Witam serdecznie

[TomekPeisert]

Już co prawda rok tutaj jestem, ale dopiero teraz częściej tu zaglądam.
Niektórzy już mnie znają, tak więc w skrócie:
Tomek, 26 lat z Poznania. Jestem maratończykiem, od 10 lat trenuję biegi długodystansowe z małymi sukcesami. Bardzo lubię podróżować i... no właśnie piwo.
Od 2 lat odkryłem prawdziwy smak piwa wgłębiając się w świat browarów regionalnych.
Osobiście jeszcze żadnego nie uwarzyłem, ale mam na przyszłość taki plan.

Moje ulubione piwa to:

1. Świeże
2. Naturalne z Gościszewa
3. Viva Hel
4. Porter Warmiński
5. Noteckie NP
6. Nakielskie
7. Faustus
8. Paulaner
9. Branik
10. Svijany

Z kolei te, które mi nie zasmakowały to:

1. Zodiak
2. Żywiec Porter
3. Złoty Strong
4. Czerwony Smok
5. Staropolskie Mocne

No i totalne szczyny, których się wręcz brzydzę:

1. Keniger
2. Hammer
3. VIP
4. Dock
5. Dębowe Mocne
6. Harnaś
7. Lech
8. Mocne (Jabłonowo)

No to już coś o mnie wiecie

Pozdrawiam

[YouPeter]

Witaj i czytaj. A z pewnością poszerzysz pierwszą i drugą listę, a unikniesz zwiększania się liczby pozycji na tej ostatniej.

Twoje zdrowie

[ART]

Witaj Tomku, wszyscy jesteśmy tu z piwnego powodu. Jednak prośbę ogólną kieruję do Ciebie (i nie tylko) - miejmy szacunek do tego co kochamy i szczynami nie nazywajmy tego, choćby czasem i podle uwarzonego trunku.

[TomekPeisert]

Witaj Tomku, wszyscy jesteśmy tu z piwnego powodu. Jednak prośbę ogólną kieruję do Ciebie (i nie tylko) - miejmy szacunek do tego co kochamy i szczynami nie nazywajmy tego, choćby czasem i podle uwarzonego trunku.

Nie ma problemu, czyli jako substytut tego określenia - piwa o zaniżonej jakości

[natalka]

witaj
Trener nie zakazuje spożywania ?

[TomekPeisert]

witaj
Trener nie zakazuje spożywania ?

Akurat w tym sporcie traci się tyle tysięcy kalorii, że dieta nie odgrywa aż tak zasadniczej roli. Co prawda unikam tłuszczy i cukrów prostych, ale piwo mogę pić jak wszyscy.
Jedynie czego nie powinienem robić i nie robię to upijać się, bo wtedy cały trening idzie na marne.
Tak więc nawet jak od czasu do czasu więcej wypiję, to nie rzutuje mi to w żaden sposób na formę.
No i wszystkie mocne alkohole typu wódka, whisky odpadają, ale jakoś za nimi nie tęsknię

[krasnal45]

Nie ma problemu, czyli jako substytut tego określenia - piwa o zaniżonej jakości

Ciekawiej brzmi "napój piwopodobny"

[delvish]

Skoro smakuje ci Branik, nie smakuje cieszyński Porter, a Hammera się brzydzisz, to ci powiem, że cię nie rozumiem. Ale jak już tutaj trafiłeś, to powinno być lepiej

Co prawda unikam tłuszczy

Chyba tłuszczów?

[ppns]

Już co prawda rok tutaj jestem, ale dopiero teraz częściej tu zaglądam.
[..]
No i totalne szczyny, których się wręcz brzydzę:
[..]


7. Lech
[..]

Pozdrawiam

Po pierwsze witaj
Po drugie - nie mam ni przeciw psioczeniu na piwa wielkokoncernowe , ale jeśli
chodzi o Lecha , to jest diametralna różnica między Lech Premium a Lech Pils.
Lech Pils to jedyne piwo z koncernu KP , które jest spożywalne i przechodzi przez
gardło bez odruchu wymiotnego

[TomekPeisert]

Skoro smakuje ci Branik, nie smakuje cieszyński Porter, a Hammera się brzydzisz, to ci powiem, że cię nie rozumiem. Ale jak już tutaj trafiłeś, to powinno być lepiej

Nie rozumiem co w tym dziwnego?
Te preferencje świadczą o mojej ukrytej niewiedzy czy o co chodzi?

[wogosz]

Cześć sąsiedzie. Przybywa nam forumowiczów z Poznania, myślę że na wiosnę dojdzie wreszcie do "grudniowego spotkania sekcji poznańskiej", mam nadzieję że z pokazem warzenia.

[TomekPeisert]

Witam, chętnie wziąłbym udział w takim spotkaniu, jestem za