Piwo się zepsuło

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bumbastic
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2008.08
    • 135

    #1

    Piwo się zepsuło

    No i w końcu po 30 warkach dorobiłem się pierwszego piwa, które w całości poszło do kanalizacji. Było to piwko zrobione z tego co mi zostało w zapasach, ze słodów, które swoje odleżały w garażu. Warkę poczyniłem 28/09, po 1/5 tygodniu przelałem na cichą (było jeszcze wszystko dobrze) i tak na cichej sobie piwko poleżało 2 miesiące. Nie specjalnie ale po prostu nie miałem czasu się zająć butelkowaniem. Wczoraj w końcu znalazłem chwilkę, zajrzałem do wiadra, a tam piękne kolonie bakterii i smród rozpuszczalnika. Ze łzami w oczach zawartość musiałem wylać do kibla.
    I teraz pytanie, czy rzeczywiście długa cicha fermentacja spowodowała zakażenie czy niekoniecznie?
    Burzliwa przebiegła w miarę poprawnie, z blg 12 zeszło do 3. Do działania zaprzągłem gęstwę Irish Ale z... 2010 roku. Mimo starości drożdżaki się obudziły w starterze i zabrały całkiem ochoczo do roboty.
    Ale może to one jakieś trefne były? Jakby kto pytał to nie śmierdziały.
    W czasie cichej oczywiście temperatura w garażu się wahała zgodnie z aurą na zewnątrz i z początkowych 20st zeszła do 10, a momentami nawet było niżej.
    Zatem może z zimna to piwo się zepsuło?
    I jeszcze jedna rzecz. Wcześniej /w kwietniu/ warzyłem dwa pszeniczne. Jedno jasne, które wyszło lekko kwaskowate ale dało się wypić i drugie weizebock, które próbuję cały czas wypić ale niestety wykręca dzioba jak sok z cytryny i gazu w nim nie ma ani bąbelka.
    Trochę czasu minęło od tych pszenicznych ale może to to jest przyczyną i jakieś france mi się zalęgły w browarze? Oczywiście przed następną warką wszystko poddam gruntownej dezynfekcji.
    Jak myślicie co jest przyczyną infekcji?
    Może to rutyna mnie zgubiła?
  • zgoda
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 3516

    #2
    HGW, jak mawiają w Warszawie.

    Ja się szybko nauczyłem, że piwo ma swój rytm i to ty się musisz do niego dostosować, a nie na odwrót.

    Czystość to podstawowa sprawa. Jak nie masz możliwości dobrze wyczyścić sprzętu po infekcji, to lepiej go wyrzucić i kupić nowy. Mówię o sodzie kaustycznej i takich sprawach, nie jakimś zabawkowym piro czy coś.

    A ta dwuletnia gęstwa to oczywiście pomyłka? Bo jak nie, to sam się o to prosiłeś.
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #3
      A rurka bulgała?

      Comment

      • bumbastic
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2008.08
        • 135

        #4
        Od tego rurka jest żeby bulgać.
        Na burzliwej bulgała burzliwie, na cichej już nie bardzo ale to raczej wina nieszczelności pomiędzy pokrywką, a resztą fermentora którędy CO2 sobie ulatuje - taki model.

        Comment

        Related Topics

        Collapse

        • bimb
          Piwo Gozdawa lekko kwaśne alkocholowe i drożdżowe
          bimb
          Cześć.
          Robiłem już piwo z brewkitu w poprzednich latach kilkanaście razy i zawsze wychodziło super tzn. takie jak lubię podobne w smaku do Niemca czy Czecha lagery pilsnery i pilsy.

          Wiem, że dodawanie cukru zamiast ekstraktu słodowego pogarsza smak i u mnie też tak było,...
          2025-07-13, 18:23
        • bastion
          Grecja, Chania, Leoforos Kazantzaki 102, Lafkas Brewery.
          bastion
          Kreta wydawała mi się kiedyś z piwnego punktu widzenia wyspą jałową. Bo cóż tam w tym temacie mogło być ciekawego. Jakieś pseudopiwne Alfy czy inne wodniste lagery spijane na plaży i knajpkach za mocno zawyżone ceny?
          To było kilkanaście lat temu. Niedawno przeglądnąłem jakieś...
          2022-02-08, 00:04
        • bastion
          Ukraina, Jaremcze, Pidskalna 6a, Pivovarnia Skala.
          bastion
          Jaremcze to znana miejscowość w Karpatach która jest celem licznych wycieczek. Traktowana zarówno jako cel sam w sobie, albo baza wypadowa do wycieczek w piękne okolice.
          W 2016 roku doczekało się także małego browaru. Prawdziwego mikrusa.

          Przez centrum wiedzie jedna główna...
          2022-08-24, 21:46
        • heckler
          Rudná, Na Výsluní 1026/68, Rodinný pivovárek Parovar
          heckler
          Rudná, bywa czasami nazywana Rudná u Prahy i jest to niewielka mieścina leżąca tuż przy zachodniej granicy z Pragą. W tejże miejscowości na spokojnym osiedlu domków jednorodzinnych od paru lat jako piwowar domowy piwo warzy Pavel Rokoš. Podobnie jak wielu jego kolegów parających się tą...
          2019-12-05, 07:42
        • bastion
          Włochy, Palermo, Via Castrofilippo 20, Ballarak Magione.
          bastion
          Mikrusów we Włoszech nie brakuje. Ba jest ich multum. Jednak w większości są to jakieś browarki umiejscowione w garażach na takich peryferiach, że dotarcie tam wymaga niezłego wysiłku. W przypadku Palermo, miasta turystycznego z pięknymi zabytkami, przed wyjazdem tam oczekiwałem ich może...
          2025-04-24, 22:25
        • Loading...
        • Koniec listy.
        Przetwarzanie...