Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Praca piwowara w browarze restauracyjnym a rzeczywistość

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacekwerner
    Senior
    • 05-2004
    • 2837

    #46
    Czeski piwowar był ( w marcu ) warzył i przyuczał ...
    Ochotnicza Straż Piwna
    BAZA = 7446

    Comment

    • darekd
      PremiumUżytkownik
      • 02-2003
      • 12205

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekwerner Wyświetlenie odpowiedzi
      Czeski piwowar był ( w marcu ) warzył i przyuczał ...
      Ha! to zobaczymy z jakim skutkiem, bo tego co przyuczał jest teraz w Złotym Psie we Wrocławiu, zobaczymy co z tego będzie, w mediach społecznościowych jak zwykle dobrze

      Comment

      • pizmak666
        Senior
        • 12-2006
        • 1898

        #48
        Z cały szacunkiem, ale jak widzę o co pytałeś jeszcze dwa miesiące temu, to nie wiem jakim cudem miałeś odwagę złożyć CV na takie stanowisko i kto Ci je dał.

        Przez grzeczność reszty nawet nie skomentuję.

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
        Witajcie!

        Mam zamiar uwarzyć swoją pierwszą AIPA z zacieraniem, z gotowego zestawu z CP. Moje pytanie dotyczy terminu warzenia, a mianowicie chodzi tu o to czy wyrobię się z rozlewem piwa do 30.05. b.r. (dzień mojego wyjazdu na urlop) jeśli zacząłbym warzyć jutro, tj. 17.05. Według instrukcji sugerowany czas fermentacji to 10 dni na fermentację burzliwą i 10 na fermentację cichą, ale jak wszystkim wszem i wobec wiadomo w praktyce może wyglądać to zupełnie inaczej. Myślałem też o warzeniu w przyszłą sobotę, tj. 23.05. Czy jeżeli przetrzymałbym piwo na cichej o 2-5 dni dłużej niż sugeruje instrukcja, to czy mogłoby to wpłynąć na jakość piwa? Inaczej, w czym mógłby przeszkodzić mi mój wyjazd 30.05 (planowany powrót 06.06 w sobotę) ?

        Pytanie drugie: CP zaleca zakup dwóch saszetek drożdży suchych (11,5 g/jedno opakowanie) do tego zestawu i moje pytanie w tym wypadku brzmi: W jakim celu? Czy przeprowadzać rehydratację dwóch opakowań od razu i tą ilość zadać na 20 litrów brzeczki, czy też drugie opakowanie pełni tutaj rolę opakowania awaryjnego?

        Z góry dziękuję za odpowiedź.
        „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

        "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

        Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

        Comment

        • kostas
          Senior
          • 08-2014
          • 212

          #49
          Z całym szacunkiem, ale chyba nie prześledziłeś dokładnie tego wątku.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
          Tu nie było mowy o żadnych tysiącach. Mowa była o ledwo kilkuset złotych więcej niż najniższa krajowa.
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
          Wolę być tą "Ciocią Zosią" w swojej kuchni, i robić "dobrą ogórkową" niż pracować w takich i na takich warunkach. Przynajmniej jestem bezpieczny o to, co później wypijam.
          Czy ja gdziekolwiek napisałem że z moim stażem w postaci kilku warek i miesiącami poświęconymi na zgłębianiu tematu, aspiruję na stanowisko głównego piwowara który to podbije rynek piwa w Polsce, zarabiając przy tym krocie? Zresztą polecam Ci przyglądnąć się temu co napisał Jacer, a mianowicie:

