Zacieranie inaczej

[Rolek]

Przyszedł mi go głowy pomysł na zacieranie. Aby uniknąć procesu filtrowania zacieru - czy można by ześrutowany słód wrzucić do jakiegoś "wodoprzepuszczalnego" worka (len itp.) i przeprowadzić zacieranie? Uniknęłoby się wtedy (tak mi się wydaje) filtrowania. Po całym procesie wyciągnąć tylko taki worek z garnka zaciernego, odczekać żeby obciekł i gotowe.Ale czy słód by ostatecznie "zadziałał"?

[mapajak]

Odp: Zacieranie inaczej

Rolek napisał(a)
Przyszedł mi go głowy pomysł na zacieranie. Aby uniknąć procesu filtrowania zacieru - czy można by ześrutowany słód wrzucić do jakiegoś "wodoprzepuszczalnego" worka (len itp.) i przeprowadzić zacieranie? Uniknęłoby się wtedy (tak mi się wydaje) filtrowania. Po całym procesie wyciągnąć tylko taki worek z garnka zaciernego, odczekać żeby obciekł i gotowe.Ale czy słód by ostatecznie "zadziałał"?

Wpadł mi do głowy taki sam pomysł, nawet go zrealizowałem. Napchałem słodem damską pończochę, włożyłem do gorącej wody i ...
po 15 minutach rozciłem pończochę, słód wymiszałem z wodą i zacierałem tradycyjnie. Słód w pończosze nawet się nie zamoczył, w środku był zupełnie suchy a co tu mówić dopiero o zacieraniu.

[piwochłon]

Ja zacieram podobną metodą - słód wkładam do worka o średnicy oczek 0,7 mm i po zakończeniu zacierania wyjmuję cały worek ze słodem. Ale filtrację i tak przeprowadzam, bo zacier jest bardzo mętny od osadów

[Rolek]

Zbiorowa odpowiedź :-)

Czyli pomysł niezły, ale nie do końca
Pozostanę w takim razie przy tradycyjnej metodzie.


PS Przy okazji witam piwowara z Gdańska. 47 warek w ciągu roku z hakiem, fiufiufiu. Konkurencja dla Kompanii P.


R.

[piwochłon]

Miło się dowiedzieć, że nie jestem jedynym piwowarem w 3-mieście. Znaczy to, że 1000-letnie tradycje piwowarskie w Gdańsku są jednak kontynuowane, mimo zamknięcia browaru
Wadą metody zacierania z użyciem worka zaciernego jest nierównomierne nagrzewanie się słodu w worku. Gdy na dole worka mam 70 stopni, na górze jest niecałe 60. Ale piwo jakoś wychodzi, na pewno nie gorzej niż z ekstraktu

[Krzysiu]

Odp: Zacieranie inaczej

Rolek napisał(a)
Przyszedł mi go głowy pomysł na zacieranie. Aby uniknąć procesu filtrowania zacieru - czy można by ześrutowany słód wrzucić do jakiegoś "wodoprzepuszczalnego" worka (len itp.) i przeprowadzić zacieranie? Uniknęłoby się wtedy (tak mi się wydaje) filtrowania. Po całym procesie wyciągnąć tylko taki worek z garnka zaciernego, odczekać żeby obciekł i gotowe.Ale czy słód by ostatecznie "zadziałał"?

Ten "pomysł" dokładnie opisuje Czes w swoim artykule w "Przewodniku Piwosza" oraz wspomina o tym w swoich recepturach.