No rację masz oczywiście
! To poniekąd z racji zawodu. Ale tak czy inaczej uważam, że kolej w zimie jednak jest pewniejszym środkiem komunikacji (szczególnie na liniach obsługiwanych trakcją spalinową). A już bezsprzecznie najbezpieczniejszym (to całorocznie).
Unkel też ma rację, dziennikarze ostatnio strasznie wyolbrzymiają zimowe niedociągnięcia kolei. Awarie i związane z tym opóźnienia zdarzają się wszędzie, nie tylko w Polsce, jednak pociągi jeżdżą. Jakoś nikt nie każe przepraszać ministrowi za całkowite odwołanie 60% lotów pasażerskich (na zachodzie Europy było jeszcze gorzej).
! To poniekąd z racji zawodu. Ale tak czy inaczej uważam, że kolej w zimie jednak jest pewniejszym środkiem komunikacji (szczególnie na liniach obsługiwanych trakcją spalinową). A już bezsprzecznie najbezpieczniejszym (to całorocznie). Unkel też ma rację, dziennikarze ostatnio strasznie wyolbrzymiają zimowe niedociągnięcia kolei. Awarie i związane z tym opóźnienia zdarzają się wszędzie, nie tylko w Polsce, jednak pociągi jeżdżą. Jakoś nikt nie każe przepraszać ministrowi za całkowite odwołanie 60% lotów pasażerskich (na zachodzie Europy było jeszcze gorzej).



Comment