Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Krzysiowe warzenie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    warka 88, Brown Ale

    Bez fajerwerków, zwykłe piwo.

    zasyp:
    pilzeński 2000 g
    monachijski 1700 g
    karmelowy 130 EBC - 700 g
    karmelowy 680 EBC - 100 g
    łyżka ekstraktu barwiącego.

    zacieranie:
    16 l / 74 C
    120 min / 69 -> 65 C
    10 min / 76 C
    wysładzanie: 25 l / 80 C

    gotowanie: 60 min

    chmielenie:
    25 g Marynka / 60 min
    10 g Marynka + 15 g nieznanego goryczkoczwego / 30 min
    łyżeczka ekstraktu z lukrecji / 10 min
    20 g Lubelski / 3 min + 15 min

    drożdże - gęstwa Coopers

    Ponadto w ten pracowity dzień przelałem do beczki Mild Ale (85), oraz na wtórną Bittera (86) i Agatowe Słodkie (87)

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      warka 89, Owsiane

      Eksperymentalna niedziela. Wymyśliłem sobie owsiane, więc wygrzebałem z bazy receptur wszystko z owsem. Wszystko to stouty, a ja nie chciałem stouta, więc na swój użytek modyfikowałem uśredniony przepis, aż wyszło coś takiego:

      zasyp (na 15 l):
      pilzeński - 1000 g
      monachijski 20 EBC - 800 g
      karmelowy 130 EBC - 150 g
      karmelowy 680 EBC - 50 g
      płatki owsiane - 1000 g

      Jak widać, surowiec owsiany stanowi 1/3 zasypu, w odróżnieniu od "owsianych" stoutów, w których nie przekracza 10%. Brak też słodów palonych, typowych dla stoutów.

      zacieranie: dwuwarowe. Zastosowałem tę metodę, bo jest ona skuteczna w przypadku dużej ilości surowców niesłodowanych. Uprościłem ją przy tym do minimum - zacieranie dwóch warów w tym samym kotle.

      1. płatki + 300 g słodu pilzeńskiego
      10 l / 68 C
      30 min / 65 -> 62 C
      10 min / 100 C

      2. Do zacieru dolałem 6 l wody, ustabilizowałem temperaturę, a następnie dodałem pozostałe słody
      16 l / 70 C
      90 min / 68 -> 64 C
      10 min / 76 C

      3. wysładzanie: 5 l / 80 C

      gotowanie: 60 min

      chmielenie:
      20 g Marynka (? - nie jestem pewien, dostałem ten chmiel jako anonimowy) / 60 min
      20 g Lubelski / 3 min + 20 min

      drożdże - gęstwa Coopers.

      Wczorajsze piwo (88) chodzi jak przeciąg - ruszyło już wczoraj przed północą, do teraz bardzo intensywnie dmucha w rurkę, aż echo leci po domu

      Comment

      • Krzysiu
        Krzysiu
        • 02-2001
        • 14936

        ad. 89

        Mieszane uczucia co do ostaniej warki. Poważne trudności - bardzo powolna filtracja, brzeczka nie odfiltrowała się do klarowności (po prawie dwukrotnym przelaniu nadal była mętna). Fermentacja intensywna, ale podczas fermentacji piana niska ( mniej niż 1 cm), rzadka i bąblasta. Jeśłi okaże się, że w smaku piwo jest niedobre, będzie należało potraktować eksperyment jako nieudany. Co też jest cenne, bowiem jak mówi jedno z praw Murphy'ego - nie ma eksperymentów nieudanych, każdy może służyć jako przykład negatywny.

        Natomiast piwo (88) - klasycznie odwaliło 18 godzin bąbelkowania, wydzieliło z siebie farfocle, których nadmiar zebrałem, a teraz czeka na wolną chwilę, żeby je przelać na wtórną.

        Piwa (86) i (87) stoją w chłodzie i klarują się intensywnie.

        Została mi tylko jedna pusta beczka, dwie skrzynki 0,5 i jedna skrzynka 0,33 Nie nadążam z piciem.
        Last edited by Krzysiu; 08-03-2005, 00:55.

