No i w butelkach. Od tygodnia w zasadzie ale obecne upały nie nastrajały mnie do rozpisywania się na jakikolwiek temat. No i widzę, że w tym sezonie nici z dolnej fermentacji
Filtracja z wysładzaniem trwała kilka godzin, zostawiłem na noc, a niech sobie kapie powolutku. 

Filtracja na tyle uciążliwa, że dałem ściekać brzeczce przez całą noc. Czy warto samemu zacierać? Zdecydowanie NIE! Najlepiej jest kupić w sklepie Warkę Strong!
Filtracja na tyle uciążliwa, że dałem ściekać brzeczce przez całą noc. Czy warto samemu zacierać? Zdecydowanie NIE! Najlepiej jest kupić w sklepie Warkę Strong! 
za drugim razem - zużyty czas się skrócił do ok 6-7 godzin. Aż boję się pomyśleć co będzie za dziesiątym razem
Zamiast doby robiłbym to właśnie jakieś 8 godzin ale tak mi się spać chciało, że nie dałem rady
Późno zacząłem to późno skończyłem
Tak czy inaczej, pierwsze zacieranie to jedno z najważniejszych przeżyć w życiu.
Mnie się niiigdzieeee nie spieszy. Ale ok, podejmuję wyzwanie, w najbliższą sobotę warka numer 8. Zacieranie sprinterskie. Nadaje się na nazwę piwa?
) opadła po około 18 godzinach od zadania drożdży (ślady wskazują na pianę wysokości około 10 cm).

Comment