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
          Z mojego krótkiego doświadczenia mogę napisać, że tak naprawdę to trzeba się uczyć wszystkiego od nowa. To, że warzyłeś w domu może pomóc ale nie musi. Tak naprawdę to jest nauka wszystkiego od początku. Najlepiej zapomnieć o domowych przyzwyczajeniach.
          I nie wytykaj mi tego proszę, gdyż nie znasz sprawy do końca - miałem odwagę złożyć tam swoje CV w celu poszerzenia horyzontów, a także doszlifowania swojego warsztatu. Temat mnie niesamowicie kręci, wiec nic nie stoi mi na przeszkodzie w celu aplikowania na takie stanowiska. Głównym atutem który skłonił mojego niedoszłego pracodawcę do podjęcia ze mną współpracy był przede wszystkim mój plan marketingowy na rozwój browaru, a także MOJA osoba, a nie bagaż doświadczeń w postaci trzycyfrowej liczby domowych warek na koncie.
          Last edited by kostas; 28-07-2015, 13:28.
          Browar Domowy El Greco na Facebooku

          Comment

          • noodles
            Senior
            • 09-2005
            • 700

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
            Czy ja gdziekolwiek napisałem że z moim stażem w postaci kilku warek i miesiącami poświęconymi na zgłębianiu tematu, aspiruję na stanowisko głównego piwowara który to podbije rynek piwa w Polsce, zarabiając przy tym krocie?
            W pierwszym poście napisałeś.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
            Generalnie miałem pracować tam w charakterze piwowara/browarnika (zarządzającego samym browarem).
            Moja kolekcja podstawek

            Comment

            • kostas
              Senior
              • 08-2014
              • 212

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika noodles Wyświetlenie odpowiedzi
              W pierwszym poście napisałeś.
              Gdzie napisałem "główny piwowar", czy chociażby "stary, domowy wyjadacz"? Tak, jako piwowar/browarnik miałem się zajmować tylko i wyłącznie pracą związaną z browarem, i o to mi głównie chodziło. Po rzekomym przeszkoleniu i tak by pewnie się się stało, że zdany bym był tylko na swoje doświadczenie, pomijając jakieś skrajne sytuacje.
              Browar Domowy El Greco na Facebooku

              Comment

              • pizmak666
                Senior
                • 12-2006
                • 1898

                #52
                Z takim doświadczeniem to żaden szanujący się przedwojenny browar zapewne nie zatrudniłby Cię nawet do noszenia słodu, nie mówiąc już o samym warzeniu, czy innych poważnych stanowiskach.

                Czasy niestety mamy inne...
                „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

                "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

                Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

                Comment

                • jacer
                  Senior
                  • 03-2006
                  • 9875

                  #53
                  Jeżeli dopiero zacząłeś warzyć w domu to masz zbyt małe doświadczenie. Miałem nadzieję, że domowe warzenie masz w małym paluszku.

                  I proszę mnie nie cytować w celu potwierdzania swoich teorii.
                  Milicki Browar Rynkowy
                  Grupa STYRIAN

                  (1+sqrt5)/2
                  "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                  "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                  No Hops, no Glory :)

                  Comment

                  • kostas
                    Senior
                    • 08-2014
                    • 212

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pizmak666 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Z takim doświadczeniem to żaden szanujący się przedwojenny browar zapewne nie zatrudniłby Cię nawet do noszenia słodu, nie mówiąc już o samym warzeniu, czy innych poważnych stanowiskach.

                    Czasy niestety mamy inne...
                    Niestety Szanowny Panie żyjemy w XXI w.
                    Jeżeli ktoś ma przysłowiowe "klapki" na oczach i nie jest w stanie wyobrazić siebie na takim czy innym stanowisku, to już jest jego osobista sprawa. Jeżeli ktoś aspiruje wysoko to nie widzę niczego w tym złego, a nawet powiedziałbym że takie postawy są godne pochwały.
                    Browar Domowy El Greco na Facebooku

                    Comment

                    • noodles
                      Senior
                      • 09-2005
                      • 700

                      #55
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
                      Gdzie napisałem "główny piwowar", czy chociażby "stary, domowy wyjadacz"?
                      Napisałeś:

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
                      Zapewnił dostępność do wszystkiego co byłoby mi potrzebne do rozkręcenia ledwo zipiącego interesu, od telefonu służbowego, po komputer, aż po własne laboratorium.
                      Nie znam branży więc pytam serio. Czy w browarach restauracyjnych to standard, że prawie nic nieumiejącemu uczniowi daje się telefon, laptopa, laboratorium i powierza misję rozkręcenia interesu ?
                      Moja kolekcja podstawek

                      Comment

                      • pizmak666
                        Senior
                        • 12-2006
                        • 1898

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
                        Niestety Szanowny Panie żyjemy w XXI w.
                        Jeżeli ktoś ma przysłowiowe "klapki" na oczach i nie jest w stanie wyobrazić siebie na takim czy innym stanowisku, to już jest jego osobista sprawa. Jeżeli ktoś aspiruje wysoko to nie widzę niczego w tym złego, a nawet powiedziałbym że takie postawy są godne pochwały.
                        Czytam i nie dowierzam.

                        Temat obowiązkowy dla każdego potencjalnego pracodawcy.
                        „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

                        "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

                        Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

                        Comment

                        • oberzine
                          Senior
                          • 02-2012
                          • 228

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
                          Gdzie napisałem "główny piwowar", czy chociażby "stary, domowy wyjadacz"? Tak, jako piwowar/browarnik miałem się zajmować tylko i wyłącznie pracą związaną z browarem, i o to mi głównie chodziło. Po rzekomym przeszkoleniu i tak by pewnie się się stało, że zdany bym był tylko na swoje doświadczenie, pomijając jakieś skrajne sytuacje.
                          szkolenie jeden-dwa dni i pstryk mamy piwowara

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kostas Wyświetlenie odpowiedzi
                          Niestety Szanowny Panie żyjemy w XXI w.
                          Jeżeli ktoś ma przysłowiowe "klapki" na oczach i nie jest w stanie wyobrazić siebie na takim czy innym stanowisku, to już jest jego osobista sprawa. Jeżeli ktoś aspiruje wysoko to nie widzę niczego w tym złego, a nawet powiedziałbym że takie postawy są godne pochwały.
                          aspirujesz wysoko, chciałeś pracować w browarze i obraziłeś się o koszenie trawy umowa na rok w twoim przypadku to lepiej dla Ciebie

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika noodles Wyświetlenie odpowiedzi
                          Nie znam branży więc pytam serio. Czy w browarach restauracyjnych to standard, że prawie nic nieumiejącemu uczniowi daje się telefon, laptopa, laboratorium i powierza misję rozkręcenia interesu ?
                          Myślę, że nie i dlatego kolega zmarnował swoją jedyną szanse na pracę w browarze

                          temat coraz ciekawszy

                          Comment

                          • cap-n-go
                            Senior
                            • 05-2005
                            • 273

                            #58
                            Gosc zrobil dwie warki , poszedl do browaru jako piwowar i obruszyl sie, ze za przyuczenie chca umowe lojalnosciowa na rok.

                            Temat roku

                            Comment

                            • franekf
                              Senior
                              • 06-2004
                              • 944

                              #59
                              Może i autor wątku przecenił swoje talenty, ale nie sądzicie, że chęć zatrudnienia na głównego piwowara osoby, która raptem 2 miesiące miesza sobie w domowych garnkach bardziej świadczy o zatrudniającym, niż o zatrudnianym?
                              Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                              http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                              Piwny Janusz bez Teku

                              Comment

                              • yaro74
                                PremiumUżytkownik
                                • 09-2012
                                • 2089

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika oberzine Wyświetlenie odpowiedzi

                                aspirujesz wysoko, chciałeś pracować w browarze i obraziłeś się o koszenie trawy
                                On nie starał się o posadę ogrodnika, a piwowara.
                                Jeśli miało to być stanowisko łączone, to właściciel powinien o tym poinformować w ogłoszeniu i na rozmowie kwalifikacyjnej.
                                Last edited by yaro74; 28-07-2015, 15:35.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