Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Po czym poznać "nowego" forumowicza?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • arzy
    Senior
    • 06-2002
    • 2814

    #16
    kiszot napisał(a)
    A ty myślisz że mnie jako "starego" forumowicza traktują jakoś ulgowo?Jak błąd to błąd.W końcu po to się chodziło do szkoły żeby teraz błędów nie robić.
    OKI, zgadzam sie z Tobą, ale ten pierwszy raz jest najwazniejszy i to we wszystkim
    Na nowego działa to troszke inaczej jak na starego wyjadacza. Każdy następny mój post był wywazony, a czasami spontaniczność jest więcej warta.
    Jeszcze raz apeluje więcej wyrozumiałości dla NOWYCH !!!
    "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    Bractwo Piwne
    Skład Piwa
    Piszę poprawnie po polsku!

    Comment

    • crizz
      ...
      • 02-2003
      • 1255

      #17
      Ciężki żywot nowego

      And69 napisał(a)
      No kolego Crizz ty do nowych się już nie zaliczasz(...)
      Owszem, zaliczam się do nowych, i nie mam tu wcale na myśli stanu licznika. Dopóki nie poznamy się (nawet przez sieć), nie pogadamy kilka razy, to będę czuł się nowy. No właśnie, And69, jeszcze nie mieliśmy okazji ... A na spotkanie forumowe raczej przyjadę - na razie się nie deklaruję, bo w mojej pracy mogę planować co najwyżej na tydzień wprzód.

      Nowy/a nie ma lekko. Aby nie być zbombanym przez Seniorów, jego/jej debiut musi być przemyślany. Nawet w dedykowanej im części forum ("Przedstaw się") trzeba uważać, chociaż tam akurat Seniorzy są bardzo przyjaźni i wręcz zachęcają do udziału. Ja czytałem forum przez jakieś 2 tygodnie zanim zdecydowałem się napisać. I tak mi się dostało - zbombał mnie Pieczarek za nieuważne wypełnienie profilu . Ale przywitanie i tak było przemiłe!

      Wracając do liczników - uważam, że nie są najlepszym pomysłem. Na jednych nowicjuszy działają zniechęcająco, na innych jak płachta na byka - piszą bzdurne posty jeden za drugim, byle licznik się kręcił. Sami znacie takie sytuacje, ART nie raz musiał interweniować.

      Comment

      • Ahumba
        Senior
        • 05-2001
        • 8962

        #18
        Odp: Ciężki żywot nowego

        crizz napisał(a)
        Nowy/a nie ma lekko. Aby nie być zbombanym przez Seniorów, jego/jej debiut musi być przemyślany. Nawet w dedykowanej im części forum ("Przedstaw się") trzeba uważać, chociaż tam akurat Seniorzy są bardzo przyjaźni i wręcz zachęcają do udziału. Ja czytałem forum przez jakieś 2 tygodnie zanim zdecydowałem się napisać. I tak mi się dostało - zbombał mnie Pieczarek za nieuważne wypełnienie profilu . Ale przywitanie i tak było przemiłe!
        Ludzie Wy chociaż zostaliście zauważeni.
        Ja na początku wchodziłem w godzinach, kiedy niewiele osób było na Forum.
        odezwałem się raz i koniec dyskusji. cisza
        odezwałem się drugi raz - zero odzewu.
        przy kilku następnych mój głos w ogóle nie został zauważony
        po kilku następnych próbach zamilkłem na ok. pół roku
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

        Comment

        • kopernik
          Senior
          • 11-2002
          • 204

          #19
          marcopolok napisał(a)
          Nie byłem na tej giełdzie ale byłem na kilku innych. Czy mozna wiedzieć co takiego wydało ci sie niesmaczne??? Bo może ja też jestem niesmaczny
          Skoro nie byłeś na tej giełdzie, to jesteś smaczny. Generalnie giełda była fajna, tylko piwo w połączeniu z temperaturą mocno dodatnią nie wszystkim poszło na zdrowie.

          Comment

          • piwo
            Senior
            • 08-2001
            • 810

            #20
            grzech napisał(a)
            Nie wiem, czemu ten temat miał służyć. Na pewno nie zachęca nowych uczestników do aktywności na Forum.
            Ojej!! Nie miałem zamiaru nikogo krytykować! Po prostu zapisałem "statystyczne" obserwacje.

            W piwach konkretnie cały czas na tapecie "Franciskaner" lub "Krusovice" czy "Kelt"- wchodzę i ciągle to samo.

            Czekam aż ktoś opisze Kolscha (do tej pory brak) i ciągle wchodzę po to do działu Niemcy "Piwo konkretnie" równieć czekam na kogoś kto doda swoją opinię na temat Kelta Stout.


            Jestem przeciwny nierównemu traktowaniu nowych i "seniorów". I do tej pory w takim duchu się wypowiadałem.

