Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Filtracja

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Maaciej
    Junior
    • 12-2005
    • 11

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
    Dobrze myślisz, długość bez przesady ( na zdjęciu 80cm ), co do wkręcania/wciskania użyłem przerobionego reduktora osadów
    Witam
    Zrobiłem sobie taki filtrator zgodnie z wytycznymi kolegi mark33.
    Długość 120 cm. w piątek go testowałem.
    Wyniki okazały się niesamowiteeee.
    Filtrowałem 9,5 kg slodów maksymalnie w pół godziny ??? Następnym razem ustawie stoper.
    Jeszcze musze przetestować pszeniczny i coś z płatkami błyskawicznymi.
    Ale jestem dobrej myśli.
    Dosłownie REWELACJA !!!
    Dzięki wszystkim za podpowiedzi

    Comment

    • luk102
      Member
      • 02-2006
      • 65

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
      Dobrze myślisz, długość bez przesady ( na zdjęciu 80cm ), co do wkręcania/wciskania użyłem przerobionego reduktora osadów
      Możę jest już stary wyczerpany temat, ale wczoraj usiadłem do budowy filtratora z wężyka z oplotem z końcówkami 1/2 cala. Mój warnik ma wbudowany fabrycznie kranik z końcówką 1/4', więc chcę go podłączyć bezpośrednio do kranika za pomocą reduktora 1/4' na 1/2'. I powstało u mnie zasadnicze pytanie?
      - jak wyjąć ze środka wąż gumowy obcinając tylko z jednej strony końcówkę oplotu? - czy może lekko jakimś szpikulcem ponacinać wężyk w środku oploty i z drugiej strony silnie pociągnąć by się zerwał?

      - drugie pytanie, może trywialne, ale czym najlepiej zakończyć filtrator z oplotu?

      Comment

      • Stasiek
        Senior
        • 02-2007
        • 608

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika luk102 Wyświetlenie odpowiedzi
        - jak wyjąć ze środka wąż gumowy obcinając tylko z jednej strony końcówkę oplotu? - czy może lekko jakimś szpikulcem ponacinać wężyk w środku oploty i z drugiej strony silnie pociągnąć by się zerwał?
        Będzie Ci się rwał, ale po kawałku, a nie w tym końcu gdzie byś chciał.
        Ja najpierw trochę przypaliłem lutownicą transformatorową z wygiętym grotem ,a potem porwałem zagiętym gwoździem. Ale miałem łatwiej, bo robiłem z węża z końcówką 3/4" więc otwór był na tyle szeroki, że grot lutownicy się bez problemu zmieścił. Z kolei wadą węża 3/4" jest to że ma dużo grubszą gumę i musiałem długo walczyć, żeby ją wyrwać. Ale udało się.
        Zrobiłem z węża 3/4", żeby bez przejściówek nakręcać na gwint w kraniku w filtratorze.
        Jeszcze nie przetestowałem, więc nie wiem jak się zachowa, bo oplot też jest trochę z grubszych drucików niż przy 1/2".
        Przetestuję za tydzień - dam znać jak poszło.

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika luk102 Wyświetlenie odpowiedzi
        - drugie pytanie, może trywialne, ale czym najlepiej zakończyć filtrator z oplotu?
        Zaklepalem kawałkiem blachy nierdzewnej.

        Comment

        • kopyr
          Senior
          • 06-2004
          • 9475

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika luk102 Wyświetlenie odpowiedzi
          - jak wyjąć ze środka wąż gumowy obcinając tylko z jednej strony końcówkę oplotu? - czy może lekko jakimś szpikulcem ponacinać wężyk w środku oploty i z drugiej strony silnie pociągnąć by się zerwał?
          Tak jak piszesz trzeba wężyk podziabać jakimś gwoździem czy czymś w tym stylu, zaraz za końcem gwintu. Miałem z tym problem, żeby zrobić to od środka, więc zrobiłem to tak: cienkim gwoździem podziurawiłem gumę przedzierając się przez stalowy oplot. Tzn. robiłem to delikatnie, odsuwając wiązki drucików i wbijając się w wężyk. Kiedy uznałem, że jest ok, wtedy z wyczuciem pociągnąłem za gumowy wężyk, jednocześnie ściągając stalowy oplot w dół.
          Po wszystkim, trzeba te druciki przy gwincie doprowadzić do porządku.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika luk102 Wyświetlenie odpowiedzi
          - drugie pytanie, może trywialne, ale czym najlepiej zakończyć filtrator z oplotu?
          Wystarczy zagiąć końcówki drucików i zaklepać młotkiem.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • luk102
            Member
            • 02-2006
            • 65