        Comment

        • iron
          Senior
          • 08-2002
          • 6703

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
          (...)
          Została mi tylko jedna pusta beczka, dwie skrzynki 0,5 i jedna skrzynka 0,33 Nie nadążam z piciem.
          Mam takie dziwne przeczucie, że już niebawem Ci nieco pomożemy
          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
          Rock, Honor, Ojczyzna

          Comment

          • Krzysiu
            Krzysiu
            • 02-2001
            • 14936

            Już się boję

            Comment

            • Krzysiu
              Krzysiu
              • 02-2001
              • 14936

              Najpierw giełda, a teraz nadchodzące święta spowodowały, że zdecydowałem się na przerwę w warzeniu, rozlewam tylko to, co stoi w wiadrach. We wtorek do beczki poszło piwo 86, a wczoraj do butelek 87. W tym ostatnim przypadku satysfakcji brak - piwo ma dziwny, słabo słodki smak z wyraźną cierpkością, którą trudno nazwać chmielową goryczką. Ponadto mętne jest bardzo. Dobrze, że skrzynki postawiłem w kuchni, bo jedna butelka pękła i piwo znalazło się na podłodze. Na noc wstawię je do wanny.

              Piwa 88 i 89 stoją na wtórnej, a pakowane będą w środę. Bitter jest średnio jasny, mocno goryczkowy, w pierwszej próbie gipsu się w nim nie doszukałem. Owsiane dla odmiany jest przeważnie "zbożowe" w smaku, z niewielkim składnikiem chmielowym.

              Od tygodnia mam świeży, zdefiniowany chmiel (kupiłem granulaty Magnum i Marynka, więcej alfakwasów mają niż ubiegłoroczne), więc tego starego, anonimowego, mogę się wreszcie pozbyć.
              Last edited by Krzysiu; 20-03-2005, 18:33.

              Comment

              • Krzysiu
                Krzysiu
                • 02-2001
                • 14936

                odp.: warka 69 - Czarny Baran 24 Blg

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                ... Czarny Baran ... otrzymałem 9 litrów brzeczki 24 Blg...
                Eksperymentalnie otworzyłem wczoraj jedną butelkę, bo też czas już najwyższy na testowanie. Wynik przyjąłem z mieszanymi uczuciami, ale o tym na koniec.
                Piwo jest czarne jak smoła, przejrzyste w warstwie nie grubszej niż 2 cm, a i wtedy brunatne. Zapach charakterystyczny porterowy. Piana ciemna, dość gęsta, ale niezbyt obfita - i jak zwykle u mnie - nietrwała. Nagazowanie raczej słabe, chociaż trudno w tym piwie dopatrzyć się bąbelków ze względu na nieprzejrzystość. W smaku porterowobałtyckie, z wybitniejszym efektem spalenizny niż w przeciętnych porterach, natomiast chyba brak goryczki chmielowej. Lekki posmak spirytusowy też jest obecny, chociaż nie było moim zamierzeniem maksymalizować zawartość alkoholu.

                Ogólnie - piwo przyzwoite (pijałem gorsze portery), gęste w smaku i rozgrzewające. Poczułem jednak pewne rozczarowanie - spodziewałem się lepszego efektu, choć sam do końca nie wiem, jakiego. Być może to wina "płaskich" smakowo drożdży, może za dużo alkoholu, trudno wyczuć. Trzeba będzie spróbować ponownie.

                W Wielki Piątek, w ramach akcji oczyszczania domu przed Świętami, zabutelkowałem i zabeczkowałem dwie ostatnie warki. Brown Ale (88) trafiło do beczki, do PEtów i butelek; niezłe piwo, wyraźnie karmelowe, dość ciemne, gęste, słodkawe i nie za mocne. Pieni się dobrze i fermentuje też nieźle - napełnione PEty już są twarde. Natomiast Owsiane (89) jest nadal mętne, wyraźnie zbożowe w smaku, słabo pieniące i na dodatek nie chce się dogazować - po trzech dniach PETy są nadal miękkie.

                Plan na najbliższy weekend przewiduje budowę kolekcji skosów agarowych z kilkoma szczepami dobrych drożdży, oraz uwarzenie po trzydzieści litrów bittera i milda. A może z lenistwa zrobię coś z gotowca, jak nie będę miał weny.
                Last edited by Krzysiu; 28-03-2005, 08:22.

