Oceny piw / ARTomat

[zythum]

Według mnie to piana, obok smaku jest najważniejszym elementem piwa, choć prawda, że wystarczy, że pijemy w niedokładnie umytej szklance i wtedy ocena będzie zafałszowana. Mimo to, uważam, że piana i zapach powinny mieć zbliżoną wagę.

A tak przy okazji - ART wziąłeś te wagi z jakiś zasad oceny, degustacji?

[CarlBerg]

Z kolei dla mnie piana ma niewielkie znaczenie ... Nie piję piany, lecz piwo - a ono musi mieć smak i zapach - reszta to szczegóły ...

Za pianę większość np. piw domowych dostałaby przysłowiową niską dwójkę - choć w smaku i aromacie górują nad przemysłowymi ...

[Cocobango]

ART napisał(a)
...to tak jak ocenianie człowieka po wyglądzie czy całej ksiązki po okładce, (..)

...i tu sprawy się komplikują:
-gdyby był jakiś mądry, miły i rozsądny człowiek ale za to śmierdzący i ubrany jak łach to raczej nie pałalibyśmy do niego wielką sympatią - może to przykre ale tacy są niestety ludzie. Tak samo bzdurne jest mówienie że poznając nową dziewczynę/kobietę zwracamy najpierw na jej poczucie humoru, takt, inteligencje, osobowość, itd. patrzymy najpierw na jej wygląd Panowie.

-Inaczej sprawa ma się z książkami. Nie ważna jest okładka tylko treść, bo najpiękniej oprawiona kniga która jest nudna, nie stanie się przez to genialną powieścią i odwrotnie.
A z jest jak z kobietą oczywiście jeśli jest "pusta" to na nic wygląd miss

[zythum]

CarlBerg napisał(a)
Z kolei dla mnie piana ma niewielkie znaczenie ... Nie piję piany, lecz piwo - a ono musi mieć smak i zapach - reszta to szczegóły ...

Za pianę większość np. piw domowych dostałaby przysłowiową niską dwójkę - choć w smaku i aromacie górują nad przemysłowymi ...

Ja jednak, mam tutaj zdanie podobne jak bracia Czesi - piwo bez piany to obraza dla pijącego. Oczywiście piw domowych to nie dotyczy.

[bury_wilk]

Jeśli te składowe nie pochodzą z jakiejś mądrej publikacji, tylko z własnego pomysłu, to może przeprowadzić plebiscyt wśród forumowiczów? Każdy przedstawia swoją propozycję i wyciągamy średnią?
A na razie...

[Wujcio_Shaggy]

Widzę, że całkiem niechcący rozpętałem dyskusję na temat słuszności bądź niesłuszności wag... Wszystko z winy mojego wrodzonego lenistwa , bo nie chciało mi się własnoręcznie tego policzyć.

A co do:

bury_wilk napisał

to może przeprowadzić plebiscyt wśród forumowiczów? Każdy przedstawia swoją propozycję i wyciągamy średnią?

to wyciągamy średnią arytmetyczną, czy średnią ważoną (np. ilością postów )?

[Pinio74]

zythum napisał(a)
Ja jednak, mam tutaj zdanie podobne jak bracia Czesi - piwo bez piany to obraza dla pijącego. Oczywiście piw domowych to nie dotyczy.

Jak zwykle w takich przypadkach rozpętała się dyskusja z bardzo róznymi stanowiskami. Oczywiście decydujące zdanie należy do ARTa. Ale jeżeli mogę wtrącić swoje 3 grosze, to w kwestii piany zgadzam się z Zythumem. Natomiast jeżeli chodzi o kolor, to moim zdaniem 5% waga jest wystarczająca. Nie spotkałem jeszcze piwa, którego kolor zniechęciłby mnie, lub wręcz odwrotnie, do wypicia kufelka napoju.

[bury_wilk]

Wyciągnijmy obie, a potem średnią z sumy tych średnich

[Cocobango]

Wujcio_Shaggy napisał(a)
(...)

to wyciągamy średnią arytmetyczną, czy średnią ważoną (np. ilością postów )?

...i tu kolega bankowiec popełnił tzw BYKA obu średnich nie da się wyprowadzić dla jednego zbioru. Można natomiast obliczyć śr.arytmetyczną i śr.harmoniczną w postaci prostej lub ważonej

[Wujcio_Shaggy]

Cocobango napisał(a)
...i tu kolega bankowiec popełnił tzw BYKA

No, może. Nie dość fachowo się wyraziłem; zresztą ja w banku nie liczę średnich, tylko głównie sumy, więc nie ma ryzyka .

[Pogoniarz]

ART napisał(a)
proszę bardzo:

każda składowa ocena następujący wpływ na ocenę końcową:

kolor: 5%
piana: 10%
nasycenie: 5%
zapach: 35%
smak: 40%
opakowanie 5%

[bury_wilk]

Sorry, ale co w związku z tym, że Art tak napisał?

[Pogoniarz]

Ale się zamotałem
Właśnie skończyłem spożywanie piwka i po moich długich przemyśleniach ja to widzę tak:
kolor-10%
piana-15%
gaz-10%
Zapach-10%
Smak-45%
opakowanie-10%
Takie to moje oprocentowanie

[lzkamil]

Dla mnie skala Arta jest calkiem rozsadna tylko rzeczywiscie pianie bym dal wiekszy udzial w tej sredniej wazonej. Szkoda ze tylko polskie piwa mozna oceniac na automacie bo z obiektywnych przyczyn rzadko mam okazje je oceniac. Przy pozostalych nie chce mi sie ze zwyklego lenistwa liczyc na piechote tej sredniej wazonej i postepuje bardzo roznie
albo daje jakas ogolna ocene (przyznaje ze pewnie nieobiektywna ) albo sobie zrobilem skale wzorowana na jednym festiwalu piwnym ktora mi sie spodobala - 4 skladniki o rownej wadze, wyglad, zapach, smak i posmak, czyli smak faktycznie 50% a dla mnie jest bardzo wazne jak dlugo smak zostaje na jezyku i jak sie stopniowo zmienia
albo ostatnio wcale nie daje konkretnej oceny tylko pisze ogolne wrazenia
Art, z niecierpliwoscia czekam na zapowiadane ulatwienie do piw zagranicznych

[bury_wilk]

Ja proponuję:
smak 40%
zapach 30%
kolor 10%
piana 10%
nasycenie 5%
opakowanie 5%