Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Browar "Pyrlandia" ruszył!
Collapse
X
-
W leżakowni postało, niestety kilka flaszek pękło (chyba zmęczenie materiału ), ale Klasztorne wyszlo jak przedni porter. Bardzo dobre , szczególnie podczas prac nad warką nr 4.
A dzisiaj właśnie wiekopomna chwila - pierwsza zacierka. Słód pilzneński, na oko 5 kg ześrutowane w Porkercie (to też jego debiucik), poszło gładko.
Woda (ok. 17,5 l) podgrzana do 67 C, dodany słód i przerwa 40 minut w temp 60-63 C. Z tą temperatura to różnie, ale staraliśmy się ją utrzymać. Próba jodowa wyszła w porządku. Dalej podgrzanie do 80 C i filtracja. Przebiegła ona nadzwyczaj sprawnie, idąc za radami Krzysia z jego artykułu, pierwsze litry z filtracji powędrowały spowrotem do kadzi. Później dolana gorąca woda do młóta, jakies 6-7 litrów, przefiltrowana, powędrowała również do gotowania.
Chmielenie - 40 min. 35 g goryczki (szyszka) , 10 min. 10 g aromat (szyszka).
Do fermentora weszło 21 litrów brzeczki o 14 Blg. Zaraz dodam drożdze (saszetka S-04) i wio na burzliwą.
Mam nadzieję że pierwsze z zacierania będzie dobre...
Leave a comment:
-
-
Rozlew był jednak dzisiaj, w sobotę.
Po dodaniu rozrobionego w wodzie suchego ekstraktu (100-110 g) wyszło tego 40 butelek 0,5 i 5 bączków 0,33 l. Powędrowało do leżakowni
Leave a comment:
-
-
Naczelniku, zbadałem dzisiaj rano Blg - jest 7. Na powierzchni utrzymuje się jeszcze mała, gruboziarnista pianka. To jest to gazowanie o którym pisałeś?
Aha, rozlew chcę zrobić w niedzielę. Zamerdać to jeszcze dzisiaj, może drożdże jeszcze coś sobie schrupią?
A smakuje całkiem dobrze, bardziej mi to podchodzi pod portera niż klasztorne
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika albeertosDzięki, chodziło mi o Blg. A piwo bez cichej, do flaszek pójdzie.
Nie zlewaj do flaszek jeśli będzie bąbelkować! Musisz poczekać, aż fermentacja ustanie, bo inaczej masz granaty jak w banku.
Leave a comment:
-
-
Dzięki, chodziło mi o Blg. A piwo bez cichej, do flaszek pójdzie.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika albeertosWie ktoś jakie powinno byc końcowe Blg po odfermentowaniu przy takim piwie i drożdżach S-33 (żebym wiedział kiedy koniec)?
Opadnie piana, i jak dobrze przyjrzysz się powierzchni piwa, to nie będziesz widział specjalnie dużo pęcherzy CO2. Wtedy - nie wiem co planujesz - albo we flaszki, albo na cichą.
Szacuję, że może to być przy ok 8-10 blg .
Leave a comment:
-
-
Podczas pierwsze nocnej pobudki (dzięki Marysiu ) sprawdziłem temperaturę - 23 st C. Zatem dodałem drożdże, porządnie zamieszałem i poszedłem spac. Rano ok. 7.00 był juz lekki kożuszek na powierzchni
Wie ktoś jakie powinno byc końcowe Blg po odfermentowaniu przy takim piwie i drożdżach S-33 (żebym wiedział kiedy koniec)?
Leave a comment:
-
-
Hehe, piwo dojrzało (bynajmniej nie po pół roku ) i było bardzo dobre. Pisze było, bo już niestety jest wspomnieniem. No, może ze dwie butelczyny jeszcze się gdzieś zachowały
Dzisiaj nastawiliśmy warkę kolejną. Z założenia mocne piwo typu belgijskiego - klasztorne. Składniki:
3 kg ekstrakt jasny WES
1 kg ekstrakt bursztynowy WES
0,5 kg ekstrakt ciemny WES
1,25 kg ekstrakt pszeniczny WES
0,5 kg cukru kandyzowanego ciemnego
20 l wody Połczyn-Zdrój
30 g chmiel goryczkowy szyszka
30 g chmiel aromatyczny szyszka
20 g drożdże S-33 (Fermentis)
Wodę zagotowaliśmy, dodaliśmy składniki (ekstrakty), krótko przed momentem wrzenia chmiel goryczkowy na 45 minut, 10 minut przed końcem dodaliśmy aromatyczny.
Po zlaniu do fermentora wyszło 22 litry piwa o Blg 20 st. Całkiem konkretnie. Teraz się chłodzi we wannie, starter drożdżowy już czeka żeby to sobie zeżreć.
Aha, no i piwo na starcie mamy przeterminowane, bo ekstraktom w maju upłynął termin przydatności do spożyciaLast edited by albeertos; 18-09-2005, 21:04.
Leave a comment:
-
-
Dzisiaj rozlałem (przy dużej pomocy Easy ) piwo do butelek. Wyszło tego na czysto 37 sztuk 0,5 l. Przedtem dodałem ok. 120 g suchego ekstraktu. Myślę że tyle wystarczy do nagazowania.
Teraz to tylko czekac aż dojrzeje i
Leave a comment:
-
-
Przed chwilą zmierzyłem Balling - wyszło w okolicach 4,5. Zatem najprawdobodobniej jutro rozlew do butelek, z dodatkiem suchego ekstraktu. Myślę że 150 g będzie w sam raz na nagazowanie piwa w butelkach. Przedtem jednak powalczę z chmielinami, trochę tego się zebrało.
Aha, a piwo smakuje całkiem, całkiem , nuty pszeniczne dosyć wyraźne, ale czuć też że mocno chmielone.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka... co by za miesiąc ucieszyć Świdnickich degustatorów...
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka... co by za miesiąc ucieszyć Świdnickich degustatorów...
Mam skrzyneczkę wybornego kwasiżurka - możemy się powymieniać
Leave a comment:
-
-
Zdecydowałem się nie czekac na starter, tym bardziej że dzisiaj rano niewiele się w nim zmieniło. Po rozmowie z Michalemh uznaliśmy, że czasem mogą być padnięte, ale z ciekawości zostawiam starter na jakiś czas żeby zobaczyć czy cokolwiek z niego wyjdzie.
Zatem rano rozrobiłem szaszetkę S-33 i zadałem je przy temperaturze 24 stopni. Mam nadzieję że ruszą z kopyta i pszeniczniak będzie jak ta lala
Składniki:
1,7 kg WES ekstrakt pszeniczny
3 x 0,5 kg WES ekstrakt jasny
30 g chmielu aromatycznego szyszki (45 minut)
10 g chmielu goryczkowego szyszki (10 minut)
Leave a comment:
-
Leave a comment: