Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

naczelnik w akcji

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • naczelnik
    Senior
    • 08-2003
    • 1884

    Odp: Warka 37 i osiem i 39

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
    Zmierzyłem zawartość cukrów:

    Porter : 12 blg
    Ciemniak 6.5 blg
    Jedna warka - dwa piwa, ale dwa warzenia, więc dwie warki
    Porter, to faktycznie 37 wypust mojej warzelni. Zebranym wysłodzinom(niczego sobie zresztą) postanowiłem nadać nr 38. Dla porządku. Dla własnej orientacji jest to warka 37 z dolnym indeksem osiem


    15-08-2005

    Wcześniejsze plany warzelnicze uległy małym modyfikacjom(miał być pszeniczniak i irish).


    Dnia 15. do gara trafiło:
    2.5 kg słodu pszenicznego
    2.5 kg słodu pilzeńskiego

    I tak:
    15 min 43 st. C
    10 min 55 st. C
    35 min 62 st. C
    25 min 73 st. C

    14l. gotowałem z 15 g szyszki Zatec+ 7 g granulatu lubelskiego przez godzinę.
    Wysłodziny doprowadzone do wrzenia, gotowane przez 20 min , bez chmielu.

    Do schłodzenia użyłem "kawałka" chłodnicy, która zacząłem zwijać do swojej instalacji.
    Chłodziłem ok. 20 litrów. Zużyłem ok 40 l. wody regulując szybkość przepływu, schładzając brzeczkę do 26 st. C.
    Wyszło 10.2 blg, ze dwadzieścia kilka litrów. W sam raz na zlotową beczkę
    Wodę wykorzystałem do wymycia sprzętu po warzeniu.

    Wczoraj zebrałem z powierzchni drożdże (Schneider Weisse) do kolejnej warki, wieczorem być może przeleję na cichą.

    W początkowej fazie fermentacji zapach nieciekawy, dopiero po 2 dniach zaczęło przypominać pszenicę. Czuć banan, w smaku lekka pszeniczka. W sam raz na wrześniowy upał.
    Popieram domowe browary!

    Polakom gratulujemy naczelnika

    Zamykam browar.
    Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

    gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

    Comment

    • naczelnik
      Senior
      • 08-2003
      • 1884

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Borysko
      Pstrykaj, skanuj i zamieszczaj, ale żywo!
      Znajdzie sie pewnie kilku forumowiczów, którzy tylko czekają na wizulną zachętę, by samemu nad podobnym ustrojstwem popracować.
      Na zdjęcia trzeba trochę poczekać, ale będą. Co prawda miałem w ręku aparat, który dzierżyłem w rękach tylko kilka razy, ale coś powinno z tego wyjść.


      Finał prac konstrukcyjnych trochę się przesunął. Jeśli znajdę czas w nadchodzącym tygodniu, to dokończę dzieła.
      Dno jest gotowe, do wspawania pozostał kawałek rurki z zaworem.Cierpliwości
      Popieram domowe browary!

      Polakom gratulujemy naczelnika

      Zamykam browar.
      Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

      gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

      Comment

      • naczelnik
        Senior
        • 08-2003
        • 1884

        39

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
        Wczoraj zebrałem z powierzchni drożdże (Schneider Weisse) do kolejnej warki, wieczorem być może przeleję na cichą.
        Właśnie myję beczkę, do której niedługo wpuszczę pszeniczny trunek.

        Zjechało do 3.6 blg, ale fermentacja strasznie się dłuży, bo ciągle w gąsiorze widać, zbierające się przy szyjce, pęcherze CO2.

        Piwo delikatne, dość klarowne, dużo drożdży osiadło na dnie gąsiora. Po nagazowaniu powinno być ok .
        Kto jadący z Wrocławia na Zlot, mógłby wygospodarować troszkę miejsca w bagażniku na tą pszeniczną bombę ?
        Last edited by naczelnik; 26-08-2005, 18:36.
        Popieram domowe browary!

