Początkujący - domowe piwo w trybie automatycznym

[balone]

Witam,

Moje plany to domowa produkcja piwa w pełnej automatyce. Chodzi o bardzo małe ilości - taki mikro browar. Jedna szarża 5-10 litrów.


Panowie...

Co trzeba na początek bo szczerze szukam, a nie mogę znaleźć jaki sprzęt jest potrzebny. Chciałbym robić piwko pszeniczne. Oczywiście nie chodzi mi abyście mi doradzali jaką automatykę do tego dobrać, bo tym się zajmę sam. Chodzi o proces technologiczny.


Pozdrawiam,

Tomek

[falcon]

Trzeba wypić 5-10 litrów dobrego piwa pszenicznego i przemyśleć to jeszcze raz...

[ART]

Witam,

Moje plany to domowa produkcja piwa w pełnej automatyce. Chodzi o bardzo małe ilości - taki mikro browar. Jedna szarża 5-10 litrów.


Panowie...

Co trzeba na początek bo szczerze szukam, a nie mogę znaleźć jaki sprzęt jest potrzebny. Chciałbym robić piwko pszeniczne. Oczywiście nie chodzi mi abyście mi doradzali jaką automatykę do tego dobrać, bo tym się zajmę sam. Chodzi o proces technologiczny.


Pozdrawiam,

Tomek

Po pierwsze wyłącz tryb "leń", po drugie zacznij od: http://www.browar.biz/forum/forumdisplay.php?f=16 . Wysil się trochę

[Krzysiu]

... Chodzi o bardzo małe ilości - taki mikro browar. Jedna szarża 5-10 litrów...

Jedynym sensownym rozwiązaniem jest zakup gotowego piwa. Szczerze mówiąc to nawet bałbym się zacierać 1 kg słodu, bo przytakiej ilości parametry zacieru to loteria.

[e-prezes]

Prostsza metoda na 10 litrów:
Użyć puszkę brewkita na 10 litrów wody, bez dodatków. Automatyka żadna, ale szybko i nic nie musisz budować

Bardziej zaawansowana:
Kup kombinację różnych ekstraktów słodowych niechmielonych np. WES i możesz chmielić je do zadanej ilości końcowego produktu obliczając przy tym proporcjonalnie ilość chmielu. Można nawet 5 litrów.

Najtrudniejsza i pracochłonna:
Zacieraj słody na 20 litrów w zmechanizowanym kociołku lidlowym ze sterownikiem i mieszadłem (jak ja mam), potem odbierając filtrat rozlej do 2 garnków, by to pomieścić i dodają różne kombinacje ekstraktów (lub tylko chmieleniem) uzyskasz dwie różne warki.
Automatyka prawie full, ale i tak się cholernie napocisz. Po 2-3 razach i tak dasz sobie z tym spokój.

Jeśli chcesz się pobawić to pierwsze dwa polecam, ale jeśli myślisz o tym na poważnie to szkoda bawić się w takie mikroskopijne ilości. Co nie znaczy, że nie można. Sam na początku robiłem 8-10 litrowe warki.

[anteks]

Nie słuchaj ich, Twoja przyszłość jest tu

http://regiodom.pl/portal/wnetrze/rtv-agd/maszynka-do-robienia-piwa

[Krzysiu]

Ale to jest piwo do zwalczania ślimaków w ogrodzie.