Egzamin Małejżonki

[adam16]

Marusiu, za to trzeba będzie wypić na zlocie.

[Marusia]

Dzięki za gratulacje, bardzo się cieszę, że mam to juz głowy Ale jeśli myslicie, ze będziecie mnie wykorzystywać jako kierowcę, to ostrzegam, że będą to rzadkie sytuacje - trudno mnie dorwać PRZED piwem

[Wujcio_Shaggy]

Może się kiedyś zdarzyć, że będę chciał wykorzystać kogoś w roli kierowcy we Wrocławiu - ale to będzie sporadycznie rzadki przypadek...

[maryhh]

Marusia napisał(a)
Ale jeśli myslicie, ze będziecie mnie wykorzystywać jako kierowcę........

czyli na kolejnej giełdzie żywieckiej Ty będziesz rozwoziła to i tamto - tam i ówdzie

[Latarnik]

Do trzech razy sztuka, jak mawia przysłowie
Wielkie gratulacje

[Audi]

Marusia napisał(a)

Ja twarda jestem, prawka nie robię

Dobrze że zmiękłaś prawko się przyda.GRATULUJE

[kiszot]

No to witamy w gronie niepijących kierowców
Nie mylić z groniem tyskim

[Pinio74]

Marusia napisał(a)
Hurra hurra!!! ZDAŁAM!! Za 3 razem!!

Gratuluję Marusiu
Nie chciałem Cię wcześniej wkurzać, ale teraz to też mogę się pochwalić: ja zdałem we wtorek, za pierwszym razem

[Audi]

Pinio74 napisał(a)
mogę się pochwalić: ja zdałem we wtorek, za pierwszym razem

Szczęściarz , Gratuluje Twoje

[Pepek]

Marusia napisał(a)
Hurra hurra!!! ZDAŁAM!! Za 3 razem!!
...

Gratulacje!!! Twoje zdrowie!!!
Pomimo utrzymania Twojego wczorajszego egzaminu w aurze tajemnicy i tak się dowiedziałem, że zdajesz i trzymałem kciuki. Oczywiście gębę trzymałem na kłódkę.

[Marusia]

Pinio74 napisał(a)
Gratuluję Marusiu
Nie chciałem Cię wcześniej wkurzać, ale teraz to też mogę się pochwalić: ja zdałem we wtorek, za pierwszym razem

No to gratulacje Ja też bym zdała za pierwszym gdyby nie irracjonalne zdenerwowanie

Między 2 a 3 egzaminem to nawet jazd nie brałam

[jerzy]

Musimy to opić w Boszkowie - póki jeszcze nie dostałaś tego prawka do ręki. Potem możesz zrobić jedną z trzech rzeczy:

• ograniczyć picie - i jeździć
• nie ograniczać picia i jeździć - i stracić prawko
• nie ogranicznać picia, a prawko włożyć do szuflady

Dobrze że wiem, że wybierzesz wersję optymalną

[xeia]

gratulacjw witamyw klubie jeżdżących

[Aldach]

nie czytałem całego tematu, więc odpowiedź może gdzieś tam jest, ale zapytam: czy ktoś wie czy na egzamin na prawo jazdy można przyjść z mężem zaufania?
Dwa dni temu moja szwagierka zdawałą, jadąc oczywiście sam na sam z egzaminatorem (nie wiem kto takie świetne przepisy wymyślił ). W pewnym momencie egzaminator zapytał
- to jak zdajemy czy nie zdajemy?
na co Agnieszka
-Zdajemy oczywiście.
a gość
- A masz coś dla mnie?
Agnieszka
- Nie.
na co egzaminator
-To się przesiądź, nie umiesz wymijać.
MOja szwagierka nie miała przy sobie niestety dyktafonu, ale na drugi egzamin już weźmie. Ale myślę, że lepszy byłby mąż zaufania.

[clarq]

Niedługo mój egzamin. 07 kwietnia o 11:00. Cóż każdy musi przez to przejść.