Kilka pytan absolutnego amatora.

[bommbel]

wsypałem suche. Temperatura była 22-23 stopnie. Teraz temperatura jest 24 stopnie.

[anteks]

do rana powinny ruszyć ,choć bywało że czekałem nawet 48 godz

[joelka]

mam kolejne dwa dość załamująco amatorskie pytania:
1.)Czy rurka fermentacyjna powinna byc zanużona w piwie ?? mi się wydaje ze nie ale wolę się upewnić (wkoncu między pokrywką a piwem mam ok 10L wolnej przestrzeni)
2.)Kiedy drożdze powinny zacząć pracować ?? wszstko stoi juz od 14 jest po 21 a nic sie nie dzieje.

Z góry dzięki za wszstkie wasze odpowiedzi. Jesteście nieocenioną pomocą
Pozdrawiam

Dla całkowitej jasności nie zanurza się rurki. Można fermentację burzliwą w ogóle bez rurki w pokrywce robić. Przy burzliwej nie trzeba dociskać pokrywy "na chama".

Czy dobrze zrozumiałam, że wsypałeś suche drożdże prosto do brzeczki? Jeśli tak to lepiej je rozpuścić w słoiczku, aż stworzą coś w postaci kremiku (proporcja na oko 1:10 drożdże:woda). Inaczej mogą zlepić się i nie rozprowadzić w całej objętości. Ale i tak fermentacja przebiegnie prawidłowo.

Wiem, że ktoś już o tym wszystkim tu pisał ale widzę, że zadajesz takie pytania, że wolę dokładnie opisać. Ja przy swojej pierwszej warce na kilka sposobów rozumiałam niektóre podpowiedzi

[bommbel]

Witam ponownie
Drożdże zaczęły już pracować. Zajrzałem dziś do środka żeby zrobić pomiar cukromierzem. Jest 7 Blg. Ale zastanawiają mnie brązowe grudki wewnątrz pojemnika. W większości są one ciut powyżej samej substancji ale cześć z nich w niej pływa w smaku są gorzkie i a w dotyku takie jakby kremowe . Cos z nimi zrobić czy tak ma być ?? Czy może to jest jakieś zakażenie i już mogę się pożegnać z browarkiem ??

[darko]

Zakażenie raczej nie. Pewnie to żywice chmielowe i trochę drożdży.
PS. Zaliczyłem 300...

[Marusia]

Spoko, to tylko chmieliny (nie mylić z przechmielinami) z pianą.

[kangurpl]

... Ale zastanawiają mnie brązowe grudki wewnątrz pojemnika. ... ale cześć z nich w niej pływa w smaku są gorzkie i a w dotyku takie jakby kremowe . Cos z nimi zrobić czy tak ma być ?? Czy może to jest jakieś zakażenie i już mogę się pożegnać z browarkiem ??

Z opisu wynika, że grzebałeś w fermentorze
Jak najmniej ingerencji - to główna zasada (jak nabierzesz doświadczenia to trochę będziesz mógł ale też będziesz wiedział jak i kiedy).
Jeżeli "grzebałeś" sterylnymi narzedziami to będzie OK.
Zakażenie to mogłeś spowodować właśnie badając te grudki.

[bommbel]

Witam.
Drożdże już przestały pracować wczoraj. Dziś zajrzałem do środka zrobiłem pomiar cukromierzem i wyszło 1Blg. Zmierzę to jeszcze jutro z rana i jak będzie 1Blg to biorę się za rozlew (czy może lepiej zmierzyć wieczorem i jak dalej będzie 1Blg to dziś rozlać ??). Akurat dziś przyjdzie do mnie kapslownica z kapslami i wężyk z pompka. Wiec póki co wszystko idzie chyba dobrze.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi do tej pory. Wiele mi pomogły.

[zbysia]

Niżej nie spadnie.. można kapsować. Swoją drogą dobry wynik!

[anteks]

Niżej nie spadnie.. można kapsować. Swoją drogą dobry wynik!

dobry - to mistrzostwo i to w 2 dni moje odfermentowują najczęściej do 4-5 blg

[bommbel]

Dobra skończyłem przelewać do butelek i sprzątać powstały bałagan. Strasznie męczące zajęcie. Teraz pozostaje mi czekać kilka tygodni na pierwsza degustacje . Mam nadzieje ze smak będzie o wiele lepszy niż to co dziś przelałem do butelek ... No ale starałem się jak mogłem. Pozostaje czekać. Odezwę się za jakiś czas żeby podzielić się wrażeniami po pierwszej degustacji.
Tymczasem pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za wszystkie rady podpowiedzi i uwagi.
Pozdrawiam Bommbel

[bommbel]

Witam po pewnej przerwie Dziś skonsumowałem 5L mojego zacnego trunku wraz ze znajomymi oceny całkiem pozytywne ... smakuje jak piwo choć trochę drożdżami podjeżdża aczkolwiek % i smak piwa ma czyli cel osiągnięty W związku z tym ogłaszam wszem i wobec ze będę kontynuował swoje dzieło zniszczenia szarych komórek i postanawiam wyprodukować 2 razy więcej trunku na wakacje Jedyny minus to to ze poskąpiłem na miarkę do cukru i sypałem na „oko” i w sumie każda butelka ma nieco inny smak ... ale i tak jest ok.

[Marusia]

Jak się konsumuje piwo 2 tygodnie po zabutelkowaniu to trudno oczekiwać, żeby nie było drożdżowe

[solik]

Proponuje niewypijac jeszcze go w całości bo jak nadejdzie jego czas to juz go niebedzie chyba ze lubisz

[bommbel]

spokojnie część rozlałem do plastikowych butelek bo mi zabrakło szklanych wiec plan jest zeby w pierwszej kolejności poszły te z plastiku. Te w szklanych butelkach mam zamiar potrzymać jakiś czas.