Tweet
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy
Wyświetlenie odpowiedzi
-
Nie oddam! Był, jest i będzie."Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin -
Cała zabudowa Rynku we Lwówku Śląskim została rozebrana i wywieziona do stolicy w latach 1950 - 55. Cudem ocalał gotycki ratusz, chociaż do wnętrz i tak się dobrano. W Świdnicy w latach pięćdziesiątych rozebrano dwa całe kwartały, również w latach pięćdziesiątych.
Można się tak licytować, tylko po co. Tak było i nic t ego nie zmieni. Mozna dyskutować o skali, ale obawiam się, że zbyt mało mamy informacji na ten temat. A druga rzecz, że wiele miejscowości zostało zniszczonych w kilka miesięcy po wojnie (np. Nysa została spalona pod koniec czerwca 1945 r., i przez wiele lat nic w centrum nie odbudowywano, bo była doskonałym plenerem filmów owjennych), i często w opinii publicznej gruzy pojechały do stolicy.Comment
-
Można oddać PKiN
a za to rozebrać na chlewiki pozostałe jeszcze budynki w Polsce by odbudować plac po PKiN do przedwojennego stanu 
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
Comment