Minikeg 5L i pompka ręczna z BA - jak używać?

[Wojson]

Witam!

Mam głupie pytanko - jak używać, a w zasadzie jak zamontować ręczną pompkę na mini-kegu 5L kupionym w Browamatorze?
Po dokręceniu rurki do pompki powinienem ją wbić przez środek uszczelki wpychając ten jaśniejszy jej środek do kega?? czy jakoś inaczej postąpić? A co z ew. uszczelką? Gdzie ją mocować?
Niestety do zestawu nie dołączono instrukcji a niechciałbym uczyć się w tym wypadku metodą prób i błędów (z oczywistym wskazaniem ilościowym na 'błędów' ).

Z góry dziękuję za światłe wskazówki!

[e-prezes]

Z tego co wiem konkurencja też nie dodaje instrukcji obsługi
Wyciągasz plastikową zaślepkę zamontowaną tam wcześniej przez producenta, nalewasz piwo, wpychasz uszczelkę (ciężko będzie, ale odrobina sprytu, a potem doświadczenia się przyda) i ... tyle na tym etapie. Potem wbijasz plastikowy koreczek w uszczelce rurką pomki i zapinasz całe urządzenie do rantów beczułki, aż do zatrzaśnięcia.

[Wojson]

Aha, czyli w sumie tak jak podejrzewałem (choć nie miałem pewności). Bardzo dziękuję!!

[burock]

A mnie nurtuje inne pytanie z dziedziny 5 litrowych kegów.
Jak najlepiej wyczyścić kega po opróżnieniu? Mam na myśli zwłaszcza konieczność usunięcia osadów. Przy ograniczonym polu manewru (dostęp tylko przez otwór na górze) chyba nie jest zbyt łatwo wyczyścić minikega? Jak sobie z tym radzicie?

[banaszek]

A mnie nurtuje inne pytanie z dziedziny 5 litrowych kegów.
Jak najlepiej wyczyścić kega po opróżnieniu? Mam na myśli zwłaszcza konieczność usunięcia osadów. Przy ograniczonym polu manewru (dostęp tylko przez otwór na górze) chyba nie jest zbyt łatwo wyczyścić minikega? Jak sobie z tym radzicie?

Zasady użytkownika minikegów 5l (sam wymyśliłem):
1. przepłukać wodą natychmiast po opróżnieniu beczułki
2. jeśli jesteś frajer i pozwoliłeś na wyschnięcie osadu w beczce - zastosuj odmaczanie i szczotkę do butelek
3. są podobnież w handlu środki, które rozpuszczają stałe osady organiczne (od razu do głowy przychodzi mi "Kret") - tego nie próbowałem

[e-prezes]

Zasady użytkownika minikegów 5l (sam wymyśliłem):
1. przepłukać wodą natychmiast po opróżnieniu beczułki
2. jeśli jesteś frajer i pozwoliłeś na wyschnięcie osadu w beczce - zastosuj odmaczanie i szczotkę do butelek
3. są podobnież w handlu środki, które rozpuszczają stałe osady organiczne (od razu do głowy przychodzi mi "Kret") - tego nie próbowałem

Czyściłem ostatnio taką "zajdzioną" (ktoś jej nie opłukał i wysłchło wszystko na dnie), ale dopłukałem się. Tak jak pisze banaszek, choć kreta bym nie polecał. W razie czego można wrzucić garstkę ryżu, wlać trochę wody i miąchać do woli. Jak nasiąknie ryż to ponowić do skutku - tak czyściłem balony do wina, zawsze skutecznie.

[burock]

Widzę, że jak zwykle najsłabszym ogniwem jest tzw. "czynnik ludzki". Spożycie musi być w pełni kontrolowane, tak, aby na końcu nie zapomnieć o zalaniu beczki

[banaszek]

Widzę, że jak zwykle najsłabszym ogniwem jest tzw. "czynnik ludzki". Spożycie musi być w pełni kontrolowane, tak, aby na końcu nie zapomnieć o zalaniu beczki

Cóż - jeden niepijący pilnuje sprzętu.

[pix]

Mam pare pytań dotyczących owych mini-kegów.

1. Lepsza pompka Beer King czy pneumayczna? Może ktoś używał obu i ma porównanie.
2. Jak wygląda opróżnianie beczki? czy pomki nie zassywają osadu z dna?
3. Rozumiem że pomka Beer King poza systemem ciśnieniowym dodatkowo nasyca piwo, co wtedy z naturalnym nasyceniem? Będziemy mieć piwo baaaardzo pieniste?