Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Olorider warzy,albo coś kwasi :-?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • olorider
    Senior
    • 01-2006
    • 123

    #31
    Krzysiu napisał: Plucie do piwa nie jest ogólnie przyjętą metodą wzbogacania piwa w mikroorganizmy
    no wiem, ale to piwo było z gotowca, a ja tak bardzo chciałem dodać "coś od siebie"
    Standart cukru do nagazowania to 60 g na 10 litrów piwa
    A teraz poważne pytanie: jak jest z miodem dodawanym do refermentacji, ile trzeba go użyć? Dodałem do mojej drugiej warki 0,5kg miodu, kosztowałem zielone piwko i nie czyć wogóle miodem , to może jak dodam do refermentacji to nabierze troche smaku miodowego?

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #32
      1. Miód do refermentacji nalezy traktować tak jak eksteakt słowoy, czyli zwiększyć ilość w stosunku do cukru o 25%.
      2. Zależy, jakiego miodu dodałeś. Jeżeli to był kupny - mniemam, najtańszy - czyli wielokwiatowy, oszukany pokaźną ilością cukru, to nie miało prawa być czuć tego miodu. Jeśli chcesz wyczuwać miód w piwie, musisz stosować miody charakterystyczne smakowo - najłatwiej gryczany, ale też akacjowy, wrzosowy i spadziowy. Zawsze jednak pozostaje pytanie o koszty, bo miód to najdroższy surowiec do piwa.
      Last edited by Krzysiu; 14-02-2006, 02:33.

      Comment

      • olorider
        Senior
        • 01-2006
        • 123

        #33
        dzieki za rady, co do miodu to masz racje, był kiepskiej jakości, niby gryczany, ale chyba jakiś oszukany, w każdym bądź razie nie smakował mi z chlebem to go do brzeczki wcisnołem, drożdże chyba nie są tak wybredne jak ja

        Comment

        • Krzysiu
          Krzysiu
          • 02-2001
          • 14936

          #34
          Gryczany to on był na etykiecie, a tak naprawdę cieżarówka ze słoikami przejeżdżała koło pola gryki i tyle. Jak nie masz dostępu do taniego i pewnego miodu, do odpuść sobie takie eksperymenty do czasu, zanim nie opanujesz warzenia zwykłego piwa.

          Rzecz w tym, że - wy, młodzi (uogólniam) - za dużo szukacie udziwnień, a za ma mało przykładacie się do solidnej roboty. Najpierw trzeba opanować podstawy rzemiosła, żeby później zostać artystą. W twoim przypadku - nie wiesz, jak ocenić to piwo, bo nie masz pojęcia, jak powinno smakować zwykłe, bez miodu.

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            • 02-2001
            • 23805

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
            Rzecz w tym, że - wy, młodzi (uogólniam) - za dużo szukacie udziwnień, a za ma mało przykładacie się do solidnej roboty. Najpierw trzeba opanować podstawy rzemiosła, żeby później zostać artystą. W twoim przypadku - nie wiesz, jak ocenić to piwo, bo nie masz pojęcia, jak powinno smakować zwykłe, bez miodu.
            dla potwierdzenia tej tezy mam jeszcze w lodówce ze dwie butelki Krzysiowych dokonań sprzed "dwudziestki" (o warkę chodzi jakby ktoś miał wątpliwości)
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • olorider
              Senior
              • 01-2006
              • 123

              #36
              Krzysiu napisał: Jak nie masz dostępu do taniego i pewnego miodu, do odpuść sobie takie eksperymenty do czasu, zanim nie opanujesz warzenia zwykłego piwa.
              Kilogram miodu gryczanego mam za 20zł, podobnie kosztuje ekstrakt słodowy. Pierwsza warka z gotowca wyszła "cienka" więc mając podobne składniki na drugą warkę, chciałem ją trochę zagęścić ale nie samym cukrem, no to dodałem miodu. Ot cały eksperyment!

