Nie nazywa się "Opat" i nie nazywa się "Dolnoślaskie". Nazywa się "Pils" i "Full".
Nie wątpię, że to efekty badania rynku.
Nie wątpię, że to efekty badania rynku.



Następnie poszliśmy na Karkonosa, potem na Bohemia Regent, a potem na Holbę. Ile wyppilismy tego dnia tylko prowadzący dziennik piwny mogą zliczyć (i to ci, którzy tego dnia notowali, a nie wiem, czy byli tacy).
Comment