Nasze piwne ryjki

[JAckson]

Rodzina słowem silna, dwie "laski" i jakiś typ na doczepkę

O kurteczka. Jaka już duża

[Pogoniarz]

Rodzina słowem silna, dwie "laski" i jakiś typ na doczepkę

[żąleną]

Pierwotnym

[garfunkel]

W jakim języku rozmawiacie? śliczna

[żąleną]

Jak dwie krople wody

[e-prezes]

No nie cały czas, ale w wielu ujęciach było bo Promienie Słońca mię oślepiały

[arzy]

(...)

E-prezesie, w takich matriksowych okularach wystąpiłeś?

przecież widać jak go Słońce oślepia

[żąleną]

Jak byłem mały i rezydowałem na wsi, to w zasadzie cały dzień spędzałem na traktorze, włącznie z posiłkami. Do dziś lubię zapach traktorzych spalin (uwielbienie dla dwusuwich już mi przeszło).

E-prezesie, w takich matriksowych okularach wystąpiłeś?

[grzech]

Mały ryjek rośnie i ma straszne upodobania: motocykle, pociągi, a nade wszystko traktory. Były u nas takie tam dożynki - wicie, rozumicie - połączone z wystawą rolniczą. Stało w Alejach klikanaście przepięknych traktorów, na widok których Artur piszczał z zachwytu. Ki diabeł?

A czym ma się, kuchenka, interesować? Lalkami?

U mnie też były dożynki (bez wicie, rozumicie), przybyło kilku przedstawicieli firm produkujących traktory. Trzeba było widzieć tych wszystkich facetów, którzy wspinali się do kabin, przyciskali, przekręcali, co się dało, a ile interesujących fotografii wtedy powstało!

[arzy]

Mały ryjek rośnie i ma straszne upodobania: motocykle, pociągi, a nade wszystko traktory. Były u nas takie tam dożynki - wicie, rozumicie - połączone z wystawą rolniczą. Stało w Alejach klikanaście przepięknych traktorów, na widok których Artur piszczał z zachwytu. Ki diabeł?

rolnik pani, rolnik

[artur2]

ray i e-prezes

Dobrze, że nie x-ray

[e-prezes]

Z pozdrowieniami dla wszystkich zlotowych browarbizowiczów nieukontentowanych naszą nieobecnością...

ray i e-prezes

[garfunkel]

Mały ryjek rośnie i ma straszne upodobania: motocykle, pociągi, a nade wszystko traktory. Były u nas takie tam dożynki - wicie, rozumicie - połączone z wystawą rolniczą. Stało w Alejach klikanaście przepięknych traktorów, na widok których Artur piszczał z zachwytu. Ki diabeł?

[Seta]

Będzie, będzie, ale raczej u teściów...

[Pancernik]

Oszukujesz Jej się faxe podoba

Seta, weź Młodą na Zlot, to komisyjnie ocenimy, jakie piwo jej najbardziej smakuje... .