Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
. A tak serio to bym zaczekał na wyzdrowienie. Cierpliwość to moje drugie imię. A teraz kończę zaśmiecanie tego tematu.


. A tak serio to bym zaczekał na wyzdrowienie. Cierpliwość to moje drugie imię.
Piwa dopieszczone stoją sobie w stałej temperaturze i dorastają do posiadania etykiet, coby zwać się prawdziwymi piwami Cyborga
Możliwe, że Arkowi zawieruszą się jeszcze jakieś zdjęcia z frontu...


ale z racji mego postanowienia nieprędko to nastąpi
Piwa dopieszczone stoją sobie w stałej temperaturze
- wszystko w jak najlepszym porządku.



)
Ciemne, nieprzejrzyste jak smoła, piękny zapach, świetny mocny lekko goryczkowy smak, no i wreszcie właściwe nagazowanie
Normalnie popadłam w samouwielbienie! Szkoda, że tak mało nawarzyłam
Więcej nie piszę, poczekam na opinie bezstronnych świadków


) tudzież jakiejś kobiety bazując na załączonej fotce AFP.
. Wszędzie jest w górę lub w dół i to...
Comment