WĄTEK ANTYDEPRESYJNY

[Wujcio_Shaggy]

I ja mam kiepski dzień - siedzę w pracy i nie zanosi się na to, żebym choćby powąchał jakieś piwo przed 17:00...
Co najwyżej takie:

[dkrasnodebski]

Marusiu i Wujciu, przecież to tylko zmęczenie a nie żadna deprecha

[Marusia]

No masz rację, Darku, z chorób na "de" to mam dzisiaj delirkę, a nie deprechę

[Ahumba]

No masz rację, Darku, z chorób na "de" to mam dzisiaj delirkę, a nie deprechę

a ja z tych na de- mam demobilkę
nie mogę zmobilizować się do pracy

[arcy]

a ja z tych na de- mam demobilkę
nie mogę zmobilizować się do pracy

Żeby Cię tylko nie zdemobilizowali przed emeryturą

[ergie]

Hmmmm cóż też ta nasza Marusia ma ciekawego na "de"?

[perłyfan]

+ -> + -> + -> + ->

Motyla noga...
Perła ma zieloną butelkę, a fuj...Depresja była blisko!

[dkrasnodebski]

[e-prezes]

a coż to się stało?

[dkrasnodebski]

a coż to się stało?

Ano chyba już całkiem definitywnie Radosław Stolar przestał istnieć i tak jakoś ciężko po 10 latach

[e-prezes]

czasem tak jest, że to co naszych przyjaciół i nas łączyło a zarazem bawiło 10 lat temu, jeszcze nawet 5 lat temu nie musi właśnie dziś. obserwuje to u siebie. po 3 latach owocnej współpracy musieliśmy najpierw formalnie, a potem faktycznie zamknąć podwoje Niezależnego Stowarzyszenia Twórców. po prostu tak bywa!

[perłyfan]

Doszedłem do wniosku, że nie rozumiem przesłania tego tematu

[e-prezes]

to musisz spytać ergiego

[ergie]

perłyfan> [przeczytaj wszystko uważnie jeszcze raz + post depresyjny e-prezesa a na pewno zrozumiesz, przecież jesteś dużym i madrym chłopcem