Niemalże trzytygodniowa "cicha" Witbier'a

[K-2]

Witam, jak w temacie - z powodów nagłych wakacji przez prawie 3 tygodnie witbier leżał sobie na cichej fermentacji. Czy w ogóle ma prawo być jeszcze dobry? Chciałbym go od razu butelkować, bo odfermentowało do 1 blg. Jest kwaskowate w smaku, ale to witbier. Niestety jest także trochę cierpkie. Czy to może moje uprzedzenie modyfikuje moje odczucia smakowe? Jeest szansa, że po trzech tygodniach leżenia drożdży w brzeczce piwo się nie zepsuło??

[Komar_Pafnucy]

Oczywiście, że jest. Myślę, że nawet całkiem duża.

Nie wiem tylko czy się dobrze nagazuje.

[K-2]

czyli nie przejmować się smakiem, czyścić butelki i butelkować?

[K-2]

Mój Boże, jaki ze mnie dureń... Oczywiście chodziło mi o zbyt długą fermentację BURZLIWĄ :/ Tak to jest gdy się pisze posty po 20-godzinnej podróży :/ Tak więc piwo zostało przez 3 tyg w fermentacji burzliwej, stąd moje obawy

[Komar_Pafnucy]

Ja bym zabutelkował. Żal tego piwa a może rzeczywiście przesadzasz. Witbier może być nieco kwaskowy i mieć cierpki finisz. Nawet słynne BJCP ci to powie.

[K-2]

no żal jak najbardziej, bo jest go prawie 30litrów :/ na powierzchni nie ma żadnego kożuszka, pływają tylko takie zbitki jakby, chyba białka, ale nie udało mi się wszystkich przefiltrować po chmieleniu i to chyba są cały czas te same. czy wpływ na tą cierpkość może mieć wysoka temperatura fermantacji? była ona w okolicach 20 stopni, 21 może nawet przez te całe 3 tygodnie.

[Komar_Pafnucy]

czy wpływ na tą cierpkość może mieć wysoka temperatura fermantacji? była ona w okolicach 20 stopni, 21 może nawet przez te całe 3 tygodnie.

Nie, nigdy nie spotkałem się z czymś takim.

Jest kilka możliwości cierpkości piwa.
Jeżeli takie są wszystkie twoje warki to przyczyną może być skład mineralny wody.
Czasami to po prostu chmiel (ale w witbierze to go przecież nie ma za wiele).
Niestety może to być też zakażenie, np. dzikimi drożdżami.

A może po prostu skórka gorzkiej pomarańczy?

[K-2]

No cóż, przelałem do butelek, wyszło tego 48 sztuk Kolor był super, słomkowy :P Za tydzień pewnie nie wytrzymam i machnę jakąś butelkę, to poinformuję o odczuciach
A jak tak sobie przypominam to faktycznie większość moich warek ma taki lekko cierpki posmak. Może czas zacząć kupować inną wodę do warzenia?

[zgoda]

Albo sprawdzić pH zacieru. Jak nie zakwaszę odpowiednio to też mi wychodzi cierpkie.