Chwilka ! Czy cos mnie ominęło, zalegalizować działalność browarów domowych ?
Wydaje mi sie, że takowe są legalne a ewentualnych uregulowań wymaga jedynie (i aż !) działalność gospodarcza w tym zakresie. Zgadza się czy nie ?
Chodzi o umożliwienie domowym piwowarom sprzedaży ich wyrobów.
pamiętam że na sprawdzianie z biologii zwizualizowałem cykl rozwojowy motylicy wątrobowej. Jednak nie zyskało to uznania mojej biologiczki i otrzymałem ocenę mierny plus
w związku z tym nie zawsze to co narysowane będzie odpowiednio odczytane
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
patrząc tylko po ilości zarejestrowanych (i ujawnionych) forumowiczach na forum najliczniejsza to stołeczna (jakieś 390 dusz), wrocławska (234), krakowska (z przyległymi gminami zabierzów i wieliczka - tylko 167), trójmiejska (coś koło 150) a łódzka (nieco ponad 100), o śląskiej nie wspomnę, bo trudno to wyliczyć
tylko co z tego jak na spotkania przychodzi 10-20 osób. trudno nazwać takie gremia za wpływowe
nie w ilości a upartości siła. Sam działam w małym /raptem 20 osób/ stowarzyszeniu z czego aktywnie udziela się 4 i to wystarcza by dotrzeć do posłów i zmienić niektóre zapisy ustawowe. Z rozporządzeniami jest jeszcze łatwiej bo tu decyduje minister. Umiejętność dotarcia i wychodzenia swego przez stowarzyszenie (nawet małe) jest naprawdę duża. Warunek - komuś musi zależeć i mieszkać w Warszawie. sposób ? na tzw. ".... i czasopisma" tylko legalnie i publicznie. Jeśli stowarzyszenie ma mieć sukces ważne są TE 3 osoby - reszta może robić za tło choć nie jest to konieczne. Pytanie czy komuś prywatnie się będzie chciało poświęcić czas i siły ? Szkoda czasu na organizację wielkiego i masowego stowarzyszenia - małe jest sprawne i bardziej skuteczne. Ważne też by dobrać sobie jakiś sponsorów - np producentów sprzętu dla amatorów czy sklepy dla hobbystów. na browary chyba nie ma co liczyć /choć może się mylę/ ale warto je co najmniej zneutralizować - jeśli stowarzyszenie będzie małe to będzie wyglądać na niegroźną grupkę oszołomów i zmiany mogą przejść jako niegroźne dla dużych browarów. NIe wiem czy jest to sposób na życie i zarabianie ale pomyśleć zawsze warto
Z ogólnego zapału do konkretnych dzialań, to wniosek mi się nasuwa taki, że dopóki nie znajdą się osoby, które zadeklarują się podejmowania określonych działań, zamiast wirtualnych rad i mądrości, to nie ma co zakładać żadnego stowarzyszenia. Co z tego, że nawet będą jakieś składkowe, jak się może okazać, że nikomu nic się nie chce robić, albo czasu brak. Mi się, otwarcie mówię np nie chce gdziekolwiek chodzić np do mediów żeby reklamować browarnictwo domowe, nie chce mi się też brać udziału w jakichkolwiek obradach tylko dlatego, że tego wymaga jakiś przepis o stowarzyszeniach, a do polityków mam takie obrzydzenie, że raczej nie ma mowy, żebym się pojawił u któregoś prosząc go o cokolwiek, nawet o podjęcie działań w sejmie w sprawie zalegalizowania działalności browarów domowych.
