Drogo, czy tanio - to zależy od zasobności portfela...
Nie zapominaj także, że nie każdy ma 10% rabatu. Poza tym, jak jeszcze można było kupić słód pilzneński w Instytucie - to kosztował on 1,50 zł. Ty podajesz cenę ponad dwukrotnie wyższą. Czyli jest drogo - przynajmniej jeśli chodzi o słód pilzneński. O reszcie się nie wypowiadam, bo i tak pozostałe słody mogę dostać jedynie w BA i trudno mi cokolwiek porównywać...
					Nie zapominaj także, że nie każdy ma 10% rabatu. Poza tym, jak jeszcze można było kupić słód pilzneński w Instytucie - to kosztował on 1,50 zł. Ty podajesz cenę ponad dwukrotnie wyższą. Czyli jest drogo - przynajmniej jeśli chodzi o słód pilzneński. O reszcie się nie wypowiadam, bo i tak pozostałe słody mogę dostać jedynie w BA i trudno mi cokolwiek porównywać...
 
		
	 
		
	 
							
						 Wszystko chyba zależy od możliwości finansowych i chęci przeznaczenia konkretnych kwot na dane cele
 Wszystko chyba zależy od możliwości finansowych i chęci przeznaczenia konkretnych kwot na dane cele  
		
	 
		
	 
		
	 
		
	 oby w warszawie bo jestem niezmotoryzowany
 oby w warszawie bo jestem niezmotoryzowany
							
						 
		
	 
		
	 
		
	 
		
	
Comment