                Comment

                • Krzysiu
                  Krzysiu
                  • 02-2001
                  • 14936

                  warka 90: Bitter 11 Blg, 9 kwietnia 2005

                  Czasy nie sprzyjały działalności piwowarskiej, stąd tak długa przerwa. A i ta warka jest raczej wynikiem przymusu - przez kilka następnych weekendów niewiele będę miał czasu na warzenie.

                  Zasyp:
                  słód pilzeński - 2750 g
                  słód monachijski - 2000 g
                  słód czekoladowy (własny) - 200 g
                  słód karmelowy ciemny - 50 g

                  zacieranie:
                  20 l / 70 C
                  90 min / 67 -> 64 C
                  10 min / 75 C

                  wysładzanie: 22 l / 80 C
                  gotowanie: 60 min
                  chmielenie: 30 g Magnum 14,8% - 60 min

                  Wyszło 28 litrów brzeczki o barwie herbacianej, potężnie gorzkiej. Stężenia nie znam, bo nie mam chwilowo ballingometru; plan był 11 Blg.

                  drożdże: starter przygotowany z WLP 002 English Ale. Niestety jak na razie piwo nie zastartowało, obawiam się, że zbyt krótko "startowałem" drożdże. Poczekam do wieczora, w razie czego awaryjnie zadam suchymi drożdżami Coopers.

                  Cztery dni temu zaszczepiłem po raz pierwszy sporządzone własnoręcznie skosy agarowe. Na pożywkę trafiły drożdże White Labs: 002 English Ale, 023 Butron Ale i 550 Abbey Ale. Nie jestem tak do końca zadowolony z wyników, ale ostateczny efekt poznam za kilka tygodni, jak przystąpię do prób "wskrzeszania" drożdży z pożywek.

                  Comment

                  • Krzysiu
                    Krzysiu
                    • 02-2001
                    • 14936

                    Ze względu na wyjątkową wagę moich spostrzeżeń przenoszę przeniesiony fragment.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                    ... drożdże: starter przygotowany z WLP 002 English Ale. Niestety jak na razie piwo nie zastartowało ...
                    Z opóźnieniem, ale zastartowało. Piękna, biała, regularna, niezbyt obfita piana. Zrobiłem parę zdjęć - trafią do Galerii. Fermentacja ogólnie rzecz biorąc udana, ale dość krótka (już jest po fermetacji). Jak na razie drożdże nie zbierają się na powierzchni.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                    ... Cztery dni temu zaszczepiłem po raz pierwszy sporządzone własnoręcznie skosy agarowe... Nie jestem tak do końca zadowolony z wyników...
                    Skosy 002 i 550 nawet w lodówce strzelają korkami, mimo ze były odgazowane. Dobrze, że są zamknięte w szczelnym, sterylnym pudełku. Ale nadal jestem sceptyczny, co do rezultatów tego przedsięwzięcia. Drożdże 023 (Burton Ale) jak na razie nie dają znaków życia.

                    Przeniesiony fragment tematu jest tu: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=49474
                    Last edited by Krzysiu; 12-04-2005, 18:08.

                    Comment

                    • Krzysiu
                      Krzysiu
                      • 02-2001
                      • 14936

                      warka 91: Porter, 16 kwietnia 2005

                      generalnie chodzi o próbę drożdże WLP 002, na ile nadają się do ciemniaków (i czy w ogóle ma to jakiś znaczenie).

                      plan: łągodny, dośc lekki porter z mocną goryczką chmielową i wyraźnym karmelowo - palonym akcentem.

                      zasyp na 30 l:
                      słód pilzeński 2500 g
                      słód monachijski 1300 g
                      słód karmelowy jasny 500 g
                      słód karmelowy ciemny 150 g
                      słód barwiący 50 g
                      cukier trzcinowy Dark Muscovado - 500 g (pod koniec gotowania brzeczki)

                      zacieranie:
                      18 l / 70 C
                      60 min / 65 -> 62 C
                      10 min / 76 C

                      wysładzanie: 25 l / 80 C
                      gotowanie: 60 min

                      chmielenie:
                      30 g Magnum 14,8% - 60 min
                      30 g Marynka 10% - 30 min
                      20 g Lubelski 3% - 1 min + 15 min w chłodzeniu

                      drożdże - szybki starter z gęstwy WLP002 po poprzedniej warce

                      Brzeczka przednia jest bardzo ciemna, mocno palona, okrutnie słodka i ogólnie wygląda nieźle.

