Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sens życia?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pieczarek
    zwykle cham i prostak
    • 06-2001
    • 5011

    #61
    Aleś Ty mądry pjenkniku - jak kolorowy telewizor.
    Ciekawe jak byś się zachowywał, gdybyś przyszedł wieczorem z pracy a na stole zobaczył karteczkę, że niestety "miło było, ale fundamentalne różnice w gustach piwnych powodują konieczność zakończenia związku"? I co, natychmiast byś się rzucił w odmęty "tego kwiatu jest pół światu"?

    Comment

    • jerzy
      piwoholik
      • 10-2001
      • 4705

      #62
      Współczuję...
      Odstaw chłopie samochód do garażu i przesiądź się na rower - wysiłek fizyczny dobrze robi na psychikę, a i piwko będziesz mógł częściej wypić.
      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

      Comment

      • kamyczek77
        Senior
        • 09-2001
        • 458

        #63
        pjenknik napisał(a)
        Kolejną jedyną.
        Co się martwisz chłopie, "tego kwiatu jest pół światu"
        Ty Pjenknik nie bądź taki mądry bo wiesz jak to jest z "róznicami charakterów"...
        Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

        Comment

        • kamyczek77
          Senior
          • 09-2001
          • 458

          #64
          Odp: Odp: Sens życia??

          Piwofil napisał(a)
          Historia się powtarza, jestem o rok i trochę starszy od dnia kiedy zakładałem ten temat, tyle pięknych chwil w moim życiu się od tego czasu wydarzyło, a jednak dziś znów czuje się podobnie.
          Otóż przez cały miesiąc nie widziałem się z dziewczyną, czekając z utęsknieniem i kiedy wraca to mnie rzuca, dziś zakończył się mój dośc długi i na pewno najważniejszy związek w moim życiu i znów straciłem sens życia, nawet pić piwa nie mogę za bardzo bo teraz ciągle jeżdze samochodem. Czemu życie jest takie dziwne i niesprawiedliwe?
          Czekać miesiąć w mękach z nadzieją tylko po to aby wpaść w jeszcze większe męki tylko że już bez nadziji?? To wszystko jest jakieś dziwne, dołujące i w ogóle bez sensu (((
          Nie poddawaj się melancholii!!!To co było minęło i nie wróci,ale jeszcze kawał życia przed Tobą-szkoda każdego dnia!!!
          Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

          Comment

          • pjenknik
            • 08-2001
            • 3388

            #65
            pieczarek napisał(a)
            Aleś Ty mądry pjenkniku - jak kolorowy telewizor.
            Ciekawe jak byś się zachowywał, gdybyś przyszedł wieczorem z pracy a na stole zobaczył karteczkę, że niestety "miło było, ale fundamentalne różnice w gustach piwnych powodują konieczność zakończenia związku"? I co, natychmiast byś się rzucił w odmęty "tego kwiatu jest pół światu"?
            Tak bym zrobił. Zresztą zapytaj Kamyczka co robiłem zwykle w takich sytuacjach. Oczywiście poza nadużywaniem
            Wiem i pamiętam jak jest z różnicami charakterów. Ty się Kamyczku ciesz, ze były jakieś różnice charakterów
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            • adam16
              Senior
              • 02-2001
              • 9865

              #66
              Piwofilu - wiem jak to jest kiedy ta Jedyna odchodzi. Ale chyba Pjenknik ma rację. Możesz odszukac tą kolejną, byc może już ostatecznie jedyną.Już sama myśl o tym przywraca do życia. To też już wiem. Więc zdaj się na bardziej doświadczonych. A poza tym masz jeszcze nas na browarze. Trzymaj się i myśl pozytywnie
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • Piwofil
                Senior
                • 01-2002
                • 907

                #67
                Dziękuje znów za ważne dla mnie głosy pocieszenia, jakoś się trzymam, jeszcze dziś umówiłem się z nią na pożegnalne spotkanie na 16 00, zaraz wsiadam w auto i jadę, na szczęście o 20 00 odreaguje troszkę w **** przy kufelku zimnego Szwejka

                Liczę na to że kogoś na pewno znajdę, w końcu jeszcze trochę przede mną, jednak jakiś zawód to jest i dlatego boli.
                Co do opini że latem wiele kobiet szuka miłości to jakoś mnie to nie przekonuje, przygodne znajomości tuż po zakończeniu ważnego związku chyba nie są najlepszą receptą, ale faktem jest że jadę z ekipą jeszcze nad morze, przynajmniej oderwę się od zmartwień.
                Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dbajcie o swoje drugie połówki, abyście się nigdy nie rozczarowali
                Dziękuje.
                www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

                Comment

                • Piwofil
                  Senior
                  • 01-2002
                  • 907

                  #68
                  No i po spotkaniu, zresztą dość udanym, właśnie takie sobie je wyobrażałem, wszystko mi wyjaśniła, podziękowaliśmy sobie za każdą miłą chwilę, obiecaliśmy pozostać w dobrych kontaktach ( to ważne, bo chodzimy razem do szkoły i raczej będziemy się widywać ), niewykluczyliśmy że może kiedyś coś znów nam się uda, ale na razie ten związek jest zakończony. Trudno, chociaż to wszystko jest cieżkie ja mam już spokojne sumienie że zrobiłem wszystko co tylko mogłem. Kolejny, ważny, rozdział mojego życia się skończył, czas otworzyć kolejny, w tym szukam sensu.
                  Last edited by Piwofil; 07-08-2003, 18:23.
                  www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

