu przygasł Janowski, mający świetny początek sezonu. Nie wiem czy trochę nie zraziło go część fanów którzy byli mu niechętni, ale to kolejny sezon gdzie były mistrz świata juniorów nie potrafi się wybić ponad solidnego ligowca. Ogór jak to Ogór - we Wrocku na przyczepnym klasa, na wyjazdach słabizna. Ale to nasz kapitan, wiele lat związany z Wrockiem i na takich zawodników, póki wyraźnie nie obniżają poziomu zespołu, jedno miejsce w drużynie musi być. Batch odpalił dopiero pod koniec sezonu z kolei, gdy wszyscy postawili na nim krzyżyk. Wielkie wiązano z nim nadzieje po dobrej postawie rok temu i słowach trenera, że stać go na jeszcze więcej. Tymczasem początek sezonu miał beznadziejny, mówiło się że sobie olewa i nie inwestuje w sprzęt. Potem była ta wpadka z balangą w Anglii i gdy wydawało się że w ogóle już w tym sezonie nie pojedzie, wszedł do składu za kontuzjowanego Taia i całkiem ładnie zaczął się prezentować. Jeśli ma zostać to na pewno na twardych warunkach. Pavlic to temat osobny. Byłem od początku przeciwnikiem jego zakontraktowania i nawet stoczyłem długą potyczkę na argumenty w klubie przy kupowaniu karnetu, że rezygnując z Ljunga i Madsena i stawiając na Chorwata, będziemy mieli drugą dziurę w składzie oprócz juniorów. Wyszło niestety na moje. Poza 2-3 przebłyskami, wiele meczów kompletnie zawalonych. W pewnym momencie wystawiany już do pary z juniorami metodą tonący brzytwy się chwyta. Jednym słowem, zawodnik 1 ligowy i tam powinien teraz wylądować. Juniorzy ci sami co rok temu, czyli znowu słabiutko, szczególnie na wyjazdach, a jeżdżą już razem bodaj 3 sezon, więc znają i tory i siebie nawzajem. Mieli to wykorzystać, ale nie wykorzystali. Pewnie wylądują w Opolu lub Rawiczu. Frekwencja też taka jak zwykle, chociaż po nadmuchaniu balonu i długiej przerwie zimowej na pierwszych meczach było ok 8 tys. Potem norma 4-6 tys. Zobaczymy co się będzie działo, na pewno potrzeba zmian. Zostaną pewnie Tai i Ogór, to raczej pewne. Z Troyem nie wiadomo, Pavlic 1 liga, nie wiadomo jakie plany ma Janowski, szału nie było w tym sezonie, a nadzieje miał duże. Juniorzy będą nowi, mamy słabego Trzensioka, tak naprawdę trzeba by 2 ściągnąć. Ciężko powiedzieć jak będzie wyglądał rynek transferowy po posypaniu się Czewy i Gdańska, czy ci lub ta 1 drużyna co awansuje będzie w stanie zmontować i opłacić dobry skład...