Mikrobrowar "Czterej Pancerni" ruszył do ataku:-)

[Marusia]

Chmielenie: 30g Magnum
po 45 minutach: 20 g aromat+ 5 g kolenrda + rish moss jedna łyżeczka

Rozlane do dwóch fermentorów - jeden dostanie papu w postaci Wyeast Belgian Abbaye 1214, drugi - WLP 550

[Krzysiu]

Wybacz, moja droga, że się wcinam, ale nie byłoby wskazane, ażeby wszyscy zapuszczali receptury na forum według oznaczonego wzoru? Wiem, że się powtarzam, są tu wędrowcy, którzy chcą spocząć.

[Marusia]

A jest jakiś oznaczony wzór?

Rano do jednego wiadra poszły Wyeasty, do drugiego WLP. Ciekawa jestem efektów - już w trakcie odżywiania drożdży widać było diametralną różnice pomiędzy tymi szczepami - WLP wyłaziły ze słoja ( w końcu zapakowaliśmy je z naczelnikiem do słoja 4-litrowego i zajęły ponad połowę wnetrza!!), a Wyeasty leniwie poruszały się po dnie tworząc od czasu do czasu od niechcenia jakiś bąbelek

Balling końcowy 17,5 - niezła siekierka z tego wyjdzie

[Krzysiu]

A jest jakiś oznaczony wzór?...

Jest - u mnie w temacie

[Andi]

A jest jakiś oznaczony wzór?

Rano do jednego wiadra poszły Wyeasty, do drugiego WLP. Ciekawa jestem efektów - już w trakcie odżywiania drożdży widać było diametralną różnice pomiędzy tymi szczepami - WLP wyłaziły ze słoja ( w końcu zapakowaliśmy je z naczelnikiem do słoja 4-litrowego i zajęły ponad połowę wnetrza!!), a Wyeasty leniwie poruszały się po dnie tworząc od czasu do czasu od niechcenia jakiś bąbelek

Balling końcowy 17,5 - niezła siekierka z tego wyjdzie

I widze ze z tego wyjdzie niezle Basenowe Piwo Kwasne-bardz sie nadajace na impreze pogieldowa na Basenie
Szkoda ze tylko mnie tam nie bedzie-wiadomo -Zima i brak opon Zimowych

[Marusia]

Warka#24

No to dzis znowu warzonko Warka 23a i b sobie dzis pójdą na cichą - a przynajmniej ta na WLP550, a w garze chłodzi się woda na kolejnego belga - maliniak bis

Przygotowano:
6 kg pils
1 kg monachium
300 g karmel jasny

Przerwy planuję:
45 min. 63 st.
20 min. 73 st.

[Marusia]

Chmielenie: 20 g Magnum, 30 g aromat na 15 minut przed końcem + 300 ml syropu malinowego. Wyszło 25 litrów ciemnej brzeczki o gęstości 18 blg. Rano wpakowałam doń wygłodniałe WLP 550

[Marusia]

Dziś butelkujemy Belgijskie A i B - warka z WLP550 stoi na cichej od niedzieli, a warka na Wyeastach została w fermentorze od burzliwej. taki ekeryment

A Maliniak bis od poniedziałku rano zadany WLP550 pianę cały czas utrzymuję 10 centymetrową

[naczelnik]

I jak jej nie ruszysz łyżką, to zostanie taka do końca.
Zamieszaj - nie zaszkodzi.

[Marusia]

I jak jej nie ruszysz łyżką, to zostanie taka do końca.
Zamieszaj - nie zaszkodzi.

jeszcze nie pora: drożdże pracują - jak się zaczną bezczelnie wylegiwać na pianie, to wtedy zamieszam

[Marusia]

Wczoraj, zaledwie po 11 dniach łącznej fermentacji zabutelkowaliśmy Belgi.
Na pierwszy ogień poszła warka na Wyeastach. I tu szok. W smaku normalnie spirytus. Biegnę mierzyć ballinga - te żarłoki zeżarły mi brzeczkę z 17,5 do 3 Jakbym je jeszcze dłużej potrzymała, to kto wie, czy fermentor by ocalał

Potem butelkowanie warki na WLP550. Tu bez zaskoczeń - balling 5. Być może zbyt wcześnie zlałam na cichą, ale właściwie to jestem przyzwyczajona bardziej do takiego wyniku, niż 3, który to uzyskałam po raz pierwszy w ogóle Piwko w smaku przyjemnie słodko-gorzkie

Wareczki mają już swoje nazwy: Belgijska Siekierka i Belgijski Toporek

[Marusia]

Maliniak bis po 7 dniach fermentacji zszedł z 18 na 8. Zamiąchałam łychą, niech drożdże jeszcze podjedzą coś, bo póki co jest masakrycznie słodkie to piwo.

[Marusia]

Warka#25, pszeniczne

Dzięki uprzejmości Wesołego zostałam szczęśliwą posiadaczką drożdży WLP300 (odzysk z butelki ) oraz 2,35 kg słodu pszenicznego, zatem najpierw zatarłam ręce z radości, a teraz zabieram się za zacieranie słodu.
Do tych 2,35 kg pszenicy dorzucę 2,35 pilsa, a przerwy:
najpierw słód pszeniczny:
35 st. - 15 min.
45 st. - 15 min.
55 st. - 20 min.
Potem dodam pilsa i:
62 st. - 30 min.
72 st. - 30 min.

Przerwy zwalone żywcem z mojej pierwszej pszenicy, która warzyłam z Naczelnikiem


A Maliniak bis wczoraj został pozbawiony kolejnej czapy drożdży (poszła na odzysk do słoików) i zleje go na cichą - ostatecznie 13 dni burzliwej to juz lekka przesada, trzeba ukatrupić te drożdze

[kangurpl]

... Na pierwszy ogień poszła warka na Wyeastach. I tu szok. W smaku normalnie spirytus. Biegnę mierzyć ballinga - te żarłoki zeżarły mi brzeczkę z 17,5 do 3 ...
Wareczki mają już swoje nazwy: Belgijska Siekierka i Belgijski Toporek

Robiłem coś podobnego, normalnie killer mi wyszedł.
Po (lub przed) giełdzie w Szczecinie niedopitych będę dobijał

[Marusia]

Warka#25 c.d.

W praktyce pierwsza przerwa pszeniczna wyszla mi 38 st. 20 minut. Do momentu dodania słodu pilzneńskiego kleiło sie toto zdrowo. Obecnie przerwa ostatnia, niedługo filtracja.