Wykonałem jednak 20L. Do chłodzenia wystawiłem na dwór (-1C według term.). Od 1:00 do 5:30 rano
temperatura spadła do 27C.
Dziś warzyłem Kölscha, właśnie chłodzi się. I mam dwa pytania:
1) W czasie chmielenia (tak po 35 minutach) zaobserwowałem w brzeczce bardzo dużo "kluseczek"(?) - coś jakby lane ciasto. Przy Pale Ale nie miałem tego. Co to dokładnie jest i cz y nie przeszkadza ?
2) Drożdze S-33 do Kölscha mam po 15-30 minutach od wsypania do wody - rozcierać na krem przez 30 minut (tak podaje instrukcja), a także napowietrzać brzeczkę po zadaniu drożdzy ? To całkiem inaczej niż z drożdzami Nottingham, które używałem do Pale Ale. Poprzednio drożdze zadałem na 30 minut do 100ml wody i po tym czasie wlałem już do napowietrzonej brzeczki.
temperatura spadła do 27C. Dziś warzyłem Kölscha, właśnie chłodzi się. I mam dwa pytania:
1) W czasie chmielenia (tak po 35 minutach) zaobserwowałem w brzeczce bardzo dużo "kluseczek"(?) - coś jakby lane ciasto. Przy Pale Ale nie miałem tego. Co to dokładnie jest i cz y nie przeszkadza ?

2) Drożdze S-33 do Kölscha mam po 15-30 minutach od wsypania do wody - rozcierać na krem przez 30 minut (tak podaje instrukcja), a także napowietrzać brzeczkę po zadaniu drożdzy ? To całkiem inaczej niż z drożdzami Nottingham, które używałem do Pale Ale. Poprzednio drożdze zadałem na 30 minut do 100ml wody i po tym czasie wlałem już do napowietrzonej brzeczki.
Pale Ale ZTCW zawiera mniej białek, stąd brak przełomu.
. Ja chłodzę 25 litrów w kotle z podwójną ścianką, w której płynie zimna woda, w czasie całego chłodzenia pracuje pompa mieszając brzeczkę bez przerwy. Woda płynie z taką prędkością, że od samego początku na wylocie jest letnia, a po chwili zimna. Chłodzenie zajmuje 1,15 minut. Fakt, że kocioł jest zamknięty, na pewno gdyby był otwarty czas byłby zupełnie inny, ale nie ryzykowałbym dla tych kilkunastu minut zysku, zakażenia jakimś draństwem przy otwartym kotle.
Comment