        Polakom gratulujemy naczelnika

        Zamykam browar.
        Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

        gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

        Comment

        • kopek7
          Member
          • 07-2005
          • 48

          Cześć
          Mam pytanko, jakim drewnem wędziłeś i w ciepłym czy zimnym dymem ?
          Chciałbym ten temat też przetestować samodzielnie.
          Pozdrawiam
          pijmy, bo pełnych butelek nie skupują

          Comment

          • kopek7
            Member
            • 07-2005
            • 48

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
            Efekt wędzenia w dymie gorącym - część ziaren uległa przypaleniu. Regulujac temperaturę dymu w komorze wędzarniczej można otrzymać różne odmiany słodu wędzonego. generalnie słód wędzony powinien być jasny aromatyczny, nie przypalony, ale ta odmiana może dać ciekawe efekty smakowo - optyczne w piwie.
            Oczywiście chodziło mi o wędzenie słodu.
            sorki
            pijmy, bo pełnych butelek nie skupują

            Comment

            • naczelnik
              Senior
              • 08-2003
              • 1884

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopek7
              Cześć
              Mam pytanko, jakim drewnem wędziłeś i w ciepłym czy zimnym dymem ?
              Chciałbym ten temat też przetestować samodzielnie.
              Pozdrawiam
              Testuj, droga do popisów szeroka

              Wędziłem na drewnie bukowym, chyba dymem ciepłym, ale nie wiem co to ciepły, a co zimny - zupełnie się na tym nie znam.
              "Rozpaliłem" małe ognisko wewnątrz betalowej beczki, w której umieściłem ruszt ze słodem, a całość przykryłem pokrywą tak, by"zabić"żywy ogień. Tak to się kotłowało, od czasu do czasu podlewałem słód i przerzucałem. Ot co
              Popieram domowe browary!

              Polakom gratulujemy naczelnika

              Zamykam browar.
              Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

              gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

              Comment

              • naczelnik
                Senior
                • 08-2003
                • 1884

                Przymiarka do 40

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
                Wyszło 10.2 blg, ze dwadzieścia kilka litrów. W sam raz na zlotową beczkę
                Zlotowa beczka to już wspomnienie. Piwo wyszło dość dobre, aczkolwiek do końca nie mogę być zadowolony - nie było nagazowane jak trzeba, no i piana też nie ta.
                Ostały mi się dwie buteleczki 0.25 .

                Miałem wykorzystać drożdże już wcześniej, ale jakoś nie mogłem się zmobilizować do warzenia. Dziś je rozruszam, a jutro uwarzę weizenbocka.
                Popieram domowe browary!

                Polakom gratulujemy naczelnika

                Zamykam browar.
                Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                Comment

                • naczelnik
                  Senior
                  • 08-2003
                  • 1884

                  Odp: 40

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
                  Dziś je rozruszam, a jutro uwarzę weizenbocka.
                  Drożdże bardzo rwą się do pracy.
                  Wstępnie zaplanowałem sobie już to piwo.

                  40 % słód pilzeński
                  35 % słód pszeniczny
                  15 % słód monachijski
                  10 % karmelowy jasny

                  Zacieranie:
                  15 min 45 st. C
                  10 min 55 st. C
                  30 min 62 st. C
                  ok 40 min 73 st. C

                  Zastanawiałem się nad niewielkim dodatkiem słodu uwędzonego w zeszłym roku, ale postanowiłem się z nim wstrzymać.

                  Nie wiem jeszcze jak rozwiążę zacieranie, bo w garnku mogę się nie zmieścić.
                  Być może szarpnę się na dekokcję, ew. wykorzystam niewykończony kocioł do zacierania, ale to ostateczność, bo swoje toto waży, a kuchenka nie jest przystosowana do tego.
                  Popieram domowe browary!

                  Polakom gratulujemy naczelnika

                  Zamykam browar.
                  Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                  gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                  Comment

                  • naczelnik
                    Senior
                    • 08-2003
                    • 1884

                    Odp: 40

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
                    Wstępnie zaplanowałem sobie już to piwo.

                    40 % słód pilzeński
                    35 % słód pszeniczny
                    15 % słód monachijski
                    10 % karmelowy jasny
                    Mała modyfikacja składu.
                    Dorzuciłem do zasypu 2 % karmela ciemnego, ujmując po procencie z pszenicy i karmela jasnego. Niewielka to zmiana, ale skoro mam karmel ciemny, to dlaczego go nie wykorzystać.
                    Ogółem zaplanowany zasyp: 8kg. Słody ześrutowałem, drożdżom podałem kolację.
                    Last edited by naczelnik; 15-09-2005, 22:16. Powód: Brakowało mi tego : Odp: 40 :D
                    Popieram domowe browary!