                      ad. warka 90: drożdże WLP 002 (English ale) niestety nie tworzą wygodnego do pobierania kożucha na powierzchni piwa. Zsiadają się wybitnie na dnie, tworząc zwartą warstwę, która przy próbie rozbełtania z resztą młodego piwa pęka na kawałki, przypominjące potrzaskaną szlichtę betonową. Po dłuższym mieszaniu udało mi się w miarę ujednolicić konsystencję, ale dla odmiany gęstwa uzyskała gęstość stygnącego kauczuku, zaś krople spadnięte na stół sprawiały wrażenie bezwodnej prawie galarety. Na szczęście jest tego znacznie mniej, niż np. Safale, ale pół litra zwartej gęstwy z trzydziestolitrowej warki utoczyłem (na drożdżami jest jeszcze pół litra piwa, razem było tego nieco ponad litr).

                      Niewielka porcja gęstwy dodana do brzeczki ruszyła po trzech godzinach (w tej chwili piana rośnie dosłownie w oczach).

                      Pierwsze wrażenia organoleptyczne pokrywają się z deklaracją producenta - drożdże dają proste, słodowe piwo ze znikomą ilością posmaków estrowych.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        Krzysiu
                        • 02-2001
                        • 14936

                        warka 92: Coopers Australian Real Ale

                        Dzisiaj miałem lenia, więc postanowiłem wykorzystać jeden z otrzymanych kiedyś prezentów. Wybrałem to, co w tytule.

                        składniki (na 25 l.)
                        Australian Real Ale
                        ekstrakt jasny 1 kg (0,2 kg użyłem do startera i do glazurowania udźca indyczego)
                        ekstrakt bursztynowy 0,5 l.

                        wyszła dość ciemna, ładnie pachnąca brzeczka ze sporą ilością osadu.

                        drożdże - gęstwa WLP 002 English Ale. Zrezygnowałem z suchych drożdży dołączonych do gotowca, bo nie mam już miejsca w lodówce na następną gęstwę.

                        Porter (91) chodzi jak burza, wydmuchał już jedną porcję wody z rurki, teraz to samo robi z drugą. Od wczorajszego wieczora nie zwalnia.

                        Comment

                        • Marusia
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 20211

                          Ja - wzorem protestujących przeciwko nabijaniu postów- sprzeciwiam się nabijaniu warek przez stosowanie gotowców. A jeśli już robisz z gotowców, to nie traktuj tego jako warkę - dla tych, co robią z gotowców, to jest warka, ale dla ciebie to jest już tylko nabijanie do setki, byle szybciej
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Tomasz_FK
                            Senior
                            • 10-2003
                            • 221

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                            Ja - wzorem protestujących przeciwko nabijaniu postów- sprzeciwiam się nabijaniu warek przez stosowanie gotowców.
                            Marusiu, wybacz, ale jakiś ekstremista zaraz zaprotestuje przeciwko nabijaniu warek przez stosowanie gotowego słodu i to przez wszystkich, i będę musiał samodzielnie słodować jęczmień. I co ja, biedny, wtedy zrobię? Zlituj się i nie rozpętuj świętej wojny.
                            Last edited by Tomasz_FK; 17-04-2005, 19:21.
                            Tomasz
                            "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

                            Comment

                            • Marusia
                              Senior
                              • 02-2001
                              • 20211

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_FK
                              Zlituj się i nie rozpętuj świętej wojny.

                              No, powiedzmy, że się zastanowię
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • Krzysiu
                                Krzysiu
                                • 02-2001
                                • 14936

                                Sam mam dylemat, jak to traktować, ale ponieważ w swojej bazie wpisuję wszystkie warki, łącznie z gotowcami, muszę konsekwentnie wpisywać wszystkie tutaj, inaczej pojawiłby się problem z numeracją.

                                Poza tym to ta warka nie całkiem z gotowca, znalazłem miejsce na eksperyment

                                Piwo dzisiaj rano ładnie fermentuje, gęsta piana ok 5 - 7 cm, natomiast porter w nocy wyzionął ducha i stoi spokojnie, czekając na przelanie.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