Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przy piwie o olimpiadzie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • celt_birofil
    † 2017 Piwosz w Raju
    • 09-2001
    • 4469

    Z Onetu DOGADAJĄ SIĘ ??

    Spotkanie prezydenta z szefem PKOl

    W Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się spotkanie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z przedstawicielami Polskiego Komitetu Olimpijskiego, w tym z jego prezesem Stefanem Paszczykiem.

    Spotkanie jest wynikiem poniedziałkowej informacji prezydenta o podjęciu przez Paszczyka decyzji o rezygnacji z funkcji szefa PKOl.

    Paszczyk, który w poniedziałek wieczorem wrócił do Warszawy z Grecji z ostatnią grupą polskich olimpijczyków oświadczył, że nie wyrażał zamiaru złożenia dymisji, a informacja o jego rezygnacji była wynikiem nieporozumienia.
    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

    Comment

    • bury_wilk
      Senior
      • 01-2004
      • 2655

      Kilka dni byłem odcięty, a tu igrzyska się skończyły...
      Nie ma co się za bardzo rozpisywać, bo wrażenia spisywano na bierząco, ale ogólnie impreza bardzo mi się podobała. Było kilka skandali i mniejszych wpadek, ale ogólny obraz był pozytywny. Ja byłbym za tym, żeby wszystkie olimpiady były w Grecji, tak jak w czasach dawniejszych.
      Osobna sprawa, to występ naszych orłów, który ze znanymi wyjątkami określam mniej więcej tak:

      Lubię kiedy się zieleni
      Lubię jak się piwo pieni...

      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

      Comment

      • pieczarek
        zwykle cham i prostak
        • 06-2001
        • 5011

        Stefan Paszczyk skarży się, że nastąpiła gwałtowna obniżka nakładów na sport z budżetu państwa. W 1990r. było to 0,55% budżetu, w roku 2004 tylko 0,07% budżetu. Nastąpiło więc blisko ośmiokrotne obniżenie nakładów na sport. Z drugiej strony plon medalowy jest tylko dwa razy gorszy niż na poprzednich igrzyskach. Wniosek prosty - nawet szczątkowa liberalizacja działalności gospodarczej (w tym także olimpijskiego czyli zawodowego sportu) spowodowała w Polsce wzrost efektywności wykorzystatania nakładów o 400%. To wyliczenie świetnie pokazuje z jak wielkim marnotrawstwem środków mieliśmy do czynienia za komuny (i siłą rozpędu, krótko po tym okresie).

        Comment

        • celt_birofil
          † 2017 Piwosz w Raju
          • 09-2001
          • 4469

          Gazeta Wyborcza/WH/01 września 2004 08:14


          Igrzyska w TVP: Szkoda, że państwo tego nie widzą

          Niefachowi komentatorzy, nudne studio, brak transmisji na żywo i ciągłe skakanie z kanału na kanał - igrzysk olimpijskich w Atenach w TVP nie dało się komfortowo oglądać – pisze „Gazeta Wyborcza”.

          TVP, choć chełpiąca się 17 godzinami relacji dziennie, podeszła do olimpiady chyba dokładnie tak jak nasi sportowcy - celem było dostanie się na igrzyska, a nie zwycięstwo. TVP po prostu przeszła obok tych zawodów, wzięła, co spływało po łączach, i nie włożyła w pokazywanie tej fascynującej imprezy żadnego wysiłku.

          Przeniesienie studia z Warszawy do Aten mogło być epokowym osiągnięciem TVP. Po co jednak nam studio w Atenach, skoro nikt do niego nie przychodził? Polska ekipa olimpijska to chyba nie tylko sportowcy, ale także działacze, trenerzy, kibice. Czemu oni nie pojawiali się w studiu już 10-15 minut po wydarzeniu? Czemu tak długo trwało, zanim nasi medaliści dotarli do studia?

