Witam piwną brać.
I pomyśleć, że będąc 12 lat temu w Finlandii kupiłem puszkę Coopersa ale podarowałem bratu, a mogłem ją wykorzystać, złapać bakcyla i zostać prekursorem domowych piwowarów...A tak zaczynam od początku...właśnie rozlałem pierwsze piwko i czekam aż dojrzeje.
Pozdrawiam z Bydgoszczy
Sylwek
I pomyśleć, że będąc 12 lat temu w Finlandii kupiłem puszkę Coopersa ale podarowałem bratu, a mogłem ją wykorzystać, złapać bakcyla i zostać prekursorem domowych piwowarów...A tak zaczynam od początku...właśnie rozlałem pierwsze piwko i czekam aż dojrzeje.
Pozdrawiam z Bydgoszczy
Sylwek
. Nachodzić się też specjalnie nie musi bo 4 browary znajdują się w ścisłym centrum miasta w odległości max 600 m od siebie.
) O własnym piwie myślałem już od dawna.