Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwaśne piwko ;((

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • puszka
    Senior
    • 10-2002
    • 204

    Kwaśne piwko ;((

    Witam wszystkich piwoszy.

    Jestem na etapie 3 warki.
    Dwie poprze3dnie byly z typowych gotowcow. Teraz poszedlem o krok dalej i zakupilem Prawdziwe Bursztynowe w zestawie z Browamatora - ekstraktów słodowych do samodzielnego chmielenia.

    Piwo lezakuje juz 2 tygodnie w butelkach. Wczoraj otworzylem pierwsza butelke (troche wczesniej ale bylem niecierpliwy).

    Odziwo piwo jest kwasne w smaku. Ma odrobine gazu ale na to to trzeba moze troche poczekac.

    Co jest powodem tej kwasnosci piwa. Czy to zbyt wysoka temperatura lezakowania czy moze skażona brzeczka.
    Dzis zmartwiony otworzyłem drugo i trzecia butelke i jest to samo.

    Piwo to chyba nie powinno byc takie kwasne.

    Piwo lezakuje w moim pokoju. Od godziny mniejwiecej 14 do 20 w okna swieci słońce i nagrzewa bardzo pokój. Czy to był bład ze piwo podczas fermentacji oraz lezakowania stało w temp ok 27 stopni C.

    Pozdrawiam

    Puszka
  • Sherman
    Senior
    • 09-2005
    • 305

    #2
    Nie powinno się fermentować piwa w temperaturze powyżej 22*C, niektórzy mówią nawet o 20*C.
    Przyczyn skwaśnienia piwa jest wiele równie w Twoim przypadku najbardziej prawdopodobną jest właśnie za wysoka temperatura fermentacji.
    Leżakowanie powinno odbywać się w niższej temperaturze niż fermentacja, w ciemnej piwnicy a nie w nasłonecznionym pokoju.
    Unikaj też wahań temperatury w dzień i w nocy.
    Last edited by Sherman; 23-06-2007, 11:30.

    Comment

    • puszka
      Senior
      • 10-2002
      • 204

      #3
      Czy mozna takie piwo pić??

      Comment

      • Sherman
        Senior
        • 09-2005
        • 305

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika puszka Wyświetlenie odpowiedzi
        Czy mozna takie piwo pić??
        Napisz jeszcze czy po zapachu piwa czuć że piwo jest zepsute(skwaśniałe), czy to tylko lekka kwasowość w smaku?
        Nie polecam skwaśniałego piwa do picia, może Ci zaszkodzić.

        Comment

        • Marusia
          Senior
          • 02-2001
          • 20211

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sherman Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie polecam skwaśniałego piwa do picia, może Ci zaszkodzić.
          E tam, osobiście znam tylko jeden przypadek, w którym jednemu koledze zaszkodziło skwaśniałe piwo Generalnie można to pić, tylko po co
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • rafal_s
            Senior
            • 11-2006
            • 128

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika puszka Wyświetlenie odpowiedzi
            Witam wszystkich piwoszy.

            Jestem na etapie 3 warki.
            Dwie poprze3dnie byly z typowych gotowcow. Teraz poszedlem o krok dalej i zakupilem Prawdziwe Bursztynowe w zestawie z Browamatora - ekstraktów słodowych do samodzielnego chmielenia.

            Piwo lezakuje juz 2 tygodnie w butelkach. Wczoraj otworzylem pierwsza butelke (troche wczesniej ale bylem niecierpliwy).

            Odziwo piwo jest kwasne w smaku. Ma odrobine gazu ale na to to trzeba moze troche poczekac.

            Co jest powodem tej kwasnosci piwa. Czy to zbyt wysoka temperatura lezakowania czy moze skażona brzeczka.
            Dzis zmartwiony otworzyłem drugo i trzecia butelke i jest to samo.
            Jesteś pewny, że jest ewidentnie kwaśne ? Tak młode piwo może po prostu mocno zalatywać drożdżami, a to może być mylące. Jeżeli jest tak, jak myślisz, to po (w sumie) 4 tygodniowym dojrzewaniu nadal będzie kwaśne w smaku i wtedy to już kwestia gustu, czy do kanalizacji, czy jednak będziesz popijał bo ci warki szkoda

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika puszka Wyświetlenie odpowiedzi
            Piwo to chyba nie powinno byc takie kwasne.

            Piwo lezakuje w moim pokoju. Od godziny mniejwiecej 14 do 20 w okna swieci słońce i nagrzewa bardzo pokój. Czy to był bład ze piwo podczas fermentacji oraz lezakowania stało w temp ok 27 stopni C.
            Moim zdaniem to zdecydowanie za dużo. Też mam ciepło w mieszkaniu, więc jak zobaczyłem że temp. fermentora wspina się do 26 C, to szybko wyniosłem go do piwnicy. Tam jest trochę poniżej 20 C i jestem spokojniejszy. Jeśli faktycznie ci skwaśniało, to całkiem możliwe że przez to. Drożdże nie powinny pracować w takich warunkach (nasłonecznienie też nie służy).