                  Comment

                  • kamyczek77
                    Senior
                    • 09-2001
                    • 458

                    #69
                    Słusznie.Mam nadzieję,że w końcu się uda i że będziesz zadowolony z wyboru.Życzę żadowolenia z każdego dnia i optymizmu.
                    Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

                    Comment

                    • Ahumba
                      Senior
                      • 05-2001
                      • 8962

                      #70
                      jak czytam jesteś licealistą. Chopie to jeszcze masz kupę czasu przed sobą. Nie chcę być złym prorokiem, ale jeszcze nie raz się zakochasz a później możesz (oby nie) przeżyć gorycz rozstania.
                      Ja sobie w latach szkolnych powiedziałem, że na poważnie będę związki traktował po wojsku ( aby właśnie uniknąć niepotrzebnych stresów ).
                      Dobrze, że nie do końca to zrealizowałem, bo do tej pory byłbym kawalerem
                      Wiem, że to bardzo trudno w tym wieku podchodzić z dystansem do spotkań z dziewczynami. Czasem dziewczyna uśmiechnie się a człowiek myśli, że to ta jedyna. Ale popróbuj.
                      W koncu na pewno znajdziesz tę jedyną, czego Ci życzę z całego kufla. tfu ... serca
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                      znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                      Comment

                      • wriggle
                        Senior
                        • 12-2002
                        • 322

                        #71
                        sens życia

                        W takiej jednej książce Kurta Vonneguta, ["Śniadanie mistrzów"] jeden z bohaterów, człowiek, któremu się w życiu wiodło, wszedł do kibla w nowojorskim kinie i zobaczył na ścianie napis: "PO CO CZŁOWIEK ŻYJE?". Nabazgrał więc pod spodem: "ABY BYĆ OCZAMI, USZAMI I SUMIENIEM STWÓRCY WSZECHŚWIATA, TY BARANIE". Więc może to to...?
                        ONE LOVE

                        Comment

                        • sandacz
                          Senior
                          • 01-2007
                          • 345

                          #72
                          Przejrzałem ten temat i widzę, że rzadko w rozważaniach pojawia się temat piwa...
                          Sam usilnie poszukuję sensu (czy raczej: chciałbym, żeby sens mi się objawił, zważywszy na moją nikłą przedsiębiorczość) i zadaję sobie pytanie, czy może być nim piwo, odkrywanie coraz to nowych jego gatunków i smaków. Uwielbiam jego wybitne przykłady - ale czy kocham? Nawet nie mam solidnej wiedzy na jego temat. Zwykłego, najogólniejszego schematu warzenia raczej bym nie wyrecytował obudzony o 3. w nocy. Gubię się w nazwach gatunków i podgatunków. A nie tyle gubię, co średnio mnie obchodzi, jaką łatkę ma dane piwo, które mi smakuje lub nie smakuje.
                          Piwo, choć dla mnie bardzo ważne, jest wszak tylko... produktem spożywczym. Woda + klika innych składników. Wypije się to-to, wysika... czasem zapomni. Z drugiej strony, np. muzyka to tylko dźwięki, czyli czysta fizyka, zaś malarstwo to tylko farba i barwy, optyka. A zarówno w piwie, jak i w muzyce czy malarstwie możemy delektować się poszczególnymi elementami składowymi.

                          Czym dla was jest piwo, tak najbardziej ogólnie?

                          Comment

                          • sensor
                            Senior
                            • 02-2001
                            • 817

                            #73
                            Piwo może stać się nie tylko sensem życia. Może stać się sposobem na życie i nie mówię tu wcale o nieumiarkowanym spożyciu

                            Piwo już kilkanaście lat daje mi utrzymanie zgodnie ze starym chińskim przysłowiem "rób to co lubisz a nie będziesz musiał nigdy pracować"...
                            Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
                            Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.

                            Comment

                            • Latarnik
                              Premium Lamplighter
                              • 06-2004
                              • 4998

                              #74
                              A mnie dzis zona stlukla ulubiona szklanke, ktora ogladaliscie na setkach zdjec piw jakie zamieszczalem na forum.
                              Pierwsza zapasowa okazala sie krzywa, druga zapasowa jest OK.
                              Uprzedzajac komentarze, nie wystapie o rozwod bo to nie ma sensu
                              5410 kapsli z wypitych piw
                              874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                              "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                              https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                              Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                              https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                              Comment

                              • sandacz
                                Senior
                                • 01-2007
                                • 345

                                #75
                                No tak. Ponad tydzień od mojego postu i dwie odpowiedzi, w tym jedna o - wstrząsające, łączę się w bólu - stłuczonej szklance. Proszę, nie utwierdzajcie mnie w przekonaniu, że piwo najlepiej pije się samemu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