Nierzetelność dziennikarska

[Wujcio_Shaggy]

Ja bym przyczyn tej nierzetelności upatrywał również - niestety - w nieuctwie i ignorancji wielu dziennikarzy: np. dziennikarze "lokalni" w Warszawie nie znają miasta. Przykłady: róg Czerniakowskiej i alei Wilanowskiej - (c) GW Stołeczna (chodzi o ulicę Wilanowską, która nie ma nic wspólnego z aleją); "Zamek Ujazdowskich - (c) Radio Eska... Przykłady może nie tak drastyczne, albowiem nie chodzi o wydarzenia tak tragiczne, jak ta eksplozja, ale jednak o czymś świadczą.

Poza tym nowe medium - internet jest raczej ulotne. Można w portalu napisać "niusa", a piętnaście minut później skorygować to i tamto - operacja prosta i szybka, praktycznie nie pozostawiająca śladów. A gdy chodzi o szybkość informowania, wiele rzeczy schodzi na plan dalszy. W tym rzetelność.

[Krzysiu]

celt_birofil napisał(a)
Czyli Twoim zdaniem straż pożarna nie potrafi odróżnić biurowca od bloku mieszkalnego i ma kłopoty z liczeniem pięter?

A słyszałeś o grze towarzyskiej o nazwie "pomidor"?

Z drugiej strony z doświadczenia wiem, że dziennikarze potrafią zepsuć gotowy, sformatowany tekst, dostarczony im na CD...

[żąleną]

Fragment sprawozdania z meczu w Wirtualnej Polsce:

Na przebłysk talentu Frankowskiego nie trzeba było jednak długo czekać. W 73. minucie po podaniu z głębi pola od Jacka Krzynówka napastnik Wisły Kraków znalazł się na 16. metrze i mimo asysty trzech walijskich obrońców zdołał uderzyć mocno po ziemi. Wyciągnięty Paul Jones nie zdołał sięgnąć piłki, która trafiła w róg walijskiej bramki.

1. Piłka, choć niska, w żadnym wypadku nie szła po ziemi.
2. Paul Jones stał jak słup.
3. (tu nie jestem pewien) Podawał Baszczyński.

[arcy]

Chyba jednak nie Baszczyński, ale jeszcze sprawdzę.

[arcy]

Na gazeta.pl też napisali, że podawał Krzynówek.

[Wujcio_Shaggy]

To o niczym nie świadczy - mogli zrzynać z WP...

[arcy]

To nie argument, to informacja

[kalifat]

Nie no wg. mnie to był Krzynówek, bo On latał z '8', no albo to tego numery mi się pomyliły.

[albeertos]

A nie było tam dwóch obrońców czasami?