          Kuriozalne były jednak pojawiające się dwie-trzy godziny po wydarzeniu albo nawet następnego dnia wywiady Roberta Sitnickiego i Rafała Darżynkiewicza z ledwie dyszącymi minutę po wysiłku polskimi zawodnikami.

          Studio to połowa nieszczęścia. Co się jednak stało z transmisjami na żywo? Wiele ciekawych wydarzeń z udziałem Polaków oglądaliśmy z odtworzenia i naprawdę nie były to przypadki jednostkowe. W kilku przypadkach najwyraźniej nie było przekazu telewizyjnego na żywo, co doprowadziło do śmiesznej sytuacji choćby podczas oczekiwanego w napięciu startu Sylwii Gruchały.

          - Sylwia wygrała, a kaseta z tą walką już do nas jedzie! - oznajmiła Paulina Chylewska w studiu. Jechała jeszcze godzinę...

          Nie widzieliśmy także historycznego pierwszego meczu przegranego przez zawodowych koszykarzy USA z Portoryko ani ich odpadnięcia z walki o złoto w rywalizacji z Argentyną. Co więcej - z TVP nie można się było nawet dowiedzieć o wynikach tych spotkań.
          Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

          Comment

          • kopyr
            Senior
            • 06-2004
            • 9475

            Dlacze Rżany odpadł?
            za wp.pl
            Z Azerem Rżany walczył poprawnie. Do ostatniej rundy prowadził, ale minutę przed końcem pojedynku to rywal wygrywał jednym punktem. Rżany jednak był przekonany, że nadal prowadzi. Unikał walki, uciekał przed rywalem. Nikt nie poinformował go, że jest w błędzie.

            Fragment wywiadu z Rżanym:
            "- Gdy na miejscu był jeszcze Aleksy Kuziemski, wszystko było OK. On dbał o to, by informować nas w narożniku, jaki jest wynik walki. Tak było podczas mojego pierwszego pojedynku z Indonezyjczykiem. Wiedziałem jaki jest stan. Ale Aleks odpadł z turnieju olimpijskiego i kierownictwo zdecydowało, że jedzie do Polski.

            I w walce z Asłanowem już nie miał kto przekazywać tych informacji?

            - Przed walką było ustalone, że będzie to robił prezes Ptak. Miał dowiadywać się, jaki jest wynik i informować trenera i mnie.

            I co?

            - I niestety zawiódł na całej linii. Nie informował."

            Rozwalił mnie do łez. Zupełnie jak Krawczyk - Teraz Polska Dobrze, że nie oglądałem tej walki.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • ergie
              Senior
              • 05-2004
              • 1041

              Ni dodać nic ująć KLIK
              Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
              ------------------------------------------------------------------
              Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

              Comment

              • celt_birofil
                † 2017 Piwosz w Raju
                • 09-2001
                • 4469

                Przegląd Sportowy/WH/02 września 2004 10:20

                Winny olimpijskiej kompromitacji nietykalny

                Aneta Pastuszka na igrzyskach olimpijskich w Atenach nie wystąpiła w wyścigu kajakarskich jedynek. Po półfinale została zdyskwalifikowana za niedowagę sprzętu. Kajak Pastuszki ważył o 15 g za mało.

                Aneta Pastuszka na igrzyskach olimpijskich w Atenach nie wystąpiła w wyścigu kajakarskich jedynek. Po półfinale została zdyskwalifikowana za niedowagę sprzętu. Kajak Pastuszki ważył o 15 g za mało.

                Po tej kompromitującej wpadce, pokazującej zatrważający brak profesjonalizmu w polskim sporcie, prezes PZKaj. Tadeusz Wróblewski zapowiadał wyciągnięcie konsekwencji wobec trenera Piotra Gałażewskiego, który miał wyjąć ciężarki z łódki. – Poczekam do końca igrzysk, po nich ogłoszę decyzję – tłumaczył.

                Igrzyska się skończyły, zawodnicy, działacze i szkoleniowcy wrócili do Polski, a o dymisjach cisza.