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
            Tak jak piszesz trzeba wężyk podziabać jakimś gwoździem czy czymś w tym stylu, zaraz za końcem gwintu. Miałem z tym problem, żeby zrobić to od środka, więc zrobiłem to tak: cienkim gwoździem podziurawiłem gumę przedzierając się przez stalowy oplot. Tzn. robiłem to delikatnie, odsuwając wiązki drucików i wbijając się w wężyk. Kiedy uznałem, że jest ok, wtedy z wyczuciem pociągnąłem za gumowy wężyk, jednocześnie ściągając stalowy oplot w dół.
            Po wszystkim, trzeba te druciki przy gwincie doprowadzić do porządku.



            Wystarczy zagiąć końcówki drucików i zaklepać młotkiem.
            dzięki za podpowiedzi, a więc dzisieaj z wieczora postaram się dokończyć filtrator i zamątować go w warniku.

            Comment

            • Maaciej
              Junior
              • 12-2005
              • 11

              #21
              Cały oplot włożyłem do mocno ciepłej (woda parzyła w łapy) wody, wtedy wąż łatwiej schodzi. Musisz dobrze złapać szczypcami i wysuniesz wąż prawie w całości.
              Końcówke natomiast zdrutowałem drucikiem miedzianym.

              Comment

              • luk102
                Member
                • 02-2006
                • 65

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maaciej Wyświetlenie odpowiedzi
                Cały oplot włożyłem do mocno ciepłej (woda parzyła w łapy) wody, wtedy wąż łatwiej schodzi. Musisz dobrze złapać szczypcami i wysuniesz wąż prawie w całości.
                Końcówke natomiast zdrutowałem drucikiem miedzianym.
                Idąc za radą - gwoździkiem zrobiłem dziurki w wężu; patent z gorącą wodą, a mianowicie z zalaniem wrzątkiem i odczekanie jakiś 2 do 3 minut sprawdził się wyśmienicie no i dalej juz poszło bez żadnego problemu.
                Filtrator został zamontowany w warniku i miejmy nadzieję że w sobote spisze się na medal.
                Zastanawiam się tylko czy czy nie jest za mały gdyż zrobiony został z oplotu o długości 60 cm???
                Ale jakby co technologia jest już znana i nie będzie problemu wykonać nowy.

                Wielkie dzięki za porady
                Z piwnym pozdrowieniem

                Comment

                • Maaciej
                  Junior
                  • 12-2005
                  • 11

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika luk102 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Zastanawiam się tylko czy czy nie jest za mały gdyż zrobiony został z oplotu o długości 60 cm???
                  Zawsze możesz przedłużyć. Podobno z długością nie można przesadzać, a może ktoś z browarbizowiczów już sprawdził jaka długość filtratora z oplotu jest optymalna ?

                  Comment

                  • mark33
                    Idę po piwo do piwnicy.
                    • 04-2005
                    • 3283

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maaciej Wyświetlenie odpowiedzi
                    Zawsze możesz przedłużyć. Podobno z długością nie można przesadzać, a może ktoś z browarbizowiczów już sprawdził jaka długość filtratora z oplotu jest optymalna ?
                    W tym wypadku optymalna znaczy nie przesadzona, testowałe kidyś odcinek 10cm (prototyp) działał nieźle, teraz mam bodaj 60cm i wystarczy nie potrzeba więcej.

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X
                    😀
                    🥰
                    🤢
                    😎
                    😡
                    👍
                    👎