Piwo ze sfermentowanego miodu gryczanego

[skalapilis]

Witam Panstwa,

Mam 2 sloiki sfermentowanego miodu gryczanego stad moje pytanie: czy z takiego miodu mozna zrobic piwo ?

Czy moglbym prosic o jakikolwiek przepis nań ?

Pozdrawiam smakoszy

[jacer]

Jak juz sfermentowało to już po ptokach. Z samego miodu piwa nie zrobisz.

[Seta]

Można by to przedestylować, ale ja się nie znam...

[skalapilis]

choroba , pozostaje chyba tylko kupic sprzet do wytworzenia miodu pitnego "trójniaka"...

[rafal69]

A w jaki sposób ten miód sfermentował?

[skalapilis]

tego nie wiem, ale jako powody podaje sie zbyt duza ilosc wody lub zbyt szybki zbiór

[jacer]

Tylko czy ty myślisz o sfermentowanym czy o scukrzonym. Jeżeli sfermentowany, to masz gotowy napój alkoholowy. W co wątpie, że tak się stało.

[Twilight_Alehouse]

No właśnie. Wyjaśnij dokładnie, co stało się z tym miodem. Dostałem kiedyś wielki słój miodu lipowego, w którym z boku rozpoczęła się niekontrolowana dzika fermentacja. Nie rozszerzała się jednak na inne obszary, więc mogłem bez problemu korzystać ze smakowitej reszty.
Nie sądzę więc, by cała porcja miodu sfermentowała w sposób całkowity.
A do trójniaka nie musisz kupować żadnego specjalistycznego sprzętu. Mały fermentor/balon wystarczą.

[skalapilis]

Jest to na pewno sfermentowany miód - dosłownie eksploduje podczas otwierania wieczka i cuchnie kwaśnie, naczytalem sie sporo o tym procesie. Takiego miodu nie mozna jeść.

chyba faktycznie pozostaje kupic tylko balon z rurką.

[Twilight_Alehouse]

Skoro cuchnie kwaśnie, to cholerstwo mogło już sfermentować na tyle dziko, że nic z tego nie będzie. Możesz jednak spróbować kupić balon, najwyżej będzie do następnego miodu. Poczytaj w jakich proporcjach rozcieńczyć ten miód do trójniaka i jazda. Sycenie miodu w tym przypadku oczywiście odpada.

[jacer]

Takiego miodu nie mozna jeść.

Nie można jeść a chcesz pić?

[skalapilis]

Ale sycenie przecież to chyba właśnie to "obgotowywanie" ? a wydaje się, że sfermentowany to raczej koniecznie obgotować - zrobić brzeczkę.


przepis z tej stronki :

http://www.ppr.pl/artykul-miod-pitny-domowym-sposobem-145717-dzial-287.php

co prawda nigdzie nie piszą, że można uzywac sfermentowanego, ale na forach pszczelarskich mowia, ze taki wlasnie najlepiej uzywac, chyba, ze moj juz sfermentowal az za bardzo...

[Twilight_Alehouse]

Sfermentowany już zawiera alkohol. Jeśli go podgotujesz, to alkohol pójdzie w atmosferę.

[bogdan62]

Do zrobienia miodu pitnego niesyconego używa się miód najwyższej jakości. Przy wątpliwościach co do jakości miodu, musi być gotowany, aby wybić to co się tam "zalęgło", a brzeczke szczepimy zdrową kulturą drożdży. Bez gotowania niepewnego miodu fermentacja może iść w złą stronę, a napitek skończyć w kiblu.