Cześć,
Wiem, że niektórym pytanie może wydać się dziwne ale mieszkam w bloku w kawalerce i póki co chłodzę brzeczkę w wannie z zimną wodą i lodem. Trwa to za zwyczaj około 1,5h a czasem więcej. Wiem, że są na rynku (lub samemu można sobie zrobić) chłodnice.
Moje pytanie brzmi: Czy jestem w stanie zamontować taką chłodnicę w bloku? Nigdzie nie widziałem jakie są gwinty od chłodnicy. Nie wiem jak mam ją podłączyć
Czy może jakoś bezinwazyjnie zaczepić ją po prostu na kran? Czy też muszę coś rozkręcać pod zlewem?
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam,
Kluska
Wiem, że niektórym pytanie może wydać się dziwne ale mieszkam w bloku w kawalerce i póki co chłodzę brzeczkę w wannie z zimną wodą i lodem. Trwa to za zwyczaj około 1,5h a czasem więcej. Wiem, że są na rynku (lub samemu można sobie zrobić) chłodnice.
Moje pytanie brzmi: Czy jestem w stanie zamontować taką chłodnicę w bloku? Nigdzie nie widziałem jakie są gwinty od chłodnicy. Nie wiem jak mam ją podłączyć
Czy może jakoś bezinwazyjnie zaczepić ją po prostu na kran? Czy też muszę coś rozkręcać pod zlewem?
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam,
Kluska
, nam też końcówki nie pasowały, kombinowaliśmy jak koń pod górę, ale generalnie to nie problem: jeden wąż na kran i do chłodnicy - my mamy typową baterię umywalkową - a drugi - my mamy tak, że spust nie ma żadnego węża, bo gar (w naszym przypadku fermentor) stoi sobie w wannie i wylatuje ta woda wprost do tejże wanny. Btw. nie puszczamy dużego strumienia, bo są straty na zużyciu wody. Chłodzenie ~25 litrów to u nas około 25 minut. No, działamy na 2 razy, bo warzymy pięćdziesiątki
Comment