            Comment

            • puszka
              Senior
              • 10-2002
              • 204

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sherman Wyświetlenie odpowiedzi
              Napisz jeszcze czy po zapachu piwa czuć że piwo jest zepsute(skwaśniałe), czy to tylko lekka kwasowość w smaku?
              Nie polecam skwaśniałego piwa do picia, może Ci zaszkodzić.


              Pachnie jak pyszne piwko - nic nie wskazuje po zapachu ze jest kwaśne

              Comment

              • fellix-f1
                Senior
                • 12-2005
                • 157

                #8
                Najlepiej zostaw to piwo w spokoju na miesiąc w chłodnym miejscu, a potem pij. Refermentacja czyni cuda, i może naprawić Twoje piwo.

                Comment

                • puszka
                  Senior
                  • 10-2002
                  • 204

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Najlepiej zostaw to piwo w spokoju na miesiąc w chłodnym miejscu, a potem pij. Refermentacja czyni cuda, i może naprawić Twoje piwo.
                  Tak tez zrobie. Dzis wieczorem obie skrzynki zawioze do babci do piwnicy.


                  Niewiem teraz co z nastepna warka. mam gotowca pszenicznego.

                  U babci nie ma warunkow zeby to piwko zrobic sterylnie.
                  czekac do wiosny czy moze probowac fermentacji w moim pokoiku a dopiero po zlaniu do butelek wywiesc

                  Pozdrawiam

                  Puszka

                  Comment

                  • Marusia
                    Senior
                    • 02-2001
                    • 20211

                    #10
                    Czekać to raczej do jesieni, nie do wiosny

                    A tak serio: warz u siebie, tylko znajdź najchłodniejsze miejsce w mieszkaniu na fermentację.
                    Prostą i sprawdzoną przez wielu metodą jest zrobienie sobie lodówki styropianowej - ja to zrobiłam w najprostszy z możliwych sposobów, czyli prostokąty wycięte ze styropianu skleiłam taśmą klejącą (grubą, oczywiście) w kształt pudełka, z jednym elementem nie przyklejonym, żeby było jak wsadzić fermentor do tej "lodówki", do tego dwa 1,5 l pety z zamrożoną w środku wodą, i lodóweczka potrafiła mi zbić temperaturę o spokojnie 7 stopni względem otoczenia. Na upały w mieszkaniu w bloku - idealna.

                    Cały temacik o lodówkach proszę poczytać:
                    Piwa nie uwarzysz w garści - jaki sprzęt jest do tego konieczny? Ciekawe rozwiązania i nowości techniczne.
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • TowarzyszWieslaw
                      Senior
                      • 10-2005
                      • 157

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika puszka Wyświetlenie odpowiedzi
                      Pachnie jak pyszne piwko - nic nie wskazuje po zapachu ze jest kwaśne
                      Jeśli piwo fermentowało i leżakue w 27 stopniach to może chodzi o to że w wysokiej temperaturze fermentacji wytworzyło się sporo estrów i piwo nie jest skwasniałe tylko ma w smaku nuty owocowo-kwiatowe ?

                      Comment

                      • pietruszewskih
                        Junior
                        • 02-2008
                        • 17

                        #12
                        Moja ostatnia warka też mnie poczęstowała kwasem. Ale nie przejąłem się tym bardzo. Nie sądzę, by to piwo było szkodliwe dla zdrowia. Za kwaśny smak są odpowiedzialne bakterie, które wytwarzają ocet, kwaszą kapustę lub ogórki. Choć bespośrednio pić się tego raczej nie da, to w niektórych przepisach kulinarnych na pewno znajdzie zatosowanie. Dodam je do zupy piwnej na kiszonej kapuście albo wzbogacę zupę ogórkową. Będą też eksperymenty z żurkiem: zamiast zakwasu, kwaśne piwo.
                        Żeby życie miało smaczek -
                        Raz lagerek, raz koźlaczek.

                        Comment

                        • jkocurek
                          Senior
                          • 12-2006
                          • 1030

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pietruszewskih Wyświetlenie odpowiedzi
                          bakterie, które wytwarzają ocet, kwaszą kapustę lub ogórki.
                          Gwoli ścisłości to pierwsze tworzą całkiem inne bakterie niż te dwa następne.
                          Pozdrawiam,
                          Jacek
                          Świentechlywiki

                          Comment

                          • pietruszewskih
                            Junior
                            • 02-2008
                            • 17

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                            Gwoli ścisłości to pierwsze tworzą całkiem inne bakterie niż te dwa następne.
                            Spodziewałem się komentarza w ten deseń Chodziło mi o to, że kwaśne piwo nie oznacza, że harcują tam pneumokoki czy inne paciorkowce.
                            Żeby życie miało smaczek -
                            Raz lagerek, raz koźlaczek.

                            Comment

                            • Krzysiu
                              Krzysiu
                              • 02-2001
                              • 14936

                              #15
                              Skwaśniałe piwo jest doskonałe jako dodatek doprzyrządzania mięs, do zapraw i marynat. O ile nie wali acetonem lub innym świństwem, sam ocet bywa pożyteczny.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