Gdański Browar WaRy: zaczęło się!

[Rycho_128]

7 sierpnia zabutelkowaliśmy Red IPA 15 blg, warzone było 5 lipca. W zasypie nieco (30 deko na 22 kg całości zasypu) jęczmienia palonego dodanego na ostatnie 10 minut, w celu lekkiego przyciemnienia. Wśród chmieli Willamette – dał ciekawy profil smakowy, może nie jakiś megaintensywny, ale ten chmiel tak ma, że nie dominuje, ale fajnie uzupełnia smak i aromat. Ja polecam. Oprócz tego Cascade, Citra, Tomahawk (na goryczkę), chmielone na zimno. 3 rodzaje drożdży (US-05, S-04 i Nottingham). W sumie wiadomo mniej więcej czego się spodziewać, na razie dojrzewa i nagazowuje się. Mamy 9 skrzynek.
CDN

[Rycho_128]

No, już nie mamy 9 skrzynek ostatniej warki, bo się pije. Baaardzo dobre! Nie warzymy, kolejną gęstwę szlag trafi(ł). Wypadki chodzą po ludziach, więc z uwagi na nożną kontuzję KapitanaWagnera przerwa. Ale na zlocie się zjawimy!
Zaległości potężne - miał był milk stout, RIS, dry stout, następna IPA, no i znowu lagery różne, no, zobaczymy.
CDN...

[Rycho_128]

#51 i 52

Uff. W końcu udało się uwarzyć. Jest (a raczej będzie) milk stout, warzony w piątek, 11 października. Opiszę dokładniej, jak się zdegustuje, za jakiś czas. Wyszło 17 blg (po dodaniu laktozy), czyli jak na milk stouta dość treściwie. Podwójny numer, bo dwa rodzaje drożdży (S-04 i Nottinhgham). Są cztery fermentory - tak na styk, dość pełne.
CDN...

[Rycho_128]

#53+

Tak awansem, ale nadejszła wielkopomna chwiła!
Jutro, z okazji święta, WARZYMY RISA.
BLG tyle, ile fabryka da, czyli jeszcze nie wiadomo dokładnie. Gęstwy drożdżowe są. A będzie (takie są plany) Coffee&Chocolate RIS Whisky BA.
Oprócz tego w planach dry stout z wysładzania na amerykanach.
Oczywiście Milk Stouta opiszę (jest już w butlach) i te jutrzejsze wypusty takoż.
Cdn...

[Rycho_128]

# 51 i #52

Zaległości, zaległości…
Na razie pierwsze część, czyli

# 51, 52 Milk Stout 17 blg (po dodaniu laktozy), 27 IBU, 70 EBC, 6% ABV
Warzone: 11.10.2019, w butle 8.11.2019

Zasyp (uff, dużo tego…)
Pale Ale VM 17 kg
Monachijski VM 2 kg
Karmelowy 600 VM 0,5 kg
Karmelowy 50 VM 0,5 kg
Kawowy jasny 0,5 kg
Carafa II 0,6 kg
Jęczmień palony 0,8 kg
Pszeniczny czekoladowy 0,5 kg
Laktoza 1,5 kg
Suma: 21,9 kg

Zacieranie: 65-62 st 45’, 72 st. 15’, 77 st. (wygrzew) 10’
Słody ciemne na ostatnie 10 min. zacierania, laktoza w połowie chmielenia. Dodatkowo mech i pożywka.

Chmiele: Iunga (11 aa) i Sybilla (4,9 aa), sumarycznie 250 g, w trzech dawkach, co dało rzeczone w nagłówku 27 IBU. Oczywiście bez chmielenia na zimno.

Drożdże Danstar Nottingham i S-04 (po połowie). Przy rozlewie 280 gramów cukru (syrop). Niewiele, ale nie chcemy przegazowania. Teraz okazuje się, że chyba nieco mało, gaz jest, piana też, ale tak kapkę za słabo. A trzy tygodnie minęły… No nic, zobaczy się.
Wyszło 9 skrzynek (bez kilku flaszek).

