Braumeister Speidel

[Marusia]

zeby uniknac jakis ew. bledow.

A propos błędów, to czy masz jakiś problem z polskimi znakami? Bardzo ciężko się czyta Twoje wypowiedzi.

Z tego, co widziałam Majstra w użyciu to jest bardzo prosty w obsłudze i ciężko coś zepsuć, chyba, że w ogóle nie wiesz, na czym polega proces warzenia piwa.

[Pszeniczny]

Chodzi mi bardziej o techniczne sprawy. Na co zwrocic uwage gdy przechodzi sie z ,,garowego" warzenia, na Braumeistera.

[kopyr]

Chodzi mi bardziej o techniczne sprawy. Na co zwrocic uwage gdy przechodzi sie z ,,garowego" warzenia, na Braumeistera.

Pewnie będziesz miał mniejszą wydajność, ale jak ktoś kupuje nowego mercedesa, to nie montuje instalacji gazowej. Po prostu sypniesz trochę więcej słodu.

Po drugie ciężko zrobić piwo powyżej bodaj 16blg. Po prostu do gara mieści się określona ilość słodu.

Tyle słyszałem, bo sam nie korzystałem.

[piokl13]

No ja zaczynam przygode z 50l Braumeisterem. Chcialem pogadac z kims kto juz dzialal na takim sprzecie, zeby uniknac jakis ew. bledow. Najlepiej z 3miasta badz okolic. Z tego co sie orientuje, to Krzysztof Zach juz jakis czas dziala na tym sprzecie. Czy jest tu na forum?

Ja używam taki kociołek 25l. Już prawie 80 warek na nim zrobiłem. Ale na nim zaczynałem (gdyby nie on, to bym nie zaczął ) i w kwestii przechodzenia raczej nie pomogę.

[Pszeniczny]

Pewnie będziesz miał mniejszą wydajność, ale jak ktoś kupuje nowego mercedesa, to nie montuje instalacji gazowej. Po prostu sypniesz trochę więcej słodu.

Po drugie ciężko zrobić piwo powyżej bodaj 16blg. Po prostu do gara mieści się określona ilość słodu.

Tyle słyszałem, bo sam nie korzystałem.

No wlasnie tez wiecej slyszalem.
Dziekuje za odpowiedz.

[przemo70]

Ja bym zrobił jakąś małą testową warkę i wtedy byłoby wszystko jasne. Co do max ekstraktu to potwierdzam słowa kopyra że standardowo można zrobić 16 blg, jeśli chcesz uzyskać wyższy ekstrakt trzeba będzie odparować albo posiłkować się ekstraktem z konserwy, ale to też czysta teoria zasłyszana z eteru

[havran1]

Chciałbym nawiązać do tej dyskusji o BM bądź domopochodnych odpowiednikach. Mianowicie zastanawia mnie skuteczny sposób wysładzania młóta. Czy zalewacie od razu taką ilością wody aby nie było to konieczne czy też tradycyjnie po podniesieniu wkładu przepuszczacie przez niego dodatkową wodę wysładzając to co uchowało się w młócie?
W zasadzie w zacieraniu infuzyjnym stosuję proporcję ok. 3,5 - 4 litry wody na kg słodu co przy tradycyjnej wielkości warki daje mi ok. 16 litrów, pozostałą ilość do osiągnięcia około 20 l. i odpowiedniego Blg, wysładzam. A jak wygląda ten proces właśnie w BM.

[Pszeniczny]

Chciałbym nawiązać do tej dyskusji o BM bądź domopochodnych odpowiednikach. Mianowicie zastanawia mnie skuteczny sposób wysładzania młóta. Czy zalewacie od razu taką ilością wody aby nie było to konieczne czy też tradycyjnie po podniesieniu wkładu przepuszczacie przez niego dodatkową wodę wysładzając to co uchowało się w młócie?
W zasadzie w zacieraniu infuzyjnym stosuję proporcję ok. 3,5 - 4 litry wody na kg słodu co przy tradycyjnej wielkości warki daje mi ok. 16 litrów, pozostałą ilość do osiągnięcia około 20 l. i odpowiedniego Blg, wysładzam. A jak wygląda ten proces właśnie w BM.

Ja w BM 50l jak już wyciągnę wkład by odciekał, to wysładzam 3 x po 2 litry wody. Przy gotowniu i tak sporo odparowuje, część płynu zostaje w młócie, więc zwykle wszystko gra i trafiam w założony ekstrakt.

[damiano70]

mozesz podac zssyp i ile z niego wychodzi?

[Pszeniczny]

mozesz podac zssyp i ile z niego wychodzi?

Zasyp 15kg, 15Ballinga, 50Litrow.

[damiano70]

eee kicha