Nie wiem czy to nie to samo piwo, tylko pod inną nazwą. Ekstr. 12,5 % wag., alk. 5,5 % obj. Data przydatności: 3.01.2015.
Barwa czarna, całkowicie nieprzejrzysta. Piana kremowa, trwała, opadająca powoli, osadzająca się. Aromat wyraźnie palony, gorzka czekolada. W smaku mocno wytrawne od palonych słodów, czekoladowa aksamitność i lekko popiołowe. Goryczka średnia, finisz mocno wytrawny, z niewielką kwasowością. Nasycenie wystarczająco dobre, choć mogłoby być delikatnie słabsze. Etykieta mi się nie podoba, ale stout niczego sobie i do powtórzenia
.
Barwa czarna, całkowicie nieprzejrzysta. Piana kremowa, trwała, opadająca powoli, osadzająca się. Aromat wyraźnie palony, gorzka czekolada. W smaku mocno wytrawne od palonych słodów, czekoladowa aksamitność i lekko popiołowe. Goryczka średnia, finisz mocno wytrawny, z niewielką kwasowością. Nasycenie wystarczająco dobre, choć mogłoby być delikatnie słabsze. Etykieta mi się nie podoba, ale stout niczego sobie i do powtórzenia
.
) W zapachu coś z "ciemnopiwnicznego" pochodzenia czy jakaś inna siarka. Gdyby nie (no może i zbyt duża kwaśność
Jeśli chodzi o szatę graficzną, to na pewno przykuwa uwagę, do mnie jednak średnio przemawia. Słabe jest natomiast to, ze po dokładne informacje o składzie etykieta odsyła na stronę internetową. Niemniej piwo na plus.
Comment