Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się używać dzwonka, by zostać wpuszczonym do piwiarni...
A w środku solidny wybór piw z Chile i z Patagonii. Plus jedzenie, troche lokalnych potraw oraz pizza i burgery. Jako że miałem ochotę na coś znajomego po kilku dniach lokalnej diety, to zamówiłem burgera. Świetnego. Z zestawu degustacyjnego, 3 piwa byłyby warte powtórzenia.
A w środku solidny wybór piw z Chile i z Patagonii. Plus jedzenie, troche lokalnych potraw oraz pizza i burgery. Jako że miałem ochotę na coś znajomego po kilku dniach lokalnej diety, to zamówiłem burgera. Świetnego. Z zestawu degustacyjnego, 3 piwa byłyby warte powtórzenia.