Bardzo proszę Szanownych Kolegów posiadających znacznie większe niż ja doświadczenie o wyjaśnienie różnicy pomiędzy "zacieraniem na słodko" a "zacieraniem na wytrawnie". Moje pytanie wynika z faktu, iż wszystkie moje piwa które do tej pory zrobiłem są zdecydowanie wytrawne, niektóre aż za bardzo. Chciałbym kolejne swoje wytwory wzbogacić o nieco więcej słodyczy. Być może o smaku moich piw decyduje fakt, że żadne z nich nie odleżało jeszcze neleżytego okresu czasu i próbowane były po 1-1,5 miesiąca od zabutelkowania. Nie wiem, więc pytam i będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Ale też zawsze stosowałem znacznie dłuższą przerwę scukrzającą. Dzięki za info. Wiedza nie boli.
. Wszędzie jest w górę lub w dół i to...
Comment