                    Polakom gratulujemy naczelnika

                    Zamykam browar.
                    Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                    gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                    Comment

                    • naczelnik
                      Senior
                      • 08-2003
                      • 1884

                      Odp: 40

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
                      .
                      ... ew. wykorzystam niewykończony kocioł do zacierania, ale to ostateczność, bo swoje toto waży, a kuchenka nie jest przystosowana do tego.
                      Jeszcze "przejdę" przez dwie przerwy i po zacieraniu
                      Z wielkim trudem unisołem beczkę wypełnioną wodą i słodem, i wcisnąłem między palnik , a okap. Kuchenka średnio nadaje się do takiego zacierania, ale raz to zrobię.
                      Popieram domowe browary!

                      Polakom gratulujemy naczelnika

                      Zamykam browar.
                      Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                      gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                      Comment

                      • naczelnik
                        Senior
                        • 08-2003
                        • 1884

                        Odp: 40

                        Jeszcze w życiu nie miałem takich przygód z filtracją.
                        Normalnie mi się filtr zatkał i nic prawie nie leci
                        Próbuję delikatnie nakłuwać młóto, ale i to specjalnie nie pomaga. A miałem się tak szybko z tym uwinąć...
                        Popieram domowe browary!

                        Polakom gratulujemy naczelnika

                        Zamykam browar.
                        Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                        gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                        Comment

                        • naczelnik
                          Senior
                          • 08-2003
                          • 1884

                          Odp: 40

                          Uporałem się już ze wszystkim.
                          Gotowałem 25 l brzeczki 45 min.
                          Na początek wrzuciłem po 20g granulatu Marynka i Żatec.
                          Na 3 min przed końcem dorzuciłem jeszcze dwe malutkie łyżeczki żateckiego.

                          W sumie otrzymałem dwadzieścia kilka litrów dobrze nachmielonej brzeczki 17.2 blg.
                          Zapodałem drożdże z poprzedniej warki, które po swoim obiedzie (0.8l świeżej brzeczki) wylazły mi z 5 litrowej butli
                          Jestem pewien, że fermentor będzie zbyt mały i na pewno wybiorą się na spacer.

                          Byłbym zapomniał: gotowałem wszystko w KEGu, na zwykłej kuchence. MASAKRA!!
                          W życiu więcej tego nie zrobię.
                          Kombinuję taboret i kończę instalację
                          Last edited by naczelnik; 16-09-2005, 17:18.
                          Popieram domowe browary!

                          Polakom gratulujemy naczelnika

                          Zamykam browar.
                          Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                          gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                          Comment

                          • naczelnik
                            Senior
                            • 08-2003
                            • 1884

                            W dwie godziny po zadaniu drożdżami mam już pianę
                            To chyba rekord.
                            Popieram domowe browary!

                            Polakom gratulujemy naczelnika

                            Zamykam browar.
                            Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                            gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                            Comment

                            • naczelnik
                              Senior
                              • 08-2003
                              • 1884

                              Odp: 40

                              Już się bałem , że coś jest nie tak. Wczoraj brakowało mi charakterystycznego smrdoku jaki czułem przy ostatniej fermentacji z użyciem tych drożdży.
                              Na szczęście wszystko jest ok - po zebraniu piany, która wyleciała dziś w nocy z fermentora, w pokoju zagościł ten smrodek. Powinien zniknąć w ciągu dwóch dni. Przynajmniej ostatnio tak było
                              Popieram domowe browary!

                              Polakom gratulujemy naczelnika

                              Zamykam browar.
                              Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                              gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                              Comment

                              • naczelnik
                                Senior
                                • 08-2003
                                • 1884

                                Odp: 40

                                Wygląda na to, że fermentacja główna dobiega końca. Odbyła się niezwykle szybko, mimo, iż piwo fermentowało w 20 st. C. Drożdże zadałem jednak, gdy brzeczka miała 24 st. C.
                                Przed południem zmierzyłem blg : 6. Na starcie było 17.2 , dlatego jestem w małym szoku - tak szybko jeszcze w moim browarze fermentacja nie przebiegała. Tłumaczę sobie to tym, że drożdże są w niezłej kondycji, i starter był konkretny.
                                Znając życie dofermentowywać za to będzie długo...
                                Smak obiecujący
                                Popieram domowe browary!

                                Polakom gratulujemy naczelnika

                                Zamykam browar.
                                Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                                gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