8 blg rozlewać?

[miodzik]

Zacierałem sobie jedna warkę (9) bez termometru (stłukł się), wyszło 13blg. Fermentacja dolna (11 st. Saflager) zakończyła się już po 4 dniach na 8 blg. Teraz dobiega 2 tydzień cichej i nadal 8blg. Czy to możliwe, żebym zatarł aż tak treściwe piwo, czy będą granaty?

[Shlangbaum]

Wygląda na to, że zacierałeś w wysokiej temperaturze, gdzieś na granicy 72-75 stopni C. Efektem jest wyodrębnienie się ze słodu dużej ilości cukrów (stąd 13 blg) ale niefermentowalnych (dlatego opadło tylko do 8 blg). Ja na Twoim miejscu przelałbym teraz piwo na fermentację cichą - jest szansa że po dwóch tygodniach cichej blg jeszcze opadnie.

[ART]

z tym że Kolega pisze że już jest PO 2 tygodniach cichej...

[mapajak]

Może drożdże jakieś słabowite były?
Spróbuj napowietrzyć i zadać nowymi silnymi drożdżami, najlepiej w nieco wyższej temperaturze. Może jeszcze kilka Blg odfermentują.

[Marusia]

Może drożdże jakieś słabowite były?
Spróbuj napowietrzyć i zadać nowymi silnymi drożdżami, najlepiej w nieco wyższej temperaturze. Może jeszcze kilka Blg odfermentują.

Też mi się tak wydaje. Żeby w nie wiem jak wysokiej temperaturze zacierał, z 12 do 8 to jest raczej wina drożdży...

[miodzik]

No to robię starter i od nowa. Mam nadzieje ze nie skwaśnieje.

[Shlangbaum]

z tym że Kolega pisze że już jest PO 2 tygodniach cichej...

Jakoś wybiórczo to przeczytałem

[miodzik]

Jedni nie widzą cichej, inni widzą 12 blg, coś nie tak z tą treścią .

[ART]

ot, za dużo liczb w pierwszym poście:

2, 4, 8, 8, 9, 11, 13...

można się zagubić.

my mieliśmy z pszenicą tak że na burzliwej coś marnie drożdże zabrały się do roboty w jednym z fermentorów i w ciągu 3-4 dni BLG spadło z 12 do 10 stopni. pomogło napowietrzenie i to pronto salvatore

[hasintus]

Miałem podobną sytuację. Zacierałem bez termometru w zagorącej wodzie. Po 2 tygodniach cichej gęstość z 8blg zeszła na 7,5 i dalej ani rusz. Zabutelkowalem z normalną ilością glukozy i nie wyszły wcale granaty, normalne nagazowanie. Z tym że, piwo było nie dobre o intensywnym słodowym wręcz chlebowym smaku, i zero mocy. Powtórne dodawanie drożdży moim zdaniem nic nie da a spowoduje że piwo będzie mętne.

[miodzik]

W niedzielę dodałem nowy starter. Napowietrzyłem, zamieszałem i... cisza, brak oznak fermentacji.
I teraz nie wiem, czy przelać jeszcze raz na cichą za tydzień (oczywiście zmętniało), czy od razu do butelek. Jak długo takie piwo jeszcze może wytrzymać?

[fidoangel]

W niedzielę dodałem nowy starter. Napowietrzyłem, zamieszałem i... cisza, brak oznak fermentacji.
I teraz nie wiem, czy przelać jeszcze raz na cichą za tydzień (oczywiście zmętniało), czy od razu do butelek. Jak długo takie piwo jeszcze może wytrzymać?

Ja bym poczekał ten tydzień,zmierzył blg i zobaczył czy spadło.Jeśli tak to warto poczekać aż się sklaruje i wtedy do flaszek.Jeśli nie spadnie to też do flaszek ale dałbym 1/2 normalnej ilości cukru do refermentacji.
Zmętnienie prawdopodobnie oznacza ,że fermentacja ruszyła od nowa ale gazować już niekoniecznie będzie i piana nie musi wyjść.Prawdopodobnie po dekantacji na dnie będzie sporo drożdży.

[miodzik]

Zmętnienie prawdopodobnie oznacza ,że fermentacja ruszyła od nowa ale gazować już niekoniecznie będzie i piana nie musi wyjść.

Zmetnienie jest raczej objawem zamieszania zawartości fermentatora po 2 tygodniach cichej.

[miodzik]

Zeszło do 7.5 blg. Temperatura fermantacji po stabilizacji 13.5 st.
Dodać normalnie cukru do rozlewu, bo wszystko wskazuje na to, że drożdże nia mają już co jeść?

[fidoangel]

Zeszło do 7.5 blg. Temperatura fermantacji po stabilizacji 13.5 st.
Dodać normalnie cukru do rozlewu, bo wszystko wskazuje na to, że drożdże nia mają już co jeść?

Jeśle mętne to sklaruj agarem lub żelatyną - nie lej mętnego w butelki,strata czasu i piwa,i z połową ilości cukru ładuj do flaszek.