Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
					
				
				
			
		 
							
						
 
							
						 .
 .  , pamiętam tyle: umówiliśmy się na przyjazd ekipy z nową pralką  ramach wymiany gwarancyjnej (pralka ma z 10 lat). Normalnie chyba czas już ją pomalować
 , pamiętam tyle: umówiliśmy się na przyjazd ekipy z nową pralką  ramach wymiany gwarancyjnej (pralka ma z 10 lat). Normalnie chyba czas już ją pomalować  .
 .     .
 .
							
						
 
							
						 
							
						 Pewnie dlatego, że się zdziwiłam: skąd Morela? Przecież już po sezonie
 Pewnie dlatego, że się zdziwiłam: skąd Morela? Przecież już po sezonie 
							
						 
							
						 Potem wracaliśmy do domu spod Rotundy autobusem 440 (???) a przy wyjściu z metra Centrum wygrzewały się tygrysy syberyjskie i olbrzymi kangur leżący na boku - chyba kangurzyca właściwie, bo miała torbę. Ten fakt też mnie nie zdziwił. Pomyslałam tylko - przez sen - że do tygrysów to raczej ludzie nie podejdą ale taki kangur z pewnością musi być niebezpieczny.
  Potem wracaliśmy do domu spod Rotundy autobusem 440 (???) a przy wyjściu z metra Centrum wygrzewały się tygrysy syberyjskie i olbrzymi kangur leżący na boku - chyba kangurzyca właściwie, bo miała torbę. Ten fakt też mnie nie zdziwił. Pomyslałam tylko - przez sen - że do tygrysów to raczej ludzie nie podejdą ale taki kangur z pewnością musi być niebezpieczny. 
		
	
					
	
	
	 
		
	
					
	
	
	 
		
	
					
	
	
	
Comment