Zrób coś dla Świętego Mikołaja [i inne gry]

**Małażonka** · 2003-11-27, 15:05

Nim, znaczy - tym bez wora oczywiście

. Skorpionem nie miałabym odwagi rzucać, wszak wiem, co znaczy zemsta skorpiona

**zythum** · 2003-11-27, 15:10

Nim - bez wora - napisała Małażonka. Iron, co Ty na to, Twoja Małażonka coś Tobie i(a)mputuje

**Małażonka** · 2003-11-27, 15:12

Zythum, czytaj uważnie poprzednie posty, a dowiesz się, kto tu lata bez wora

**StaryKocur** · 2003-11-27, 15:13

Albo nawet już i(a)mputowała

**iommi** · 2003-11-27, 15:14

A mój Mikołaj wciąż spada na pysk... Ale ja mam IMaca, a mysz ma tylko jeden przycisk i pewno to jest ten drugi...

**iron** · 2003-11-27, 15:15

Z worem, czy bez, mój przeleciał 350,4 m.

**witkowskiartur** · 2003-11-27, 15:16

Udało mi się rzucić na 275m, ale dalej jest ciężko, albo zaryję katapultą w śnieg, albo te dwa zielone spierniczają się w przepaść.

**Małażonka** · 2003-11-27, 15:23

StaryKocur napisał(a)
Albo nawet już i(a)mputowała

Nic Ironowi nie wmawiam, a i sadystką nie jestem - mój skorpionek może się czuć bezpiecznie

**StaryKocur** · 2003-11-27, 15:25

Małażonka napisał(a)
a i sadystką nie jestem może się czuć

W tym wypadku to by chyba było sado-maso.

**Małażonka** · 2003-11-27, 15:29

Oj, chyba głodnemu chleb na myśli

**iron** · 2003-11-27, 15:29

No i leci mi te 350,4 m już parę razy, a dalej cholernik nie chce

**Małażonka** · 2003-11-27, 15:33

Zdaje się kochanie, że dalej już nie da rady - jak się dobrze przypatrzysz, tam kończy się gleba

**iron** · 2003-11-27, 15:41

Tak też i mi się wydawało

**witkowskiartur** · 2003-11-27, 15:41

Dobiłem do 300 i idę walczyć dalej.

**sponsor** · 2003-11-27, 15:53

Gierka jest rewelacyjna ale obawiam się, że 350,4 metra to już koniec zabawy

. Chyba że można brotatego zmusić do wylądowania na reniferze bo mi jakoś bydle wyczekująco wygląda.

Comment