                - Żeby kogoś zwolnić muszę mieć podstawy i solidnych następców. A co ja mogę trenerowi zarzucić? Jego dziewczyny zaprezentowały się najlepiej spośród naszych osad. Mogę mieć tylko pretensje, że zaniedbał kontrolę po starcie Anety – powiedział Wróblewski.

                - Na zagranicznych trenerów nas nie stać, lepszych w Polsce nie mamy. Winę za występ w Atenach ponoszą wszyscy, od prezesa po szkoleniowców i zawodników – dodał szef PZKaj.
                Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                Comment

                • bury_wilk
                  Senior
                  • 01-2004
                  • 2655

                  Tak sobie myślę, że doszło do fatalnego nieporozumienia. Nasi turyści za wcześnie pojechali. Przecież Paraolimpiada dopiero się zacznie...

                  Lubię kiedy się zieleni
                  Lubię jak się piwo pieni...

                  ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                  Comment

                  • celt_birofil
                    † 2017 Piwosz w Raju
                    • 09-2001
                    • 4469

                    Z onetu


                    Klęska w Atenach: Świetni trenerzy, winni zawodnicy

                    Start polskich sportowców w Atenach zakończył się klęską. Bardzo słabo wypadli między innymi judocy, łuczniczki, bokserzy i kolarze. Działacze tych związków nie zamierzają dokonywać jednak żadnych zmian w kadrach szkoleniowych.

                    - Na razie nie planujemy zwalniać trenerów. (…) Uważam, że trenerzy nie zasłużyli na zwolnienie – twierdzi prezes Polskiego Związku Judo, Józef Wiśniewski.

                    - Nie mogę dziś powiedzieć, czy trener kadry Józef Baściuk dalej będzie powadzić naszą reprezentację. Około 12 września powinna zapaść decyzja. Nie ukrywam, że startu naszej kadry w Atenach nie da się nazwać inaczej niż kompromitacją. Nie obwiniam jednak za to trenera Baściuka, wcześniej potrafił przecież doprowadzić zawodniczki do medali – uważa szefowa Polskiego Związku Łuczniczego, Jadwiga Wilejto.

                    - Trener Ludwik Buczyński został zatrudniony do końca roku i co najmniej tak długo będzie pracował. Nie winię trenera za sprawę Rżanego. Krzyczeliśmy cały czas, że przegrywa, trener o tym wiedział i próbował powiadomić zawodnika, niestety bezskutecznie – tłumaczy okoliczności fatalnego startu polskich bokserów prezes PZB, Czesław Ptak.

                    Winy Zbigniewa Sprucha, trenera kadry narodowej kolarzy szosowych, nie widzi także szef Polskiego Związku Kolarskiego, Wojciech Walkiewicz.

                    - Nie przewiduję żadnych zmian w naszej kadrze szkoleniowiej. Co prawda występ szosowców był sporym rozczarowaniem, ale nie winię za to trenera Zbigniewa Sprucha. On jest tylko selekcjonerem i z zawodnikami spotyka się zbyt rzadko, aby mieć wpływ na wyniki, jakie osiągają ci pseudozawodowcy – twierdzi Walkiewicz.
                    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                    Comment

                    • grzech
                      Senior
                      • 04-2001
                      • 4592

                      A na wp wpadki olimpijskie polskich komentatorów sportowych.

                      Comment

                      • celt_birofil
                        † 2017 Piwosz w Raju
                        • 09-2001
                        • 4469

                        Zdecydowanie lepsze byłoby zestawienie wypowiedzi komentatorów radiowych. Oni muszą opisać to, co ludzie nie widzą
                        Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                        Comment

                        • Krzysiu
                          Krzysiu
                          • 02-2001
                          • 14936

                          Panowie, przestańcie się onanizować wynikami. Ktoś MUSIAŁ przegrać. Przed olimiadą nie byliście takimi pesymistami. Obawiam się, że wasze głosy krytyczne NIC nie znacza dla polskiego ruchu olimpijskiego.

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X
                          😀
                          🥰
                          🤢
                          😎
                          😡
                          👍
                          👎