Ma harrakter  . Sam go strugałeś?
 . Sam go strugałeś?
							
						
					 . Sam go strugałeś?
 . Sam go strugałeś?
							
						 Tak, czy siak - szacunek dla włożonej pracy. Jeśli kiedyś bedę sobie mógł pozwolić na posiadanie kilku motocykli, chciałbym żeby  jeden z nich był podobny do twojego. Narazie jestem zadowolony z mojej "prowizorki" (GSX). Długo kompletowałeś ów zestaw dla majsterkowiczów?
  Tak, czy siak - szacunek dla włożonej pracy. Jeśli kiedyś bedę sobie mógł pozwolić na posiadanie kilku motocykli, chciałbym żeby  jeden z nich był podobny do twojego. Narazie jestem zadowolony z mojej "prowizorki" (GSX). Długo kompletowałeś ów zestaw dla majsterkowiczów?
							
						


 Na co dzień wolę nieco "mniej wygodną " pozycję za kierownicą.  Ile przejechaliście w tym sezonie? Ja do tej pory słabo, bo kumpel od jazdy miał wiosną szlifa i żona go tak podkręciła, że sprzedaje motocykl, a samemu ciężko się wybrać na poważniejszą jazdę. Reszta moich znajomych motocyklistów uparła się, żeby wozić ze sobą żony i też trudno mi się z nimi jeździ
  Na co dzień wolę nieco "mniej wygodną " pozycję za kierownicą.  Ile przejechaliście w tym sezonie? Ja do tej pory słabo, bo kumpel od jazdy miał wiosną szlifa i żona go tak podkręciła, że sprzedaje motocykl, a samemu ciężko się wybrać na poważniejszą jazdę. Reszta moich znajomych motocyklistów uparła się, żeby wozić ze sobą żony i też trudno mi się z nimi jeździ W sumie w tym sezonie narazie zrobiłem może z 2tys. km.
 W sumie w tym sezonie narazie zrobiłem może z 2tys. km.
							
						 Tak, czy siak - szacunek dla włożonej pracy. Jeśli kiedyś bedę sobie mógł pozwolić na posiadanie kilku motocykli, chciałbym żeby  jeden z nich był podobny do twojego. Narazie jestem zadowolony z mojej "prowizorki" (GSX). Długo kompletowałeś ów zestaw dla majsterkowiczów?
  Tak, czy siak - szacunek dla włożonej pracy. Jeśli kiedyś bedę sobie mógł pozwolić na posiadanie kilku motocykli, chciałbym żeby  jeden z nich był podobny do twojego. Narazie jestem zadowolony z mojej "prowizorki" (GSX). Długo kompletowałeś ów zestaw dla majsterkowiczów? Zima dobry czas na poprawienie błędów swoich i fabryki. Niestety tak jest kiedy robisz coś od podstaw. Póki co może się nie najeździłem w tym roku ale odbiję sobie w następnym.
 Zima dobry czas na poprawienie błędów swoich i fabryki. Niestety tak jest kiedy robisz coś od podstaw. Póki co może się nie najeździłem w tym roku ale odbiję sobie w następnym.
							
						 Tym bardziej, że prawdopodobnie koszt "zestawu" i tego co jeszcze trzeba było włożyć w drobiazgi pozwoliłby ci pewno kupić jakiegoś Sportstera ( o japonii nie wspomnę) i po prostu jeździć, więc przyjmuję że świadomie wybrałeś taką drogę. A z czym masz jeszcze problemy?
  Tym bardziej, że prawdopodobnie koszt "zestawu" i tego co jeszcze trzeba było włożyć w drobiazgi pozwoliłby ci pewno kupić jakiegoś Sportstera ( o japonii nie wspomnę) i po prostu jeździć, więc przyjmuję że świadomie wybrałeś taką drogę. A z czym masz jeszcze problemy?
							
						 
							
						 . Silnik w dobrym stanie (jak na wiek), elektryka też OK (śliczne magneto), rama w nieco gorszej kondycji. W sobotę zacząłem go rozdłubywać – na najbliższy weekend zostało mi tylko wyjęcie silnika z ramy. Reszta już czeka na wstępne czyszczenie, piaskowanie i lakierowanie.
  . Silnik w dobrym stanie (jak na wiek), elektryka też OK (śliczne magneto), rama w nieco gorszej kondycji. W sobotę zacząłem go rozdłubywać – na najbliższy weekend zostało mi tylko wyjęcie silnika z ramy. Reszta już czeka na wstępne czyszczenie, piaskowanie i lakierowanie. 
							
						 .
 . 
		
	
					
	
	
	 
		
	
					
	
	
	 
		
	
					
	
	
	 
		
	
					
	
	
	
Comment