Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Działo piwne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • DrunkChaosMind
    Junior
    • 05-2012
    • 11

    Działo piwne

    Witam, mój pierwszy post na forum.
    Mam problem z gazem w butelkach bo przy otwieraniu kapsle strzelają, a piana leje się tak szybko że od razu muszę przelewać do kufla. Piwo które robiłem to dark ale od coopers`a a zamiast cukru użyłem glukozy. Do pierwszej fermentacji dodałem 1kg a do butelek dałem po 3,5 grama na 0,5 litra.
    I teraz pytanie co mogło spowodować tak mocne nagazowanie że wyszła mi armata piwna pomimo że piwo stało 3,5 tygodnia w piwnicy w temperaturze około 7 stopni, czy to przez glukozę, czy może coś innego?
    Ps: zdjęcia z produkcji
    Attached Files
  • howser
    Senior
    • 03-2013
    • 103

    #2
    Zabutelkowałeś niedofermentowane piwo.

    Comment

    • DrunkChaosMind
      Junior
      • 05-2012
      • 11

      #3
      Na balingometrze miałem tylko 1 stopień

      Comment


      • #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DrunkChaosMind Wyświetlenie odpowiedzi
        do butelek dałem po 3,5 grama na 0,5 litra.
        To + niedofermentowane piwo, wstaw do lodówki to może nie będzie uciekać z butelki, przynajmniej szybko.

        Comment

        • TTOP
          Senior
          • 03-2013
          • 449

          #5
          Co do bailingometru - a sprawdzałeś BLG przy 20 st C? No i nie jest przypadkiem tak, że glukoza może odfermentować i do zera na drożdżach dołączonych do brewkita?
          Miałeś chyba kapslownice młotkową, dobrze widzę? Nie wiem dokładnie o co chodzi ze strzelaniem kapsli, czy po prostu praktycznie je wywala i leci mnóstwo piany, czy to wszystko plus np pęka szyjka? Bo może butelki sie uszkodziły podczas kapslowania?
          Możesz spróbować delikatnie odkapslować kilka butelek, wstawić je do lodówki na 2 dni i wtedy zobaczyć.

          Comment

          • TTOP
            Senior
            • 03-2013
            • 449

            #6
            Wojmat74 mnie ubiegł;/
            Last edited by TTOP; 10-09-2013, 10:57.

            Comment

            • DrunkChaosMind
              Junior
              • 05-2012
              • 11

              #7
              Z balingometrem wszystko było ok, przy 20 stopniach woda dawało 0 blg. A co do butelek to szyjki były całe a kapsle dokładnie zamknięte i tylko przy otwieraniu strzelają a potem wodospad. Mam za sobą już 3 warki z czego tylko podobnie strzelały mi kapsle przy pszenicznym, natomiast przy ciemnym stoucie i jasnym plisie wszytko wyszło dobrze z tą różnicą że zawsze dodawałem sklepowej sacharozy a nie glukozy jak tym razem.

              Comment

              • Krzysiu
                Krzysiu
                • 02-2001
                • 14936

                #8
                Za dużo cukru do refermentacji to najprostsza odpowiedź. Nie powinno być więcej niż 3 g na butelkę, ja daję do swoich po 2 - 2,5 g.

                Comment

                • DrunkChaosMind
                  Junior
                  • 05-2012
                  • 11

                  #9
                  Dobrze wiedzieć, czyli mam się nie sugerować coopersowym 3,5 do 4 g i dawć mniej.

                  Comment

                  • e-prezes
                    Senior
                    • 05-2002
                    • 19168

                    #10
                    Wydaje mi się, że Coopers zakłada szybsze spożycie. To przecież piwo na start i nikt nie trzyma go dłużej niż miesiąc. Z surowcem do refermentacji jak z przyprawami w zupie. Aby nie za dużo...

                    Comment


                    • #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DrunkChaosMind Wyświetlenie odpowiedzi
                      Dobrze wiedzieć, czyli mam się nie sugerować coopersowym 3,5 do 4 g i dawć mniej.
                      Tak, ja nie przekraczam 2 g na 0,5 litra

                      Comment

                      • WojciechT
                        Senior
                        • 09-2012
                        • 2546

                        #12
                        Raz zabutelkowałem niedofermentowane piwo i butelka (plastikowa, ale z zamknięciem patentowym) w trakcie otwierania (nad wanną!) wyleciała mi z rąk z prędkością rakiety ziemia-powietrze, uderzyła mnie tam gdzie nie trzeba, następnie odbiła się od ściany i uderzyła w sufit...

                        Ot, taka ciekawostka, uważać trzeba, nieostrożne piwowarstwo to niebezpieczne zajęcie

                        Comment

                        • Krzysiu
                          Krzysiu
                          • 02-2001
                          • 14936

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DrunkChaosMind Wyświetlenie odpowiedzi
                          Dobrze wiedzieć, czyli mam się nie sugerować coopersowym 3,5 do 4 g i dawć mniej.
                          Nie sugerować się, a na dodatek pamiętaj, że są style, głównie angielskie, które z natury są mniej gazowane.

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X
                          😀
                          🥰
                          🤢
                          😎
                          😡
                          👍
                          👎