Kulturystyka,fitness,siłownia lub poprostu ćwiczenia

[Marusia]

Jajecznica będzie na kolację. Póki co zjadłam 1 i 2 śniadanie, obiad i podwieczorek Wszystko wg diety, ale chyba sobie zmniejszę dawki, bo za mało chyba tych ćwiczeń w stosunku do takiego obżarstwa - na podwieczorek to już tylko byłam w stanie skubnąć jednego małego filecika rybnego i popić paroma łykami jogurtu (0% oczywiście)

[Marusia]

Acha, no i co chwila latam do kibla, bo staram się wyrobić limit ponad dwóch litrów wypitej wody dziennie

[cyborg_marcel]

o kurczaczek, Marusiu! to Ty się naprawdę przykładasz! może to ja z Tobą powinnam się na rękę siłować, a nie z Chrisem?
ja się cieszę, że mam wytrzymały pęcherz czasami no to jak wrócę do Wro, to będę miała towarzystwo do wycisku... nareszcie!

[Marusia]

No pewnie, ze sie przykladam Bez przykladania sie nie było by sensu się męczyć.

Właśnie jestem po jajecznicy - ale już chlebek z wędlinką sobie daruję

[slado]

Jeśli pozwala na to pogoda i mam jeszcze siły po trudach dnia codziennego to biegam. Przeważnie wieczorem po 20:00 i z reguły jest to kilka km. Przy okazji jakieś ćwiczenia rozluźniająco-rozciągające.

[iommi]

Po niedawnej zmiane obowiązków w pracy mogłem sobie pozwolić na odstawienie samochodu. Tak więc rano 1,5 km do roboty, a wieczorem powrót również na nóżkach. Na nic innego na razie nie mam czasu, no chyba że za ćwiczenie uznać jeżdżenie na krześle po redakcji...

[Chris]

cyborg_marcel napisał(a)
a to ja myślałam, Chris, że Marusia pod Twoim bacznym okiem ćwiczy...

No tak NIe mam możliwości aby doglądać Marusi w jej działaniach,ale staram sie pomagać dzieki gadulcowi...czy przyniesie to efekt,sami zobaczymy

[Marusia]

Dziś byłam po raz trzeci na siłowni, 1,5 godziny, wręcz było mi za mało, ale i tak wstaję 6.30, nie wiem, czy się zmobilizuję, żeby jeszcze pół godziny snu dodatkowo urwać Za to może będę chodzić 4 razy w tygodniu zamiast trzech

[jerzy]

Tylko się nie przetrenuj - nie wolno ćwiczyć tych samych grup mięśniowych dwa dni pod rząd!

[Marusia]

Nie no, Chris mi tak ułożył ćwiczenia, że nie ma niczego dwa razy pod rząd, oprócz rowerka i brzuszkowych ćwiczeń

Po za tym - nie oszukujmy się - to nie jest aż tak w moim wykonaniu intensywny trening, żebym się mogła przetrenować

[Chris]

Marusia napisał(a)
Nie no, Chris mi tak ułożył ćwiczenia, że nie ma niczego dwa razy pod rząd, oprócz rowerka i brzuszkowych ćwiczeń

Po za tym - nie oszukujmy się - to nie jest aż tak w moim wykonaniu intensywny trening, żebym się mogła przetrenować

A jak u Ciebie Marusiu z doborem ciężarków?

[Marusia]

Noooo, tenteges, nie przemęczam się - 10 kg. A hantelki 1,5 kg
Na początek i tak to dla mnie sporo

[Chris]

No to mysle ,że za pare treningów zwiększy sie ciężar (w końcu trzeba dać sobie popalić troche).A jak z paleniem?

[cyborg_marcel]

o kurczaczek, Marusiu! to niedługo to ja z Tobą sie chyba będę musiała siłować, a nie z Chrisem aleś się wciągnęła! brawo za wytrwałość i wczesne wstawanie

[Marusia]

cyborg_marcel napisał(a)
o kurczaczek, Marusiu! to niedługo to ja z Tobą sie chyba będę musiała siłować, a nie z Chrisem aleś się wciągnęła! brawo za wytrwałość i wczesne wstawanie

No kurka ni eprzesadzaj, dopiero 3 razy byłam