Jak już pisałem, RIS i dry stout uwarzony, ba, już nawet w butlach (stało się to wczoraj), opiszę jak najdzie mnie wena twórcza (czyt. pisarska) no i jak uporządkuję notatki… W każdym razie poszło coś à la parti-gyle. RIS wyszedł 23 BLG, stout 13 BLG, wspomagany nieco ekstraktem słodowym.

W najbliższych planach jasne pełne (dolniak) i inne lagery, w tym porter bałtycki może, no zobaczy się.

CDN…

[Rycho_128]

Kolejne warki: 53, 54, 55, 56, i 57

Browar nie umarł, wręcz przeciwnie, więc tak:
53 to dry stout w wysłodzin po RIS-ie + ekstrakt, chmielone nieco po amerykańsku, 13 BLG
54 i 55 to RIS 23 BLG (różne dodatki dębowych chipsów),
natomiast 56 i 57 to jasny lager 13 blg (różne drożdże: Diamond Lager i S-23)
Niebawem opiszę nieco dokładniej.
Ponadto 7 lutego nawarzyliśmy marcowe 14 BLG (58 i 59) na gęstwach z lagera, na razie fermentuje...
CDN...

[Rycho_128]

#60 i 61

Uch koronawirus nam niestraszny więc przy dużej dawce ostrożności nawarzyliśmy wędzonkę 16 blg... Szczegóły niebawem.
Cdn...

[yavo]

W sumie to ja wiem, że to podbijanie numerów warek to jawne oszustwo, ale weźcie pod uwagę, że warzymy na raz w dużym garze hektolitr z okładem, to może chyba można?

Ja się zastanawiam, czy jeśli zrobię z ekstraktów kilka warek kilkulitrową testując różne chmiele (więc gotowanie ekstraktów ma miejsce osobno dla każdego eksperymentu), to mogę nadać kolejne numery . Cały czas próbuję zrobić zwykłego ale'a na klasycznym chmielu - i idzie mi to jak krew z nosa. Marynka+Lubelski wychodzą mi niedobre.

[Rycho_128]

Cały czas próbuję zrobić zwykłego ale'a na klasycznym chmielu - i idzie mi to jak krew z nosa. Marynka+Lubelski wychodzą mi niedobre.

Klasyczny ejl to mi się kojarzy z brytyjskimi chmielami, których nb. raczej nie stosujemy u nas, bo nam do końca nie odpowiadają. Ale jak ktoś lubi te klimaty to, że tak powiem, must be. Ejle to u nas zazwyczaj AIPA/APA z w miarę prostym zasypem + hamerykańskie chmiele. W dużej iości. A Lubelski/Marynka? Ja chyba jeżeli już wolę zestaw Sybilla/Iunga. Chociaż piłem kiedyś Single Hop Marynka (z Wrężela o ile pomnę) i bardzo mi smakowało.

[yavo]

Chodziło mi o klasyczne piwo do obiadu, lager ale na drożdżach górnej fermentacji

[Rycho_128]

Chodziło mi o klasyczne piwo do obiadu, lager ale na drożdżach górnej fermentacji

Mi się zawze wydawało, że:
1. Lager to dolna fermentacja drożdże lagerowe, temp. fermentacji niska (8-13 st)
2. Ejl to górna fermentacja i drożdże górnej fermentacji (temp. od 18 st. w górę)
A lager na drożdżach górnej fermentacji - chyba czegoś nie wiem. Jak to się robi?

[yavo]

Właśnie dlatego napisałem ale . Chodzi mi po prostu o piwo powszednie do obiadu, póki co myślałem o kilku wariantach - jeden na Perle, drugi na Lubelskim. Biorę też pod uwagę Hallertauer Mittelfruch, Tettnanger, Tradition i Spalter Select.

Żateckiego i Marynki nie biorę pod uwagę, bo mi na nich piwo nie wychodzi.