w nawiązaniu do porzedniej wiadomości ...i to jest właśnie kwintesencja tego czego /kogo/ należy unikać jak ognia w takim działaniu. Pozdrowienia dla EMESa
Największym problemem jest chyba to, kto miałby czas żeby stale działać w takiej organizacji. Wielu z nas pewnie przyłączałoby się do różnych akcji, bądź działań. Ale do tego są też potrzebne osoby, które będą poświęcać tyle czasu ile na pracę. A na charytatywne prowadzenie organizacji, ciężko by było znaleźć chętnych. Kłopoty byłyby też pewnie ze składkami, bo ja tylko tak sobie wyobrażam pozyskiwanie środków finansowych. Bo regionalne browary raczej by nas nie wspierały swoimi skromnymi środkami. A przecież wiele działań na rzecz zmiany świadomości przeciętnego piwosza, wymaga pieniędzy, za które można by np. drukować plakaty, zamieszczać reklamy w lokalnych mediach, czy prowadzić degustacje.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
Jackson i baklazanek jakiś czas temu Krzysiu a następnie ja chcieliśmy coś podobnego stworzyć (czytaj tutaj: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=37497 ). niestety jak się później okazało wiecej było przeciwników niż zwoleników tego pomysłu
z tego co sobie przypomniałem czytając pobieżnie temat - nie zaproponowałeś wtedy pewnego konkretnego działania - chodzi mi o stwierdzenie: "zajmę się tym"
nie no owszem, ale żalisz się że chciałeś coś zrobić ale inni nie poderwali się do działania. Jeśli Ty mógłbyś być tym człowiekem, który poświęci cały swój czas i byś to zadeklarował łącznie z prezentacją jakiegoś pomysłu na działanie - pewnie byłoby więcej głowsów poparcia. A tak, było to jedynie wałkowanie tego samego tematu po raz n-ty. O wspieraczy, choćby nawet tylko składkowych na pewno jest dużo łatwiej niż o ludzi którzy będą pracować na rzecz takiej działalności.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
Jackson i baklazanek jakiś czas temu Krzysiu a następnie ja chcieliśmy coś podobnego stworzyć (czytaj tutaj: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=37497 ). niestety jak się później okazało wiecej było przeciwników niż zwoleników tego pomysłu
O ile pamiętam, to w zacytowanym przez Ciebie temacie nie chciałeś niczego stworzyć, tylko chciałeś, żeby zrobili to inni. Samo rzucanie propozycji nie jest żadną chwałą dla nikogo.
Jest w ogóle możliwe żeby osoby, które są zainteresowane powołaniem takiej organizacji, usiadły razem i na spokojnie obgadały sprawę?
Ważną kwestią jest to, ile spośród ponad 20 tys. osób zarejestrowanych na forum, byłoby gotowe przekazywać rocznie pewne niewielkie sumy na działania organizacji. Browary jak już wspominałem, raczej nie mają wiele pieniędzy, ale może dałyby się przekonać na niewielkie składki, z których przecież byłyby reklamy.
Niestety nasz kochany rząd nie ułatwia zadania, bo jak tu wspierać w mediach regionalne browary, gdy zakazy reklam znowu robią się bardzo restrykcyjne.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baklazanek
Niestety nasz kochany rząd nie ułatwia zadania, bo jak tu wspierać w mediach regionalne browary, gdy zakazy reklam znowu robią się bardzo restrykcyjne.
Zanim reklama tv będzie w naszym zasięgu to upłynie bardzo wiele wody w Wiśle i Odrze.
Stowarzyszenie Śląski Klub Birofilów zaprasza na 63 Międzynarodową Giełdę Birofiliów w Tychach. Impreza odbędzie się w dniach 24-25.10.2025r w Pub pod Browarem ulica Katowicka 9.Sponsorami imprezy są Kompania Piwowarska, Tyskie Browary Książęce oraz firma Rastal
Stowarzyszenie Neratov powstało w 1992 roku w wysiedlonej, malowniczej wsi położonej w Górach Orlickich, na polsko-czeskiej granicy.
Jego celem jest przywrócenie życia w wiosce, odnowienie miejsca pielgrzymek i pomoc osobom niepełnosprawnym. Faktycznie obecnie wioska wygląda na wyludnioną....
Piwo inspirowane recepturą Fabiana Wojciecha, zdobywcy tytułu Grand Champion na Mistrzostwach Polski Piwowarów Domowych 2023 organizowanych Polskie Stowarzyszenie Piwowarów Domowych.
Jedyny klasztor trapistów w Anglii i jedyny browar trapistów w Wielkiej Brytanii!
Opactwo założone w 1835 i prawdopodobnie mnisi warzyli tam piwo w XIX w. Jednak współczesny browar pierwszą warkę wypuścił w 2018 r. (wcześniej mnisi prowadzili mleczarnię). Do lata 2019 r. wyprodukowano...
Już 2 i 3 września zapraszamy na Plac Targowy do Krzeszowic, gdzie po raz pierwszy odbędzie się FESTIWAL PIWA!!!
Podczas dwóch dni Festiwalu przygotowaliśmy dla Was szereg piwnych atrakcji, które zapewniają: Polskie Stowarzyszenie Piwowarów Domowych oraz Strefa Piwa Event – współorganizator...
Comment