Cicha fermentacja c.d

[ryvna]

Cześć.

ostatnią warkę, którą tydzień czasu trzymałem w fermentacji burzliwej przelałem (bez osadu drożdzy - sam płyn) do gąsiora na fermentacje cichą.

Moje pytanie brzmi, czy to, że bulgotanie rurki fermentacyjnej raz na ruski rok jest poprawne? Piwko stoi w gąsiorze od niedzieli a może tylko raz czy dwa razy usłyszałem "bąbelki".

Szczelność sprawdzona, wujek na tym zrobił nie jeden bimberek.

[Jimmy_jb]

1. Czy sprawdzałeś blg przed i po fermentacji?
2. Bulgotanie rurki nie jest wyznacznikiem poprawności przebiegu fermentacji.

[ryvna]

przyznaję się bez bicia, że nie sprawdzałem. to moje początki z warzeniem i umkneło to mojej uwadze.

[ryvna]

1. Czy sprawdzałeś blg przed i po fermentacji?
2. Bulgotanie rurki nie jest wyznacznikiem poprawności przebiegu fermentacji.

wnioskuje, że nie musi bulgotać, żeby wszystko w gąsiorze szło dobrze?

[ART]

Nie musi, zapomnij o tym piwie na 1-2 tygodnie i zajmij się warzeniem kolejnego, żebyś za dużo nie myślał co się dzieje w gąsiorze, ot niecierpliwość będzie zmieniać się wprost proporcjonalnie do liczby uwarzonych piw

[ryvna]

początki są trudne dla mnie, wole się po stokroć upewnić od piwowarów dużo bardziej doświadczonych, a popełnione błędy skłaniają do refleksji i dalszej nauki.

Dzięki wielkie, pozdrawiam!