[Rycho_128]

#53

yavo sprowokował mnie swoimi wpisami do uzupełniania wątku, więc pierwsza część dzisiaj:

# 53 Dry Stout z wysłodzin po RIS-ie + ekstrakt, 13 BLG
Warzone 11 listopada 2019, cicha 23 listopada, butle 7 grudnia 2019

Zasyp:
Wysłodziny po RIS-ie (warka 54/55, opis poniżej + ekstrakty Jasny WES1,2 kg i Muntons Spraymalt – Medium – 500 g)

Chmielenie (na 40 litrów):
Zeus (25 g, 0 min)
Zeus (25 g, 30 min)
Ahtanum (50 g, 55 min)
Citra (50 g, 55 min)
Bez chmielenia na zimno
Dało to 58 IBU
Drożdże gęstwa z Milk Stouta (Danstar Nottingham). Odfermentowało wysoko, nawet rzekłbym do 1 blg. Wytrawniak wyszedł...

[Rycho_128]

#54 i 55

#54, 55 RIS (a właściwie Chocolate RIS Barel Aged) 23 blg
Warzone 11 listopada 2019, cicha 23 listopada, butle 7 grudnia 2020

Zasyp:
Pale Ale 15,4 kg
Monachijski Jasny 4 kg
Karmelowy 50 VM 0,5 kg
Karmelowy 600 VM 0,5 kg
Kawowy Jasny 0,5 kg
Jęczmień prażony 1 kg
Carafa II 0,6 kg
Pszeniczny czekoladowy 0,5 kg
Zwykły cukier 1 kg
Zacieranie 68-63 st przez godzinę (no, z okładem)

Chmielenie (45 litrów)
Iunga 150 g 0 min
Sybilla 100 g 30 min
Sybilla 100 g 55 min
75 IBU

Drożdże gęstwa z Milk Stouta. Odfermentowało dość wysoko, do 5,5 – 6 blg, ale przy tej mocy to można mu to wybaczyć.

Na cichą chipsy dębowe w 2 rodzajach: Whisky i mocno palone. Od razu powiem, że nie dały jakichś megaaromatów, może było tego za mało, może za krótko, bo 2 tygodnie. Może ekstraktywność piwa przytłumiła?
Co nie znaczy, że piwo jest złe. Wręcz przeciwnie. Spijam tak jedną flaszkę raz na 2-3 tygodnie i widać, ze szlachetnieje. Generalnie jest gęste, słodkawo-słodowo-czekoladowe, wręcz oleiste, z kremowo-brązową pianą. W ogóle nie czuć tych 75 IBU. Trzeba się zawziąć i schować skrzynkę na co najmniej rok, a lepiej i dłużej.
Taka ciekawostka przy okazji: wypiliśmy ze współwarzcą Pawłem kilka dni temu chyba ostatniego przedstawiciela warki nr 10 (sprzed czterech lat), była to red IPA 15 blg. Wrażenia niesamowite, można powiedzieć, że zupełnie inne piwo, niż w miesiąc-dwa od butelkowania. In plus oczywiście. Tyle, że trzeba ostrożnie nalewać było, zdekantować osad.

CDN...

[Rycho_128]

Ociągam się z prowadzeniem dziennika warzelniczego...

...ale nie znaczy to, że browar nie warzy. Otóż tak jakby jakikolwiek ślad w tym wątku kończy się na warce #61, a dokładniejsze opisy na #55. Opisy uzupełnię (kiedyś w przyszłości na pewno), a póki co:

1. Małe sprostowanie, otóż cały nasz Rauchmärzen ma numer 60, po padła na pysk gęstwa, która miała być oznaczona nr 61 (Lallemand Diamond Lager). Oczywiście, nie znaczy to, że te drożdże są jakieś złe, poprzednie piwa były ok, ale gęstwa nie przetrwała, więc cała warka (#60) poszła na S-23 – też z gęstwy.
2. Warka 61 i 62 to Belgian Dubbel 17 blg - zabutelkowane 18 czerwca, drożdże to płynne FM Klasztorna Medytacja, był kręcony starter i drugie drożdże Safale Abbaye. Od razu powiem: jest różnica na korzyść tych płynnych. No i jest postanowienie: następne belgijskie tylko na płynnych.
3. Od tygodnia (od 19 czerwca) na fermentacji Belgian Blonde (16 blg), drożdże gęstwa jw.

CDN