            Comment

            • Cyrkonia
              Senior
              • 10-2001
              • 1936

              #21
              kopernik napisał(a)
              Może giełdy nie oddają klimatu spotkań ale na razie pozostanę znajomym z sieci.
              Dla mnie możesz nie być nawet znajomym z Sieci, skoro wypowiadasz się z niesmakiem o ludziach których nie znasz.
              A przecież to wcale nie musieli być forumowicze.
              A jeśli twierdzisz że byli, to po czym ich poznałeś?
              www.stat-gra.pl

              Comment

              • pjenknik
                • 08-2001
                • 3388

                #22
                Jaa odwiedziłem kilka giełd, zawsze przyznawałem się do tego, że jestem forumowiczem i nie musiałem się za nikogo ze znajomych wstydzić. Najczęściej byłem jako kierowca trzeźwy i nie raził mnie widok pijanych forumowiczów, a to dlatego, że go nie było. Nie twierdzę, że wszyscy byli trzeźwi jak niemowlęta, ale, żadne dantejskie sceny nie rzuciły mi się na oczy. Więc nie bardzo wiem o co koledze Kopernikowi chodzi.....
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • And69
                  Senior
                  • 06-2002
                  • 1487

                  #23
                  kopernik napisał(a)
                  Skoro nie byłeś na tej giełdzie, to jesteś smaczny. Generalnie giełda była fajna, tylko piwo w połączeniu z temperaturą mocno dodatnią nie wszystkim poszło na zdrowie.
                  Tak jak i ty byłem na giełdzie warszawskiej i nie zauważyłem co by któryś z forumowiczów zachowywał się niestosownie . Powiem więcej bardzo mi się podobało (było to moje pierwsze spotkanie z ludzmi z forum ) i nie żałuje że poznałem ich osobiście . Dlatego skoro nie znasz osobiście nikogo z forum skąd wiesz że to byli forumowicze .

                  Comment

                  • Marusia
                    Senior
                    • 02-2001
                    • 20211

                    #24
                    kopernik napisał(a)
                    Skoro nie byłeś na tej giełdzie, to jesteś smaczny. Generalnie giełda była fajna, tylko piwo w połączeniu z temperaturą mocno dodatnią nie wszystkim poszło na zdrowie.
                    Ja akurat na TEJ giełdzie nie byłam. Na każdej prawie giełdzie znajdzie się parę zawianych osób, jednak zazwyczaj są to osobniki niegroźne i wcale nie z forum. Przynajmniej, jezeli chodzi o "trzon" forum - czyli tacy, co poza netem też się integrują

                    No i właśnie też mnie zaciekawiło, skąd kolega wie, że to z forum, skoro nikogo osobiście nie zna?
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • kiszot
                      Senior
                      • 08-2001
                      • 8081

                      #25
                      A czy zauważyliście że kolega kopernik nagle zamilknął.
                      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                      So von Natur, Natur in alter Weise,
                      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                      Comment

                      • StaryKocur
                        Senior
                        • 01-2002
                        • 1521

                        #26
                        Może poszedł poszukać kolekcjonerów pijących piwo bezalkoholowe??
                        Jeśli tak, to prędnko nie wróci.
                        Piwo pite z umiarem
                        nie szkodzi w żadnych ilościach.

                        Comment

                        • ppns
                          Senior
                          • 10-2002
                          • 1737

                          #27
                          Może pracuje nad nowa wersją "De revolutionibus orbium coelestium" ?
                          piwoppns@wp.pl

                          Comment

                          • Cyrkonia
                            Senior
                            • 10-2001
                            • 1936

                            #28
                            Już nic nowego raczej nie ruszy
                            Chyba że się okaże że to jednak my stoimy a słońce gania dookoła nas
                            www.stat-gra.pl

                            Comment

                            • Gollum
                              Gość
                              • 09-2002
                              • 307

                              #29
                              piwo napisał(a)

                              Czekam aż ktoś opisze Kolscha (do tej pory brak) i ciągle wchodzę po to do działu Niemcy "Piwo konkretnie" równieć czekam na kogoś kto doda swoją opinię na temat Kelta Stout.
                              Skoro nie ma opisów, to znaczy, że nikt z forumowiczów tego nie pił. Mi się zdarzyło pić kolscha przez kilka dni i to w sporych ilościach, ale było to kilkanaście lat temu, więc wypowiedziałem się na jego temat dosyć ogólnie.

                              Comment

                              • baklazanek
                                † 2014 Piwosz w Raju
                                • 08-2001
                                • 3562

                                #30
                                Gollum napisał(a)
                                Skoro nie ma opisów, to znaczy, że nikt z forumowiczów tego nie pił. Mi się zdarzyło pić kolscha przez kilka dni i to w sporych ilościach, ale było to kilkanaście lat temu, więc wypowiedziałem się na jego temat dosyć ogólnie.
                                Ja też piłem wiele piw np. dużą część piw Węgierskich i około 200 niemieckich ( w tym i kolscha) ale co z tego skoro miało to miejsce kilka lat temu i mało co pamiętam na temat tych piw

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