              Comment

              • Marusia
                Senior
                • 02-2001
                • 20211

                #37
                do butelkowania naprawdę wystarczy glukoza, 200 g kosztuje ok. 2,5 zł, a na 20 l brzeczki dajesz jej ok. 180 g
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • olorider
                  Senior
                  • 01-2006
                  • 123

                  #38
                  Piwko z warki 2 zabutelkowane

                  Po 8 dniach fermetacji burzliwej, przelałem na cichą. Wiem, że nie ma większego sensu zostawianie piwa z brew kitu na cichą ale chcialem dochmielić za pomocą "hop aroma tab". Jednak coś chyba nie tak poszło, bo po spuszczeniu piwa po tygodniu cichej fermentacji na dnie fermentora została cieniutka warstewka błotka a na środku,gdzie wrzuciłem tabletke, taka górka, jakby ta tabletka sie nie rozpuściła, tylko rozmiękła Nie wiem.. może trzeba było przed wrzuceniem tabletki, rozpuścieć/rozetrzeć ją w małej ilości brzeczki?
                  Do refermentacji dodałem miodu, 300g na 24l.
                  Buteli z piwem stoją w pokoju o temp. 20-22 C, puźniej wniosę je do piwnicy ok 14 C
                  Mam pytania do doświadczonych piwowarów:
                  1) na ile dni pozostawić piwko w pokoju i czemu to służy?
                  2) jak chmielić tabletką "Hop aroma tab"?

                  Comment

                  • mark33
                    Idę po piwo do piwnicy.
                    • 04-2005
                    • 3283

                    #39
                    Osobiście trzymam piwko w mieszkaniu przez 4-5 dni, ma to na celu stworzenie drożdżykom jak najlepszych warunków do refermentacji, przy gwałtownym obniżeniu temperatury ( nawet o 10*C) drożdże się zahibernują a co za tym idzie gazu nie będzie w butlach. Oczywiście sytuacja nie jest groźna, ponieważ po ponownym ogrzaniu piwa wznowią prace i piwko w końcu zostanie nagazowane.
                    Tabletki Hop aroma są mało wydajne (z zasady tylko aromatyzują piwo bez goryczki), faktycznie dobrym pomysłem byłoby sproszkowanie lub rozpuszczenie.

                    Comment

                    • olorider
                      Senior
                      • 01-2006
                      • 123

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
                      Tabletki Hop aroma są mało wydajne..
                      Piszą że jedna tabletka na 60 l, a ja dalem na 24 l i nic nie czuć chmielu , no pewnie po części przez to że sie kiepsko rozpuściła;
                      dzięks za porady

                      Comment

                      • olorider
                        Senior
                        • 01-2006
                        • 123

                        #41
                        Moje pierwsze zacieranie - warka 3

                        Po któtkiej przerwie na kompletację sprzętu i surowców postanowiłem zrobić piwo z procesem zacierania. Pszeniczniak, zestaw z browamatora. Moje pierwsze zacieranie

                        Zacieranie - bajka troche sie cykałem ale zgrabnie to poszło, do pomiaru temp. używałem termometru elektornicznego z BA

                        Chmielenie - szkoda, że w zestawie nie było szyszek zamiast granulatów. Jakoś ten granulat mi sie źle kojarzy i odfiltrować go było trudno

                        Filtracja - dobrze, że poszedłem za radą któregoś z forumowiczów, nie pamiętam kogo, i dowierciłem dziurek w kadzi filtracyjnej z BA. Mimo, że dowierciłem ok 4 razy wiecej dziurek to filtracja szła jak krew z nosa, zwłaszcza wysładzanie, chyba złoże filtracyjne za bardzo sie zbiło. Co by było gdybym nie "ztuningował" mojej kadzi...

                        Chłodzenie - na podwórku leży śnieg no to buch fermetor z gorącą brzeczką w śnieg - błąd! 3 godz i temp spadla do ok 45*C no to wyciągnołem ze śniegu, i zostawiłem na zewnątrz na mrozie. W sumie to trwało 5 godz zanim osiągnołem temp 22*C

                        Comment

                        • huanghua
                          Senior
                          • 10-2005
                          • 1910

                          #42
                          No to ładnie
                          3 warka i juz zacierana. Powodzenia w dalszym warzeniu... życzę
                          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                          Comment

                          • olorider
                            Senior
                            • 01-2006
                            • 123

                            #43
                            Dodam jeszcze, że to był mój pierwszy kontakt ze słodem. Pięknie pachnie zwłaszcza pszeniczny.
                            Zamieszczam dwie fotki - zacieranie i fermetująca brzeczka
                            Attached Files

                            Comment

                            • olorider
                              Senior
                              • 01-2006
                              • 123

                              #44
                              dzięks

                              Comment

                              • Shlangbaum
                                Senior
                                • 03-2005
                                • 5828

                                #45
                                Nie miałeś problemów z filtracją zacieru ze słodu pszenicznego ?

                                Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