Też kiedys wydawało mi się, że gdy z worka 20 kilogramowego (plus 4kg karmelowych) zrobie dwie takie same warki to nie będzie różnicy. A jednak parokrotnie zdarzyło mi się, że była i to widoczna. Zreszta już w trakcie filtracji widać róznicę. Więc albo trzeba solidnie zamieszać w worku przed pobraniem słodów, albo zrobić tak jak ja robię....
Gdy przyjdzie paczka ze słodami, wówczas od razu robię dwie warki, obie identyczne, dzień po dniu i to z jednego startera. Na przykładzie ostatniego marcowego gdy zapomniałem zamieszać w worku, pierwsza warka miała 53 litry 12Blg, zadałem ją solidnym starterem i na drugi dzień ładnie zafermentowała, a gdy zrobiłem druga warkę tedy pierwszą rozłałem do dwóch fermentatorów i dopełniłem świeżą brzeczką 12Blg, w obu po równo.
No i po rozlaniu wyszło 2 razy po 60 litrów gotowego piwa.
Komuś moze wydawac sie to dziwnym sposobem, ale nie mam nawyku trzymania słodów na zapas, ani też robienia wielu starterów drożdzowych, ani też zwijania całego sprzetu po jednym warzeniu, ani też czekania 6 dni na to aż mi wystartuje fermentacja, jak to sie niektórym zdarza.
Gdy przyjdzie paczka ze słodami, wówczas od razu robię dwie warki, obie identyczne, dzień po dniu i to z jednego startera. Na przykładzie ostatniego marcowego gdy zapomniałem zamieszać w worku, pierwsza warka miała 53 litry 12Blg, zadałem ją solidnym starterem i na drugi dzień ładnie zafermentowała, a gdy zrobiłem druga warkę tedy pierwszą rozłałem do dwóch fermentatorów i dopełniłem świeżą brzeczką 12Blg, w obu po równo.
No i po rozlaniu wyszło 2 razy po 60 litrów gotowego piwa.
Komuś moze wydawac sie to dziwnym sposobem, ale nie mam nawyku trzymania słodów na zapas, ani też robienia wielu starterów drożdzowych, ani też zwijania całego sprzetu po jednym warzeniu, ani też czekania 6 dni na to aż mi wystartuje fermentacja, jak to sie niektórym zdarza.
Ciągle to przestawiam, ale teraz mam nadzieję już zapamiętam.
Udzielam się w tym temacie tylko dlatego, że Leoxxx postawił niejako zarzuty względem jakości śrutowania w CP, a następnie podał wyliczenia wydajności moich warek niezgodne z faktami. Mój temat o warzeniu to temat prywatny, jakby był to temat CP to oczywiście wydajność warki policzona była by z tymi wszystkimi litrami, których nie chce mi się odzyskiwać, a można i robi tak wielu piwowarów. I wtedy wydajność okazała by się bardzo, bardzo dobra, a nadzwyczajność wydajności lezy już w gestii twórcy warki
. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
Comment